Nastolatka mści się w doskonały sposób, po tym jak w cukierni zostaje obrażona z powodu swojej wagi

Smutna prawda jest taka, że na co dzień wciąż zbyt często można spotkać się ze słowną agresją.

Niezależnie od tego, czy spotykamy się z nią w internecie, w pracy, czy w domu, to coś, co może dotknąć każdego.

Zdarza się nawet w miejscach publicznych. Jeśli nie wierzycie, zapytajcie o to 19-letnią Vegę Blossom, która 31 marca poszła do swojej ulubionej cukierni, Designer Desserts, aby na wielkanocnej promocji kupić sześć babeczek.

Kiedy tam była, została obrażona z powodu swoich rozmiarów. Osoby, które ją obraziły, nie wiedziały jednak, że Vega miała asa w rękawie i że zaplanuje fantastyczną zemstę…

Wszystko zaczęło się, kiedy Vega stała w kolejce i czekała, aż zostanie obsłużona. Kobieta przed nią czekała na ciasto, co zabrało nieco czasu. Już wtedy Vega słyszała jak stojąca za nią starsza kobieta i jej przyjaciółka niegrzecznie komentują to, że muszą czekać.

Kiedy kobieta odebrała swoje ciasto, Vega podeszła do lady, aby złożyć zamówienie. To właśnie wtedy usłyszała, jak kobieta za nią znów komentuje sytuację… z tym, że tym razem uwaga była wycelowana prosto w nią samą.

Jak podaje Liftable, kobieta powiedziała z pogardą: „Mam nadzieję, że ta gruba s**a nie wykupi wszystkich babeczek.”

Oczywiście nastolatka poczuła się dotknięta tym komentarzem.

„Kiedy usłyszałam te niemiłe rzeczy, które mówiła tamta kobieta, zachciało mi się płakać.” – powiedziała – „Naprawdę mnie to zraniło.”

Dziewczynę najbardziej zdziwiło to, że kobieta bez ogródek publicznie czyniła niewybredne komentarze, dotyczące jej wagi.

Vega kontynuuje: „Dorastanie jako pulchniejsza dziewczyna, sprawiło, że zawsze musiałam wysłuchiwać uwag na temat mojej wagi od ludzi, którzy z jakiegoś powodu uważali, że to ich sprawa, jak wyglądam.

Zazwyczaj takie rzeczy mnie nie dotykają, ale fakt, że nawet nie znałam tych kobiet, a one powiedziały coś tak niemiłego naprawdę głośno – abym bez wątpienia mogła to usłyszeć – sprawiło, że ten raz był inny od pozostałych.”

Postanowiła zareagować

Vega mogła się rozkleić, Vega mogła się popłakać. Mogła smutna wyjść z cukierni i starać się o wszystkim zapomnieć. Ale tak nie zrobiła. Postanowiła, że „odwdzięczy” się tej kobiecie w sposób, jaki był w jej zasięgu.

Zamiast zamówić sześć babeczek, Blossom kupiła wszystkie, jakie tylko były w cukierni.

Kobieta, która za nią stała, oczywiście wściekła, kontynuowała obrażanie dziewczyny, kiedy ta płaciła 54 $ (ok. 185 zł) za 20 ogromnych babeczek. Słysząc niegrzeczne słowa, wymierzone w dziewczynę, personel cukierni podarował jej za darmo dodatkowe ciasteczka i czekoladki.

Blossom cieszyła się babeczkami ze swoją rodziną, przyjaciółmi i współpracownikami. Później, tego wieczora podzieliła się całą historią na Facebooku. Opowieść szybko zdobyła popularność w internecie. Jej post zdobył 80 000 polubień i 25 000 udostępnień. Co więcej, cukiernia Designer Desserts postanowiła wkroczyć do akcji.

W następnych dniach, cukiernia wysłała dziewczynie do pracy dodatkowe babeczki, aby okazać jej w ten sposób wsparcie.

Blossom napisała na Facebooku: „Dwa dni z rzędu cukernia Designer Desserts-Valparaiso dostarczyła mi do pracy babeczki. Jestem niezwykle wdzięczna tym ludziom za wszystko, co dla mnie zrobili.”

Jaka ciekawa historia młodej dziewczyny, która nie zgodziła się na to, aby raniące słowa obcej osoby, ją dotknęły. Miło też widzieć, że cukiernia Designer Desserts postanowiła okazać wsparcie swojej klientce!

Wspólnie musimy przeciwstawić się słownej agresji! Udostępnij tę niesamowitą historię, aby przypomnieć ludziom, że to wciąż częsty problem na świecie. Problem, który powinien być piętnowany na każdym kroku. Jeśli kiedyś byłeś ofiarą podobnej sytuacji, podziel się swoją historią w komentarzach!