Tego ostrzeżenia nigdy dość: nie korzystaj z telefonu podczas prowadzenia pojazdu. Warto to sobie wziąć do serca, by tak jak pewna nastolatka nie wjechać w autobus.
Niestety mino wielu ostrzeżeń sporo osób zdaje się o tym zapominać i sięga po telefon w trakcie jazdy.
Mamy nadzieję, że po przeczytaniu historii 17-letniej Katelyn Ray nigdy więcej nie sięgnięcie po telefon będąc za kółkiem. Pamiętajcie, że jeśli używacie telefonu będąc za kierownicą, to ryzykujecie nie tylko swoim zdrowiem i życiem, ale możecie zrobić krzywdę innym.
Ta historia wydarzyła się wczesnym rankiem 5 września 2018 roku. Katelyn jechała odebrać swoją starszą siostrę z pracy…
Niedługo potem policja z Missisipi otrzymała telefon o poważnym wypadku samochodowym. To, co zastali na miejscu, pozostanie w ich pamięci na zawsze.
Katelyn nie zauważyła, że jadący przed nią autobus szkolny, zwolnił na autostradzie. Niestety przy dużej prędkości i bez hamowania uderzyła w jego tył.
Kontynuacja artykułu pod postem
Tego ranka w autobusie było ponad dwanaścioro uczniów. Na szczęście nikt z nich nie został ranny i przewieziono ich do szkoły innym autobusem. Jednak dla Katelyn to zdarzenie skończyło się tragicznie.
Jeden z ratowników obecnych na miejscu wypadku zrobił zdjęcie, aby przestrzec innych.
Katelyn zginęła na miejscu. Z chwilą, gdy policja przeszukała wrak samochodu, okazało się, że trzymała w dłoni telefon.
Zdaniem policji kobieta patrzyła w telefon zamiast na drogę, dlatego nie zdawała sobie sprawy, że jadący przed nią autobus zwolnił.
Nastolatka wjechała w autobus: oświadczenie policji na Facebooku:
UWAGA!!!
„Kierowca samochodu miał 17 lat. Nie było czarnych śladów, ponieważ nie nacisnęła na hamulec i nadal miała telefon komórkowy w ręku, gdy wyciągnięto ją z samochodu”.
To matka Katelyn, Shelia, poprosiła córkę, aby odebrała jej starszą siostrę rano z pracy. Była to ostatnia rozmowa, jaką odbyły.
Z chwilą, gdy Katelyn nie pojawiła się o 7 rano, jej siostra Courtney uznała, że po prostu się spóźnia. Jednak o 7:30 kobieta zaczęła się niepokoić i opublikowała post na Facebooku, pytając, czy ktoś widział Katelyn.
Niedługo potem rodzina otrzymała druzgocącą wiadomość.
To zawsze jest wielka tragedia, gdy umiera ktoś jeszcze tak młody. Jednak jeszcze straszniejsze jest to, gdy dzieje się to w wypadku, którego można było uniknąć.
Myślami jesteśmy z rodziną Katelyn. Choć nic nie może im zwrócić ukochanej córki, to mamy nadzieję, że ta historia będzie przestrogą dla wszystkich, którzy korzystają z telefonu podczas jazdy samochodem.
Udostępnij ten artykuł na Facebooku, aby więcej osób dowiedziało się, jak niebezpieczne może być odrywanie wzroku od drogi choćby na sekundę.
CZYTAJ TAKŻE:
Tragedia na gospodarstwie: co stało się z Mike’iem Biadaszem
