Podczas spaceru z psem mężczyzna usłyszał dziwne odgłosy z krzaków – podchodzi bliżej i znajduje małe dziecko

Podczas spaceru z psem mężczyzna usłyszał dziwne odgłosy z krzaków - podchodzi bliżej i znajduje małe dziecko

Poranny spacer z psem szybko zamienił się w dramatyczne wspomnienie, które pozostanie z Tedem Rutherfordem do końca życia. To, co na początku uznał za zwierzę w krzakach, okazało się być nowonarodzonym dzieckiem. 

Pewnego letniego poranka tuż przed godziną 6. Ted Rutherford zauważył coś dziwnego, kiedy wyprowadzał psa. 

Ted usłyszał dźwięk, który brzmiał dla niego, jak zwierzę, którego jednak nie potrafił zidentyfikować. Zatrzymał się i nadstawił uszu, żeby zlokalizować skąd dochodzi hałas. Po chwili mężczyzna zorientował się, że odgłosy wydobywają się z krzaków. 

Pozostawiono łożysko

Jednak to, co tego ranka Ted spodziewał się znaleźć w krzakach w Glen Burnie w stanie Maryland nie było zwierzęciem. W gąszczu wzdłuż ścieżki rowerowej leżał noworodek. 

„Łożysko i wszystko inne było w torebce na lunch. Takiej małej plastikowej torbie zawiązane wokół pępowiny”.

Zdjęcie: YouTube / 
Wiadomości WMAR-2

Ted nie mógł uwierzyć własnym oczom. Spanikowany zaczął krzyczeć do sąsiada, który tego ranka właśnie wyszedł podlać kwiaty. 

Nakazał mu wezwać karetkę i policję. 

Dziewczynkę porzucono w krzakach

Jedną z pierwszych osób, która przybyła na miejsce, była Anne Arundel z Departamentu Policji Okręgowej. 

Dziecko, które było małą dziewczynką natychmiast zabrano do najbliższego szpitala na badania. 

W chwili odnalezienia dziewczynki nikt nie miał pojęcia kim jest, ani co skłoniło jej matkę, by ją tam zostawić. Jednak po dokładnym śledztwie policja była w stanie zidentyfikować jej matkę. Jak poinformowało Little Things kobietę poddano ocenie psychologa.

Dziewczynka ma się dobrze

50 z pośród stanów w USA ma uregulowane przepisy dotyczące takich sytuacji. Różnią się one w zależności od stanu.  W stanie Maryland matka może zostawić dziecko w bezpiecznym miejscu, takim jak komisariat policji lub szpital i nikt nie oskarży jej wtedy o popełnienie przestępstwa. Jest tak, ponieważ bierze się pod uwagę, czy dziecku będzie lepiej gdzie indziej niż z matką. 

Na razie nie wiadomo, co grozi matce, która porzuciła swoje dziecko w krzakach w Maryland.

Jak wynika z informacji opublikowanych przez WMAR-2 dziecko wraca do zdrowia i ma się dobrze mimo okoliczności, jakie je spotkały.

Exit mobile version