Trudno powiedzieć co byśmy byli wstanie zrobić w sytuacji życia lub śmierci, aby uratować zwierzę w kłopotach i zasłużyć na tytuł „bohatera”.
Don Chatten z Buffalo w stanie Nowy Jork pewnego zimnego dnia wyszedł na spacer ze swoimi dwoma psami. Wtedy to pewna kobieta poprosiła go o pomoc w znalezieniu jej małego psa.
Mężczyzna nie zawahał się pomóc i kiedy w końcu go znalazł zdał sobie sprawę z niebezpieczeństwa, w jakim był psiak. Wiedział, że musi szybko zadziałać.
Pies wpadł do lodowatej wody w Ellicott Creek Park. Don wiedział, że nie ma zbyt wiele czasu na to, by go uratować.
Po pas w lodowatej wodzie
Według informacji podanych przez WKBW News Don zadzwonił pod numer alarmowy 112, ale obawiając się, że może być już za późno, kiedy zjawi się pomoc, postanowił sam uratować psa.
Mężczyzna próbował przejść po lodzie, ale zapadł się zanurzając po pas w lodowatej wodzie.
„Wiedziałem, że woda w tym miejscu nie jest zbyt głęboka, ponieważ przychodziłem tutaj, kiedy byłem dzieckiem” – powiedział Don dla WKBW News.
Jak podała stacja, przemarzniętego psa zabrano następnie do weterynarza na badanie.
Dowiedz się więcej o bohaterskim wyczynie tego miłośnika zwierząt z poniższego nagrania.
Udostępnij ten post, aby podziękować Donowi!
