Nawiązanie nowej relacji bywa trudne. Jednak pewien mężczyzna miał nietypowy problem, gdy spotkał kobietę swoich marzeń. Dowiedział się, że jest w ciąży.
Caroline Oliveira z Brazylii poznając Edgara Costę nie wiedziała, że jest w ciąży. Była podekscytowana spotkaniem z mężczyzną, który podzielał te same wartości co ona i chciał założyć rodzinę. Jednak nie sądziła, że stanie się to tak szybko.
Miała już dość swoich dotychczasowych związków i prosiła Boga, aby postawił na jej drodze kogoś, kto by ją dobrze traktował.
„Byłam zmęczona wykorzystywaniem. Zraniono mnie i nie szanowano. W tych związkach nie było zaufania. Poprosiłam więc Boga, aby w miom życiu pojawił się mężczyzna, który wie, jak należy traktować kobietę. Kogoś kto będzie mnie szanował, kto ma takie same priorytety w życiu, jak ja i chce założyć rodzinę ”- według Crescer powiedziała Caroline.
Poznając Edgara przeczuwała, że to może być „ten jedyny”.
„Tydzień po tym, jak go poznałam postanowiliśmy umówić się na spotkanie. Tak więc tego dnia, jeszcze tego nie wiedząc, spotkałam miłość mojego życia…” – powiedziała.
Edgar był zaskoczony, gdy dowiedział się, że Caroline jest w ciąży. Wiele osób zrozumiałoby, gdyby nie chciał kontynuować tej znajomości. Tymczasem on podjął decyzję, by związać się z Caroline i pomóc jej wychować dziecko, które nie było jego.
Jak powiedział 27-latek: „Poznałem Caroline i przez zaskoczenie dowiedziałem się, że jest w ciąży. Wow, trochę się przeraziłem! Boże, czy w taki sposób mam zostać ojcem?”
Miłość okazała się silniejsza
Jednak miłość, która rozkwitła między nimi spowodowała, że Edgar był ponad to i potrafił wyobrazić sobie wspólną przyszłość z Caroline, o którą warto zawalczyć. „Po prostu zakochałem się w kimś, kto był w ciąży” –powiedział Costa.
Edgar był tak szczęśliwy poznając Caroline, że podzielił się tym w Internecie. Nie mając zupełnie świadomości, jakie tym wywoła reakcje.„Niestety, wśród wielu pozytywnych i wspierających komentarzy pojawiły się również te negatywne. Większość z nich pochodziła od mężczyzn i nie rozumiem, dlaczego tak bardzo im się to nie spodobało” – powiedział Carlos.
Nawet przyjaciele i rodzina ostrzegali Costę, by nie angażował się w związek z Caroline. Jednak dla niego nie miało to znaczenia, kierował się uczuciem.
„To wszystko stało się bardzo naturalnie i kiedy to zrozumiałem, byłem już emocjonalnie zaangażowany w tę ciążę i w to, by zaopiekować się nimi i zrobić wszystko, co mogę” – dodał.
Ślub zaplanowano na koniec 2021 roku. Oboje byli zachwyceni, gdy na świecie pojawiła się mała Lara. Jak powiedział Costa : „Jestem zakochany w tych dwóch kobietach i zrobię dla nich wszystko, co w mojej mocy”.
W międzyczasie Caroline wyraziła swoją wdzięczność za to, że w trakcie porodu był przy niej Carlos.
„Dzięki Bogu miałam przy sobie tę wspaniałą osobę, która mi pomagała, motywowała, wspierała w każdej minucie tej chwili. Gdyby go tam nie było, z pewnością byłoby trudniej przejść przez to wszystko.
„To on dziękował mi, że pozwoliłam mu uczestniczyć w porodzie, ale to ja
jestem mu niezmiernie wdzięczna, że zgodził się na to i był ze mną w tym momencie”.
Myślę, że historia tej pary jest piękna. Nie widzę nic złego w tym, że Carlos zaakceptował dziecko innego mężczyzny i wspiera Caroline. Okazał odwagę i co najważniejsze uświadomił nam, jak wygląda bezwarunkowa miłość.
Życzę im zdrowia i szczęścia na przyszłość.