Słowa królowej Elżbiety po śmierci księcia Filipa są naprawdę bolesne

Śmierć Filipa, księcia Edynburga, wstrząsnęła wszystkimi zwolennikami monarchii brytyjskiej.

99-latek pochodził z greckiej i duńskiej rodziny królewskiej. Był kontrowersyjną postacią, która według opinii niektórych osób przekraczała wyznaczone granice. Trzeba też wiedzieć, że ukształtowały go czasy w jakich żył. Pełnił służbę z dumą i pasją przez całe swoje długie życie.

W ostatni piątek ogłoszono informację o śmierci Filipa. Stało się to zaledwie dwa miesiące przed jego setnymi urodzinami. Z całego świata napłynęły kondolencje po śmierci księcia, który jako wiodący członek rodziny królewskiej dzielił opinie publiczną przez większość czasu.

Oczywiście cała rodzina królewska będzie teraz przeżywać okres żałoby. Jednak to niewątpliwie sama królowa Elżbieta najbardziej odczuje jego stratę. Para była małżeństwem od ponad 70 lat. Ich ślub odbył się w Opactwie Westminsterskim 20 listopada 1947 roku.

Jej Wysokość po spędzeniu większości swojego życia w związku małżeńskim z Filipem, teraz będzie musiała poradzić sobie bez niego. Według jej syna, zhańbionego księcia Andrzeja, ona już odczuwa brak swojego męża.

Potajemne zaręczyny

Niektórzy mogą pomyśleć, że przeznaczeniem księcia Filipa było życie w bogactwie i przepychu. Jednak wcale nie było tak do końca. Urodził się na Korfu, na stole w jadalni. Po tym, jak jego wujek, król Grecji Konstantyn I, został zmuszony do zrzeczenia się tronu, Filip uciekł z rodziną do Francji.

Jako młody chłopiec Filip wyróżniał się ze względu na swoje umiejętności sportowe i przywódcze. Podczas II wojny światowej służył w wojsku, biorąc udział w bitwie o Kretę.

Po zakończeniu wojny Filip zdecydował się na krok, który okazał się być najbardziej znamienny w skutkach. Potajemnie zaręczył się z Elżbietą. Następnie w 1947 roku, Philip i Elżbieta wzięli ślub w Opactwie Westminsterskim, po którym otrzymał tytuł „księcia Edynburga”.

starsza kobieta i starszy mężczyzna jadą powozem
Kredyt / Shutterstock

Od tego momentu zaczęła się jego długa kariera. Książę Filip stał się małżonkiem, który najdłużej sprawował swoje funkcje w historii Wielkiej Brytanii.

Niestety w ostatnich latach stan zdrowia Filipa znacznie się pogorszył. Jak już wiemy zmarł w zeszłym tygodniu po tym, jak wypisano go ze szpitala zaledwie kilka tygodni wcześniej.

W piątkowym oświadczeniu Pałacu Buckingham napisano na Twitterze: „Z głębokim smutkiem Jej Wysokość Królowa ogłosiła śmierć swojego ukochanego męża, Jego Królewskiej Wysokości księcia Filipa, księcia Edynburga.

„Jego Królewska Wysokość zmarł spokojnie dziś rano w zamku Windsor”.

Wielka Brytania w żałobie

Oczywiście Wielka Brytania opłakuję utratę jednego ze swoich najpopularniejszych przywódców. Tymczasem królowa Elżbieta opłakuje stratę swojego partnera życiowego, po 73 latach małżeństwa.

W trakcie weekendu pojawiły się też komentarze innych członków rodziny królewskiej. Mówi się o tym, że książę Harry odłoży na bok rodzinne waśnie i przyjedzie do Wielkiej Brytanii na pogrzeb.

Książę Karol powiedział, że już bardzo tęskni za swoim ojcem, podczas gdy księżniczka Anna, jedyna córka księcia Filipa i królowej Elżbiety, powiedziała: „Jego zdolność do traktowania każdego człowieka jako jednostki na własnych prawach i o własnych umiejętnościach przejawia się we wszystkich organizacjach z którymi był związany. Będzie nam go brakowało, ale pozostawił po sobie dziedzictwo, które może nas wszystkich zainspirować ”.

Jednak chyba najwięcej uwagi wzbudziło stwierdzenie księcia Andrzeja, a wynika to w dużej mierze z faktu, że wypowiedział się na temat samopoczucia królowej.

„Był niezwykłym człowiekiem, kochałem go tak , jak kocha się ojca. Był taki spokojny. Jeśli miało się problem, chciał go rozwiązać.”- powiedział Andrzej, jak poinformowało CNN . „Zawsze można było się do niego zwrócić”.

Jeśli chodzi o to, jak czuje się matka, Andrzej kontynuował:

„Jak można się spodziewać, królowa jest niezwykle opanowaną osobą. Opisała jego śmierć, jako coś niewyobrażalnego. Rozmyśla nad tym.”

„Określiła to jako powstanie ogromnej pustki w jej życiu”.

Zgodnie z doniesieniami, książę Filip przed śmiercią poprosił o to, aby nie przesadzać z uroczystościami pogrzebowymi. W związku z tym, aż do pogrzebu w sobotę 17 kwietnia jego ciało będzie spoczywać w prywatnej kaplicy zamku Windsor.

Kieruję wyrazy współczucia do pogrążonych w żałobie członków rodziny królewskiej, a w szczególności do królowej Elżbiety.

Spoczywaj w pokoju, księciu Filipie. Dziękuję za całą pracę w służbie twojego kraju.

Podziel się tym z innymi i wyraź kondolencje dla brytyjskiej rodziny królewskiej.

 

Czytaj więcej na temat...