Plaża. Źródło: Shutterstock

Patricia Krentcil, oto jak ma się obecnie fanatyczka opalania

Patricia Krentcil stała się popularna w 2012 roku po tym, jak oskarżono ją za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo. Jednak internauci mogą ją lepiej kojarzyć z jej pseudonimu „Opalona mama” („Tan Mom”), ponieważ Patricia miała obsesję na punkcie opalania i korzystała z solarium pięć dni w tygodniu.

Ostatecznie tanoreksja, która jest uzależnieniem od opalania, gdzie danej osobie ciągle wydaje się, że wygląda zbyt blado, niemal odebrała Patricii Krentcil życie. Teraz kobieta radzi sobie znacznie lepiej, choć nadal chodzi do solarium.

Przez ostatnie lata „Opalona mama” wiele przeszła. Oto jak ma się dzisiaj!

Jakakolwiek obsesja, czy to na punkcie jedzenia, zakupów, oglądania seriali, czy czegokolwiek innego nie jest niczym dobrym. Oczywiście niektóre rzeczy są gorsze dla zdrowia niż inne, ale ostatecznie ważne jest, aby zdawać sobie sprawę, jak dana rzecz w dłuższej perspektywie może wpływać na czyjeś życie.

Jeśli kiedykolwiek poczujesz, że coś zaczyna przejmować kontrolę nad Tobą lub że stawiasz to ponad innymi ważnymi rzeczami w swoim codziennym życiu, prawdopodobnie dobrym pomysłem będzie, aby o tym z kimś porozmawiać lub zasięgnąć porady specjalisty.

Patricia Krentcil – „Opalona mama”

Uzależnienie od opalania przysporzyło Patricii Krentcil popularność w internecie. Kobieta zaczęła się opalać, gdy była młoda i szybko stało się to ważną częścią jej życia.

W 2012 roku o Patrici było głośno w internecie po tym, jak stanęła przed sądem za zabranie córki do solarium. Choć nigdy jej nie skazano to właśnie wtedy jej nazwisko zrobiło się znane.

Obecnie Patricia ma zdrowsze podejście do opalania, ale czas spędzony w solarium znacząco wpłynął na jej życie i wygląd.

Obsesja Patricii na punkcie opalania zaczęła się, gdy miała 23 lata. Według właściciela solarium City Tropics w Nutley w stanie New Jersey, kobieta korzystała z usług średnio pięć razy w tygodniu i maksymalnie opalała się 12-minut. Miała nieograniczony miesięczny karnet wartości 100 dolarów.

„Opalam się całe życie, chodziłam na plażę, do solarium itd.” – powiedziała Patricia.

Kontynuacja artykułu pod postem

Jednak to nie ze względu na opalanie Patricia stała się internetową sensacją. W 2012 roku jej twarz można było zobaczyć wszędzie z zupełnie innego powodu.

W maju 2012 roku Krentcil oskarżono o narażenie dziecka na niebezpieczeństwo. Jak informowało CBS New York, policja stwierdziła, że kobieta ​​umieściła swoją 6-letnią córkę w kabinie do opalania, co spowodowało u dziecka oparzenia.

Patricia Krentcil oskarżona o zabranie córki do solarium

Jak stwierdziła Patricia Krentcil, to wszystko było wielkim nieporozumieniem. Upierała się, że nigdy nie zabrała swojej córki, Anny, do solarium.

„Nie, wcale tak nie było, absolutnie nie” – powiedziała Krentcil.

Jednak Departament Policji Nutley aresztował i oskarżył Krentcil o narażenie dziecka na niebezpieczeństwo. Władze twierdziły, że Patricia zabrała ze sobą Annę do solarium, a dziecko doznało lekkiego poparzenia.

Według ABC, prawo stanu New Jersey nie zezwalało osobom poniżej 14 roku życia na korzystanie z solarium. Nastolatkom powyżej 14 roku życia wolno było chodzić do salonów, ale tylko za zgodą rodziców.

Sprawą zainteresowano się, gdy szkolna pielęgniarka zapytała Annę, jak się poparzyła, na co dziewczynka odpowiedziała: „Chodzę opalać się z mamusią”. Tymczasem Patricia twierdziła, że Anna poparzyła się bawiąc się na podwórku.

„Nie ma mowy… Nigdy bym na to nie pozwoliła… To się nie wydarzyło” – powiedziała Krentcil.

Kontynuacja artykułu pod zdjęciem

Opalina mama z córką
Youtube/ 
10syncro

„Ma 6 lat. Tak, chodzi opalać się z mamą, ale nie wchodzi do kabiny” – dodała. „Cała ta sprawa jest absurdalna!”

W tamtym czasie Patricia zyskała w mediach przydomek „Opalona mama”. Informacja o rzekomym incydencie rozeszła się po sieci, a twarz Patricii pokazywano w wiadomościach i gazetach na całym świecie.

„Ona po prostu nie zdaje sobie sprawy z tego jak bardzo jest opalona”

Co więcej sprawa ta rzuciła światło na zjawisko zwane tanoreksją, czyli chorobę, w której osoba staje się uzależniona i ma obsesję na punkcie opalania.

„Mamy tu do czynienia z osobą, która ma problem. Najprawdopodobniej spowodowany tanoreksją, taka osoba po prostu nie zdaje sobie sprawy, jak bardzo jest opalona” – powiedziała nowojorska dermatolog Doris Day w wywiadzie dla ABC News.

„Jednak to w żaden sposób nie usprawiedliwia zabierania małego dziecka do solarium” – dodała.

Eksperci ds. zdrowia zgodzili się, że przypadek Patricii był bardzo ekstremalny. W rzeczywistości był to jeden z najbardziej szalonych przypadków z jakim miał do czynienia dermatolog dr Joshua Zeichner.

„Przez wszystkie lata leczenia pacjentów jako dermatolog nigdy nie spotkałem się z czymś podobnym” – powiedział Zeichner w wywiadzie dla NY Daily News.

Kontynuacja artykułu pod zdjęciem

Opalona mama z trójką dzieci
Instagram/ 
realtanmom

„Szczerze mówiąc, chodzenie na solarium 20 razy w miesiącu to szaleństwo, zwłaszcza biorąc pod uwagę wszystkie kampanie edukacyjne i uświadamiające na temat zagrożeń związanych z łóżkami do opalania i rakiem skóry”.

„Być może ona ma obsesję na punkcie opalania, co właściwie ma już nazwę – to tanoreksja. Może potrzebować pomocy w leczeniu nie tylko uszkodzeń skóry, ale także tego, co dzieje się z jej psychiką” – dodał.

„Opalonej mamie” groziło do 10 lat więzienia

Według Skin Care Foundation osoby korzystające z solarium są cztery razy bardziej narażone na rozwój czerniaka. Ponadto, według fundacji, łóżka opalające emitują od 12 do 15 razy więcej promieniowania UV niż słońce.

Dr Zeichner stwierdził, że Patricia Krentcil cierpi na dysmorfofobię, która objawia się ciągłym niezadowoleniem z własnego wyglądu.

„Pacjenci tacy jak ona stale poddają się zabiegom kosmetycznym – operacjom, zabiegom laserowym lub botoksowi i wypełniaczom” – wyjaśnił. „Dotyczy to również osób uzależnionych od opalonej skóry”.

Mimo że Patricię Krentcil zwolniono za kaucją w wysokości 25 tys. dolarów, to groziło jej do 10 lat więzienia w przypadku skazania.

„Ona nigdy tan nie weszła” – powiedziała Patricia o swojej córce w 2012 roku. „Na zewnątrz była piękna pogoda, a oni weszli do basenu dla dzieci. Ona jest ruda i spaliła się na słońcu”.

Patricia upierała się również, że opalanie się jest jej prywatną sprawą i ta nieszkodliwa aktywność nie wpływa na nikogo poza nią samą.

Kontynuacja artykułu pod zdjęciem

Patricia Krentcil pokazuje język
Youtube/ 
ABCNews

„Nic złego nie zrobiłam. Czy jest coś złego w robieniu sobie paznokci, paleniu zbyt dużej ilości papierosów lub przejadaniu się?” – zapytała Krentcil.

„Jeśli to taki problem, dlaczego nie powiedziano o tym wiele lat temu?”

Po oczyszczeniu z zarzutów przeniosła się na Florydę

W lutym 2013 roku Patricię oczyszczono z zarzutu narażenia dziecka na niebezpieczeństwo. Prokuratorzy stwierdzili, że ława przysięgłych odmówiła postawienia jej zarzutów.

Chociaż technicznie rzecz biorąc Patricia nie była już o nic oskarżona, to matki z całego kraju nadal krytykowały jej rodzicielstwo. Patricia odpowiedziała im, nazywając je grubymi i brzydkimi.

„Przez całe moje życie był ktoś, kto mnie nie lubił, bo był zazdrosny, gruby i brzydki” – według Daily Mail powiedziała Patricia.

„Spójrz w lustro i popatrz na siebie zamiast zwracać uwagę na mnie. Przepraszam, że jestem opalona. Lubię być opalona. Tak po prostu dobrze się czuje. Jednak naprawdę uważam, że te mamy… nie mogą się wtrącać i powinny dać sobie spokój”.

Matka piątki dzieci stała się internetową sensacją, choć jej sława stała się koszmarem. Chodziły za nią media i paparazzi, i wyśmiano skeczem w Saturday Night Live.

Ostatecznie było tego już za dużo. Patricia zaczęła pić, a rodzina postanowiła przeprowadzić się do Tampy na Florydzie, aby zacząć wszystko od nowa.

Kontynuacja artykułu pod zdjęciem

Patricia Krentcil z grzywka na bok
Youtube/World of Adam Barta

Ponadto, jak powiedziała Patricia Krentcil, po tym incydencie z jej córką w szkole nękano ​​jej nastoletnie dzieci Ashley (18 lat), Aleca (17 lat) i Austina (15 lat).

Patricia Krentcil chciała zarobić na swojej sławie

Rok po wycofaniu zarzutów Patricia postanowiła, że ​​chce podzielić się swoją historią.

Powiedziała magazynowi In Touch, że planuje zagrać w filmie, aby „przedstawić wszystko, co się wydarzyło”. W związku z tym, że miała do zapłacenia tysiące dolarów za rachunki prawne – a jej mąż Rich nie miał pracy – chciała skorzystać ze swojej nowo zdobytej sławy.

Oprócz filmu, Patricia miała nadzieję założyć własną linię balsamów do opalania o nazwie „Real Tan Mom Healthy Glow”, a także napisać książkę. Twierdziła również, że była zasypywana ofertami pracy dla modelek w Nowym Jorku, Londynie i Paryżu.

Kontynuacja artykułu pod zdjęciem

Patricia Krentcil z wisiorkiem na szyi
Instagram/realtanmom

„To jeszcze się nie skończyło” – powiedziała o czasie, kiedy była w centrum uwagi. „Wszyscy mnie chcą. Mam wiele innych możliwości, więc staram się tylko ustalić, gdzie przenieść się z moją rodziną”.

W czerwcu 2019 roku Patricia omal nie straciła życia.

Według jej przyjaciela, Adama Barty, który poinformował w oświadczeniu dla US Weekly – była w stanie krytycznym z powodu powikłań po zapaleniu płuc. Cała rodzina przeniosła się na Florydę, aby być przy niej.

„Obecnie nadal jest podłączona do aparatury podtrzymującej życie i znajduje się w śpiączce, dopóki jej serce i płuca nie będą na tyle silne, aby móc funkcjonować samodzielnie” –  powiedział Bart magazynowi US Weekly.

„Płyn odpływa z jej płuc, jej stan się poprawia, ale na pewno nie jest jeszcze dobrze”.

„Podawali jej bardzo silne antybiotyki, aby zlikwidować infekcję, więc jej organizm jest bardzo obciążony. Osobiście uważam, że wczorajszy wieczór był najbardziej krytycznym punktem zwrotnym, a ona dała radę, więc będzie już tylko lepiej. Obecny plan zakłada, by jutro lub we wtorek spróbować usunąć rurę z jej płuc i wybudzić, ale pod warunkiem, że taki stan się utrzyma” – dodał.

Później okazało się, że Patricia doznała zatrzymania akcji serca i zdiagnozowano u niej zapalenie płuc, zapalenie trzustki i infekcję, która rozprzestrzeniła się na jej płuca.

Oto jak ma się dzisiaj

Na szczęście Patricia wyszła z tego i dziś wydaje się mieć lepiej. Zdjęcia z jej Instagrama pokazują ją uśmiechniętą i szczęśliwą, choć przebarwienia po opalaniu rzucają się w oczy.

Kontynuacja artykułu pod zdjęciem

Patricia Krentcil w czapeczce z daszkiem
Instagram/realtanmom

W kwietniu 2021 roku Patricia rozmawiała z NY Post o swojej przeszłości, jak stwierdziła incydent dotyczący jej córki nie zaprząta już jej myśli. Zamiast próbować się ukrywać, dziś przyjmuje swoją tożsamość „Opalonej mamy”.

Dodała także, że nadal się opala. Robi to dwa razy w tygodniu we własnym solarium.

„To już mnie nie martwi. To dwie różne osoby” – wyjaśniła Patricia dla The Post.

„Jest 'Opalona mama’, celebrytka i jest Patricia Marie, mama.”

Co sądzisz o tej historii? Czy uważasz, że solaria powinny być legalne, czy powinny zostać zamknięte? Podziel się swoją opinią w komentarzach.

W międzyczasie udostępnij ten artykuł znajomym i rodzinie na Facebooku.

CZYTAJ TAKŻE:

„Sobowtór Angeliny Jolie”– Sahar Tabar

„Ludzka Barbie”: operacje kosztowały ją 200 tys. dolarów

 

Czytaj więcej na temat...