Influencerka plus size odpowiedziała hejterom, którzy prosili ją o zakrycie ciała w rozmiarze 54. Kobieta, która twierdzi, że „zawsze będzie bezkompromisowo gruba”, ściągnęła na siebie falę krytyki ze strony internautów, gdy zaczęła udostępniać odważne zdjęcia, na których była skąpo ubrana.
Mimo ostrych ataków, influencerka odrzuciła krytykę, mówiąc, że ciała o większych rozmiarach są „gorące” i „ładnie wyglądają w bikini”.
Podczas gdy niektórzy internauci chwalą jej urodę i pewność siebie, inni twierdzą, że to nie jej wybór ubrań wywołuje negatywne nastawienie, a raczej wyniszczające zdrowie skutki nadwagi. Czytaj dalej, aby dowiedzieć się więcej o Abby Bible i jej walce z internetowymi hejterami!
W świecie, w którym często promuje się nierealistyczne standardy piękna, influencerki takie jak Abby Bible odgrywają kluczową rolę w promowaniu miłości do siebie i pozytywnego podejścia do ciała.
Mimo, że czasami Abby spotyka się z negatywnymi reakcjami, to 25-latka stara się zachowywać pozytywne nastawienie i celebrować swoją miłość do mody, co stanowi silny przekaz dla jej fanów.
Ta mierząca 185 cm wzrostu kobieta, influencerka nosząca rozmiar 54, często wyjaśnia na Instagramie, że odmawia podporządkowania się do „toksycznych” oczekiwań społeczeństwa.
Kontynuacja artykułu pod postem
„Jako nastolatka zaakceptowałam, że nigdy nie będę postrzegana jako „kobieca”, ponieważ media wmawiają nam, że musimy być małe, delikatne, słodkie i łagodne. Przez lata wpojono mi, że bycie kobietą oznacza bycie pożądaną i godną dobrego życia” – napisała mieszkanka Nowego Jorku. „Powoli uwolniłam się od tych toksycznych myśli…”
Pojawiając się w programie Dr. Phil, aby porozmawiać o pozytywnym podejściu do ciała, Bible wyjaśniła, że z nadwagą zmaga się od dzieciństwa. „W wieku 14 lat ważyłam około 90 kilogramów… Miałam osobistego trenera, który nie był zbyt miły. Mówili mi, że jeśli chcę mieć przyjaciół, muszę schudnąć, że nikt mnie nigdy nie pokocha, jeśli będę gruba”.
W pewnym momencie Bible wyznała, że schudła 45 kilogramów i ważyła około 106 kilogramów, ale jak powiedziała, to „nie rozwiązało żadnego z moich problemów” i nadal była nieszczęśliwa „mając ciało, którego wszyscy oczekiwali”.
Kontynuacja artykułu pod postem
Teraz kobieta, która jest w kochającym związku, postawiła sobie za cel uświadomienie innym, że ciała o większych rozmiarach są „gorące” i „dobrze wyglądają w bikini”.
’Odwróc wzrok’
W niedawnym nagraniu na TikToku, który obejrzało ponad 82 000 internautów, Bible miała na sobie czerwone sznurkowe bikini w odpowiedzi na wypowiedź hejtera, który stwierdził, że „grube osoby nie powinny nosić sznurkowego bikini”.
„Jeśli ci się nie podoba, odwróć wzrok” – tak podpisała klip, na którym żartobliwie patrzy w kamerę i mówi: „Nie obchodzi mnie to”.
Kontynuacja artykułu pod postem
Niektórzy fani okazali ogromne wsparcie, wyrażając swoją wdzięczność dla inspirującej Bilbe. „Kupiłam swoje pierwsze [bikini] dzięki tobie. Poważnie” – napisał jeden z nich. Ktoś inny stwierdził: „Wyglądasz niesamowicie, też chciałbym mieć taką pewność siebie w kwestii ciała”.
Jednak wśród wyrazów wsparcia pojawiają się również komentarze hejterów, z których wielu sugeruje, że brakuje jej szacunku do samej siebie.
„Cóż, powinnaś się tym przejmować, to brak szacunku do samej siebie” – napisał jeden z nich. Ktoś inny zapytał: „Gdzie twój szacunek do samej siebie?” Kolejna z osób udzieliła rady: „Jestem dużą kobietą i to, że robią bikini w naszym rozmiarze, nie oznacza, że [ty] musisz je nosić. Miej trochę szacunku do siebie”.
Poważne konsekwencje
Chociaż ta „bezkompromisowa miłośniczka mody” niezmiennie zachwyca swoich obserwatorów wspaniałym stylem, wciąż jest celem hejterów, którzy nie mogą znieść „osób o większych ciałach”.
Jednak problem ten ma też głębsze podłoże niż zwykłe krytykowanie wyglądu Bilbe, której waga naraża ją na szereg problemów zdrowotnych.
Kontynuacja artykułu pod postem
„Wszystko, co widzę, to duże obciążenie dla jej serca i stawów itp., ale to jej wybór!” – napisał jeden z użytkowników na Facebooku. „Niepokojące jest jednak to, że gdy pojawiają się inne komplikacje zdrowotne, takie jak cukrzyca itp., wywrze to dodatkową presję na naszą sparaliżowaną krajową opiekę zdrowotną!”
Kolejny z internautów podzielił się swoimi przemyśleniami: „Nie mam problemu z pozytywnym podejściem do ciała, chyba że promuje ono budowę ciała niosącą ze sobą bardzo poważne ryzyko dla zdrowia jako nową normę”.
„Jestem zwolenniczką doceniania wewnętrznego piękna i tego, że każdy ma prawo ubierać się tak, jak mu się podoba, ale… ona zmierza ku wszelkiego rodzaju problemom medycznym, od cukrzycy, niewydolności serca po problemy ze stawami”. W komentarzu dodano: „Mam nadzieję, że nadal będzie się czuła komfortowo w swojej skórze, gdy będzie na wózku inwalidzkim lub przykuta do łóżka. To takie smutne, że nie widzi szkód, jakie wyrządza swojemu zdrowiu”.
Kontynuacja artykułu pod postem
Bible, która nie odniosła się do obaw swoich zwolenników dotyczących zdrowia, stwierdziła: „Tylko dlatego, że jesteś szczupły, nie oznacza, że jesteś lepszy ode mnie”.
Kontynuując dodała: „Jestem bezkompromisową grubą dziewczyną… Możesz to zaakceptować lub nie, bo zawsze będę szczęśliwa sama ze sobą”.
Ostatecznie liczy się szczęście i jeśli Bible czuje, że je odnalazła, to mamy nadzieję, że jej zdrowie pozwoli cieszyć się nim nadal.
Co myślisz o tej historii? Podziel się z nami swoimi przemyśleniami, a następnie udostępnij artykuł, abyśmy mogli dowiedzieć się, co mają do powiedzenia inni!
CZYTAJ TAKŻE:
Influencerka plus size broni swojego ciała po tym, jak została zawstydzona przez sąsiadów