Zawsze jest ciężko, gdy umiera nasz ukochany pies. Po utracie zwierzaka wciąż o nim myślimy. Możemy czuć się osamotnieni i to dla nas przykre doświadczenie.
Jednak pewien człowiek opłakujący stratę swojego psa, niespodziewanie został podniesiony na duchu przez innego psa, który zdaje się wyczuł, że przyda mu się trochę miłości.
Pies imieniem Nato to przyjazny, zabawny Rottweiler, który lubi spacerować ze swoim właścicielem, Danem McPiersonem. Nato ma nawet własne konto TikToku, na którym publikowane są jego zabawne przygody i spotkania z ludźmi.
Nie mógł oderwać od niego wzroku
Własnie takie, z jego ostatnich spotkań z nieznajomym rozprzestrzeniło się w zawrotnym tempie w internecie. Była to niespodziewanie przeurocza chwila.
Nato zauważył starszego mężczyznę w parku i nie mógł oderwać od niego wzroku: „Gdy tylko mężczyzna usiadł, Nato spojrzał na niego” – powiedział jego właściciel Dan dla The Dodo . „Nato reagował pozytywnie, ale widziałem, że facet jest smutny”.
Wydawało się, że pies jest zdeterminowany, by go pocieszyć. Tak jakby wyczuwał smutek starszego mężczyzny.
Po chwili obaj patrzyli w swoim kierunku, uśmiechając się do siebie. Dan zapytał więc mężczyznę, czy chciałby pogłaskać psa, a gdy ten się zgodził, Nato z chęcią podbiegł, by go poznać.
Nieznajomy zaczął głaskać psa. Było wyraźnie widać, że to szczególna chwila dla nich obojga.
Dan stwierdził, że widać, iż mężczyzna polubi psa. Staruszek odpowiedział, że tak, mówiąc, że jest „taką przylepą”.
Stracił swojego psa
Dan dowiedział się później, że pogłaskanie psa było wyjątkową, ale słodko-gorzka niespodzianką dla staruszka. Niedawno doświadczył śmierci własnego zwierzaka.
„Ten facet niedawno stracił psa” – napisał Dan na TikToku. „Pogłaskanie mojego psa sprawiło, że jego dzień był udany”.
„Nagle przypomniałem sobie, że wcześniej widzieliśmy go z tym psem”- powiedział Dan dla The Dodo. Mężczyzna powiedział mu, że jego pies był „taki jak Nato”.
„Głaskanie Nato sprawiło mu wiele przyjemności”.
Poruszające nagranie z ich spotkania zyskało na popularności w internecie Ma ponad 2 miliony wyświetleń na TikToku.
Chociaż to nie jest niczym niezwykłym, że Nato poznaje nowych ludzi, było to z pewnością jedno z jego najbardziej wyjątkowych spotkań.
„To u niego zupełnie normalne, że szybko nawiązuje więź z ludźmi. Choć jestem już do tego przyzwyczajony, to jednak wciąż mnie to zaskakuje. Zwłaszcza kiedy ludzie się wzruszają i opowiadają mi swoje historie – powiedział Dan. „Mamy takie szczęście, że zdarza się nam to często”.
Każdemu przyda się trochę pocieszenia po stracie zwierzaka. Nie ulega wątpliwości, iż Nato jakoś wyczuł, że ten człowiek tego potrzebuje.
Cóż za piękne spotkanie. Mamy nadzieję, że Nato i jego nowy przyjaciel będą się widywać w parku. Podziel się z innymi tą wzruszającą historią!