Jak wynika z komunikatu prasowego policji w Phoenix, w Arizonie doszło do tragicznego zdarzenia. Zmarł 10-letni chłopiec, stało się to po tym, jak podczas wędrówki „narażony był na wysoką temperaturę”.
Chłopiec zaniemógł podczas wędrówki z rodziną we wtorek 2 lipca w South Mountain Park and Preserve w Phoenix.
W środowym komunikacie prasowym podano, że chłopca przetransportowano drogą powietrzną do karetki pogotowia, która następnie przewiozła go do szpitala. Pomimo prób ratowania życia, chłopiec był w stanie krytycznym i później zmarł z powodu „okoliczności związanych z upałem”.
Detektywi z policji w Phoenix badają obecnie okoliczności śmierci chłopca. Według ABC News incydent miał miejsce około 1,6 km od Mormon Trailhead.
W dniu tragedii temperatura w Phoenix wzrosła do 45 stopni, jak donosi The Weather Channel. Ten ekstremalny upał był czynnikiem, który znacząco wpłynął na stan chłopca.
Kontynuacja artykułu pod zdjęciem
To tragiczne zdarzenie jest częścią niepokojącego trendu w tym regionie. Zaledwie w zeszłym miesiącu matka dwójki dzieci zmarła z powodu wyczerpania cieplnego podczas wędrówki w Sedonie w Arizonie, poinformowało People. Przyjechała z Pensylwanii wraz z mężem i córkami.
Biuro szeryfa hrabstwa Yavapai wydało oświadczenie po przesłuchaniu rodziny, wskazując, że kobieta „doznała wyczerpania cieplnego i nie otrzymała pomocy medycznej wystarczająco szybko”. Ostrzeżono też turystów przed niebezpieczeństwami związanymi z letnimi upałami. „Temperatury mogą być znacznie wyższe na szlakach, które biegną wzdłuż skał, gdzie jest mało cienia” – poinformowało biuro szeryfa.
W odpowiedzi na rosnącą liczbę incydentów związanych z upałami, miasto Phoenix ogłosiło w kwietniu, że zamknie trzy popularne szlaki turystyczne w dniach, w których Narodowa Służba Meteorologiczna wyda ostrzeżenie o nadmiernym upale. Szlaki te obejmują Camelback Mountain’s Echo i Cholla Trails oraz wszystkie szlaki związane z Piestewa Peak Trailhead w Phoenix Mountains Preserve. W takie dni dostęp do tych szlaków będzie ograniczony, bramy parkingowe będą zamknięte i zostanie ustawione oznakowanie, aby zapobiec obrażeniom i zgonom związanym z upałem.
Ponadto straż pożarna Phoenix wprowadziła nową metodę leczenia ofiar upałów zwaną zanurzeniem w zimnej wodzie. Ta technika wykorzystuje specjalistyczne worki z lodem do szybkiego schładzania osób cierpiących na problemy zdrowotne związane z ekstremalnymi upałami. Jest ona szczególnie skuteczna, gdy temperatura ciała pacjenta przekracza 40 stopni Celsjusza i wykazuje on zaburzenia świadomości.
Kontynuacja artykułu pod zdjęciem
National Weather Service podkreśla, że problemom związanym z upałami można zapobiegać, stosując odpowiednie środki ostrożności. Zaleca się ograniczenie ekspozycji na wysokie temperatury, utrzymywanie nawodnienia, noszenie lekkich i jasnych ubrań, częste spożywanie małych posiłków, monitorowanie osób o wysokim ryzyku i pozostawanie w pomieszczeniach podczas nadmiernego upału.
Objawy wyczerpania cieplnego obejmują zawroty głowy, pragnienie, obfite pocenie się, nudności i osłabienie. Udar cieplny, to poważniejszy stan i objawia się dezorientacją, zawrotami głowy i utratą przytomności. W przypadku udaru cieplnego kluczowa jest natychmiastowa pomoc medyczna i zaleca się wezwanie pomocy pod numerem 112.
Te poruszające zdarzenia uzmysławiają nam, jak ważne jest poważne traktowanie ostrzeżeń przed upałami i przestrzeganie zasad bezpieczeństwa, aby zapobiegać podobnym tragediom.
CZYTAJ TAKŻE:
12-latka utonęła po tym, jak uratowała swoją siostrę – spoczywaj w pokoju