DJ, który przez dwa lata walczył z rakiem, zmarł w wyniku zarażenia koronawirusem. Według doniesień mężczyzna miał powiedzieć lekarzom, by „uratowali komuś innemu życie”.
Na kilka dni przed zachorowaniem na COVID-19 Liam Downing świętował swoje 30 urodziny. Od pewnego czasu cierpiał na białaczkę, więc jego układ odpornościowy był znacznie osłabiony. Dowiedział się też o tym, że jego rak jest nieuleczalny.
Liam, który był lubianym DJ, zmarł 27 marca z powodu komplikacji związanych z koronawirusem. Zaledwie cztery dni po 30 urodzinach.
Stawiał innych przed sobą
Laura, siostra Liama, chcąc uczcić jego pamieć opowiedziała o tym, jak jej brat zachowywał się do samego końca. Jej zdaniem Liam stawiał innych przed sobą.
„W czwartek, 19 marca, przekazano nam druzgocącą wiadomość. Lekarze nie byli w stanie nic więcej zrobić, aby wyleczyć go z raka. Następnie otrzymaliśmy kolejną straszną wiadomość. Badania Liama dały pozytywny wynik na obecność SARS-COV2.
Wiadomość ta zdruzgotała Liama i naszą rodzinę. Liam musiał przenieść się na inny oddział i odizolować się od wszystkich, których znał. Nie pozwolono mu także spotkać się z rodziną ze względu na ryzyko rozprzestrzeniania się wirusa.
W sobotę 21 marca Liam rozmawiał ze specjalistą o swoich rokowaniach.
Pod koniec tej rozmowy Liam podjął odważną decyzję. Zdecydował, że nie będzie już więcej przyjmować lekarstw, i że zostanie otoczony leczeniem, które pomoże mu zachować możliwie największy komfort do końca jego życia.
Był to ogromny szok dla całej naszej rodziny i przyjaciół, ale takie było życzenie Liama.
Walczył z białaczką tak długo jak tylko mógł i nie chciał marnować publicznych pieniędzy, bezinteresownie powiedział, że: „Mogą komuś innemu uratować życie.”
Jego rodzina założyła stronę na GoFundMe w celu zebrania pieniędzy na pokrycie kosztów pogrzebu Liama. Mamy nadzieję, że uda się zebrać łącznie 8000 £ (9900 $). Siostra Laura poinformowała też, że wszelkie pozostałe pieniądze zostaną przekazane na rzecz szpitala, który opiekował się Liamem podczas walki z rakiem.
Liczba przypadków zarażeń koronawirusem na całym świecie rośnie, co prowadzi do niepewnej sytuacji dla nas wszystkich. Nie ma wątpliwości, że prowadzimy wojnę z cichym i niewidzialnym wrogiem, dlatego wszyscy musimy się połączyć i pomagać sobie nawzajem.
Spoczywaj w pokoju, Liam. Dziękuję ci za odwagę i współczucie w stosunku do innych, którym wykazałeś się aż do końca.
Udostępnij ten artykuł na Facebooku, jeśli chcesz skierować modlitwy i myśli pełne wparcia dla jego rodziny.