Każdy z nas może kiedyś potrzebować przeszczepu. Jeśli nadejdzie taka chwila, trzeba się modlić, by znalazł się dawca. Jednak, ilu zdrowych ludzi jest rzeczywiście skłonnych do tego, by poddać się operacji, aby usunąć swoje narządy i ofiarować je obcej osobie? Oto jest pytanie.
Rodzina rocznego Bodiego Hall będzie już zawsze wdzięczna nieznajomej osobie za to, że wykazała się współczuciem i odwagą, które uratowały życie ich chłopca.
Bodie Hall urodził się z niewydolnością nerek. Według M Health Fairview University of Minnesota Masonic Children’s Hospital, jego stan zagrażał jego życiu. Organizm chłopca uwalniał zbyt dużo białka do moczu, co ostatecznie doprowadziło do niewydolności nerek.
Roczniak potrzebował dawcy
Ten mały chłopiec, który nie zdążył skończyć nawet dwóch lat, borykał się ze swoimi problemami od urodzenia. Szansą na normalne dzieciństwo, była dla niego nowa nerka – informowano w programie Good Morning America.
Jednak dawcę ze zdrowymi nerkami, który mógłby pomóc Bodiemu, wcale nie było tak prosto znaleźć. Tym bardziej, że kiedy nadeszła pandemia wszystkie operacje były przekładane. Wtedy rodzina chłopca wpadła w panikę.
„Szpital odwołał w zasadzie wszystkie operacje, które nie były uznane za pilne. Martwiliśmy się o zdrowie Bodiego i było to bardzo frustrujące. Nikt nie wiedział, jak rozwinie się cała sytuacja”- powiedziała matka chłopca.
27-letnia pielęgniarka chciała podarować mu nerkę
Taylor Pikkarainen spadła nam z nieba niczym anioł. 27-letnia pielęgniarka, dowiedziała się o sytuacji chłopca od swojej siostry.
Taylor była całkowicie zdrowa i nie musiała poddawać się żadnej operacji. Jednak ona natychmiast skontaktowała się z rodziną, aby przekazać im, że chce oddać nerkę chłopcu.
Z powodu pandemii operacje były przekładane, ale w lipcu jej wykonanie okazało się możliwe.
Usunięcie jednej z nerek Taylor przebiegło bez komplikacji. Podobnie jak operacja małego Bodiego. Wkrótce potem chłopiec mógł stawiać pierwsze kroki. Jego rodzina była szczęśliwa, widząc go pełnego życia.
Uratowała życie chłopca
Pielęgniarka Taylor została okrzyknięta bohaterką zarówno przez rodzinę, jak i media. W jej odczuciu to nie było nic nadzwyczajnego, chciała uratować tego małego chłopca, który w grudniu skończy dwa lata.
Historia, która połączyła Bodiego i Taylor rozeszła się po całym kraju! Głównym powodem, dla którego rodzice zgodzili się na mówienie o tym, było to, by zainspirować innych ludzi do oddawania nerek.
Taylor to fantastyczna, bezinteresowna osoba, która dzięki darowi w postaci nerki uratowała życie Bodiego ”- napisała rodzina.
Mamy nadzieję, że jest więcej takich ludzi, na których, można liczyć w razie choroby swojej lub bliskich. Zapraszam do udostępniania artykułu, aby wyrazić uznanie dla tej niesamowitej pielęgniarki. Ta kobieta jest prawdziwym bohaterem.
