„Wilkołak” miesiącami stoi na poboczu drogi – w końcu podchodzi do niego nieznajoma i zauważa coś nie do pomyślenia
Wychudzony, wyliniały i zupełnie sam. Ten „wilkołak” spędził kilka miesięcy stojąc na poboczu drogi. Miał twardą, łuszczącą się skórę, był pozbawiony włosów i miał złamany ogon. Sierść, która pozostała po jego czarnym futrze była postrzępiona ...