Mama maluje twarz winem, żeby wyglądała jak znamię w kształcie serca u jej córki

Angelica urodziła się 6 maja 2018 roku i była absolutnie pięknym dzieckiem. Miała uroczy mały nosek, wspaniałe oczy i znamię w kształcie serca na twarzy.

Jak powiedziała mama dziewczynki, Marianna Bowering chociaż wielu jej przyjaciół i rodzina akceptuje znamię Angeliki, to wciąż są ludzie, którzy nie potrafią powstrzymać się od komentowania wyglądu jej córki.

„Najgorszy komentarz, jaki pojawił się w Internecie, to ten, gdy ktoś zapytał, czy jej twarz położono na patelni. Zasadniczo mówiąc ktoś stwierdził, że jej twarz wygląda na przypieczoną” – powiedziała Bowering dla Mirror.

Unfortunately when I first did this makeup look to look as beautiful as Angelica she was asleep for the night, so today…

Posted by Marianna Lattas on Monday, May 18, 2020

Jak ujawniła Marianna ​​jej córka była obiektem krzywdzących komentarzy. Określano ją, jako „ohydną” i „wadliwą”. Okrucieństwo i brak wrażliwości, jakie przejawiały się w tych słowach tylko zwiększyło wyzwania, przed którymi stanęła ta rodzina. Jednak ich odporność i determinacja, by pokonać te przeszkody, ostatecznie doprowadziły do ​​niezwykłej przemiany.

Pomimo nieuprzejmych komentarzy Bowering robi wszystko, co w jej mocy, aby Angelica dorastała rozumiejąc, że jest piękna taka, jaka jest.

Niedawno 27-letnia mama zdecydowała się na użycie makijażu i namalowała na własnej twarzy kopię znamienia 5-letniej córki.

„Wpadłam na ten pomysł podczas dnia świadomości znamion naczyniowych, podczas którego zachęca się ludzi do malowania serca na policzkach” — powiedział Bowering, według The Epoch Times. „Początkowo namalowałam tylko serce. Potem pomyślałam, dlaczego by nie pójść na całość i nie zrobić znamienia takiego, jak ma Angelica”.

„Chciałam być tak samo piękna jak ona”.

Wanted to be as beautiful as my daughter so I did my makeup to look exactly like my little stunner! She’s still prettier…

Posted by Marianna Lattas on Saturday, May 16, 2020

Marianna była zrozpaczona, gdy niektórzy ludzie sugerowali, że plamy na twarzy jej córki z czasem znikną. Podczas, gdy inni sugerowali, że Angelica może po prostu ukryć je makijażem, jeśli zechce.

Te uwagi tylko pogłębiały ból i frustrację matki, która zastanawiała się, dlaczego jej córka powinna ukrywać swoje naturalne piękno, zamiast je akceptować.

To rozdzierało serce i przypominało o trudnych realiach, z jakimi borykają się ci, którzy nie spełniają konwencjonalnych standardów piękna, ale także podkreślało znaczenie akceptacji i miłości dla wszystkich osób, niezależnie od ich wyglądu.

My bright eyed babies ❤️

Posted by Marianna Lattas on Tuesday, June 7, 2022

Od samego początku Bowering i jej mąż uważali, że znamię ich córki nie jest czymś, czego oni, ani ona powinni się wstydzić. Aktywnie pracują więc nad tym, by wiedziała, że jest to coś, co należy akceptować.

Robiąc sobie „znamię” takie, jakie ma córka, Bowering przyozdobiła je brokatem, aby „było bardziej błyszczące”.

Dzieci z tego typu znamionami na twarzach są narażone na ryzyko rozwoju innych schorzeń. Jednak, jak powiedziała Bowering dla Today, Angelica jest zdrowa.

„Na szczęście zrobiliśmy testy i Angelica jest całkowicie zdrowa” – powiedziała Bowering. „Musimy tylko regularnie ją badać, zwłaszcza jej oczy, ponieważ powodem do niepokoju może być jaska”.

Angelico, jesteś absolutnie piękna. Nie pozwól nikomu wmówić ci, że jest inaczej.

Marianno, dziękujemy Ci za to, że jesteś niesamowitą mamą i nieustannie pokazujesz swojej córce, że w jej znamieniu nie ma nic złego.

Udostępnij tę wspaniałą historię na Facebooku.

 

Czytaj więcej na temat...