Panna młoda jest gotowa powiedzieć „tak” miłości swojego życia – wtedy coś przykuwa wzrok pana młodego i wszystko się zmienia

Dzień, w którym decydujemy się zrobić poważny krok w swoim życiu i wziąć ślub, jest wyjątkowy.

Każdy, kto miał okazje to zrobić, wie, że jest przy tym tyle emocji, że aż trudno się tym cieszyć.

W czasie jednego ze ślubów, gdy kobieta miała podejść do swojej wielkiej miłości i powiedzieć „tak”, zdarzyło się coś co wywołało nieprzychylne reakcje wielu osób.

Po opublikowaniu nagrania tysiące osób namawiają kobietę, by natychmiast rzuciła męża – napisał brytyjski The Sun.

Organizując wesele jest naprawdę wiele rzeczy do przygotowania.

Lista gości, jedzenie, kwiaty, lokal, muzyka i wiele innych.

Cała ta lista rzeczy, które należy zrobić, może przyprawić o zawrót głowy.

Właśnie wtedy ważniejsze niż kiedykolwiek jest wsparcie i miłość osoby, którą zamierza się poślubić.

Jednak w przypadku pewnej kobiety ślub nie przebiegał tak, jak sobie wcześniej wyobrażała.

Taylor Loren, bo to o niej mowa podzieliła się na TikToku pewną sytuacją, która wprawiła ją w zakłopotanie.

„Cztery lata temu szłam do ołtarza, aby poślubić miłość mojego życia” – poinformowała na nagraniu.

„To był jeden z najważniejszych i najbardziej emocjonalnych momentów naszego życia. Wtedy mój mąż zrobił coś bardzo romantycznego… ”.

Jednak w rzeczywistości z romantyzmem to nie miało nic wspólnego.

„Spojrzał na swój telefon komórkowy”.

Tysiące osób zareagowało na nagranie

Na opublikowanym nagraniu można zobaczyć mężczyznę, który stoi i czeka, aż jego narzeczona podejdzie do niego.

Jest uśmiechnięty i wygląda na to, że wyczekuje, aż kobieta znajdzie się przy jego boku.

Jednak po chwili wyjmuje komórkę i nastrój się zmienia. Właśnie to zachowanie wywołało reakcję tysięcy osób.

Taylor rozumie śmieszność tej sytuacji, ale inni ludzie nie bardzo się z tym zgadzają.

@taylor_loren_

husband of the year ? (yes I walked down the aisle to Kanye, RIP KIMYE) #weddingtiktok #marriage

♬ original sound – taylor loren

Pewne osoby tak skomentowały to nagranie, że gdyby im się to przydarzyło, to nie było by ślubu.

„Rozwód” – napisała jedna z osób.

„Odwróciłabym się i sobie poszła” – napisał ktoś inny.

„Och, jak niegrzecznie. To wygląda podejrzanie” – napisał ktoś trzeci.

„Jeśli miał spisaną przysięgę na telefonie, to nie musiał do niej zaglądać w tym momencie”- napisała czwarta z osób.

Co myślisz o zachowaniu mężczyzny? Zachęcamy do pozostawienia komentarza na naszej stronie na Facebooku.