Dziewczynka musi mieć amputowaną nogę i ma nigdy nie chodzić – rok później robi swój pierwszy krok

Dzień, w którym zostaje się rodzicem jest czymś, co pamięta się do końca życia.

Choć dziecko kiedyś dorośnie, wyprowadzi się z domu i w końcu samo założy rodzinę to i tak zawsze będzie Twoim dzieckiem.

Niestety życie dla małej Posie-Aurory Sadler-Smith okazało się trudne już od samego początku.

Jeszcze, gdy dziewczynka była w łonie matki, lekarze zauważyli, że coś jest nie tak.

Jednak dopiero, gdy Posie pojawiła się na świecie personel szpitala zdał sobie sprawę, jak poważna jest jej sytuacja.

Mała Posie-Aurora urodziła się bez kości, w nogach – napisało British Mirror.

Na świecie są miliardy ludzi i każda osoba jest wyjątkowa.

Czasami jednak zanim mamy okazję przekonać się co życie ma nam do zaoferowania bywa tak, że dzieci muszą walczyć o godne życie już od pierwszych chwili na ziemi.

W 20. tygodniu ciąży Jodie Weeder z Suffolk z Anglii powiedziano, że coś jest nie tak z jej dzieckiem.

Po wykonaniu badania USG lekarze powiedzieli kobiecie, że jej córka cierpi na jakąś chorobę chromosomową.

Na USG wykryło wadę rozwojową, która to zaniepokoiła lekarzy.

Rodziców natychmiast poinformowano, że z powodu tej wady ich długo wyczekiwana córka prawdopodobnie nigdy nie będzie w stanie chodzić.

Jednak Jodie i Dominic nie zamierzali się poddać.

Otrzymali nietypową diagnozę

Przyszli rodzice chcieli zrobić wszystko co możliwe, aby ich córka nadal rozwijała się w łonie matki i miała szansę, by poradzić sobie, gdy nadejdzie czas porodu.

Po narodzinach Posie-Aurory Sadler-Smith lekarze zdiagnozowali u dziewczynki hemimelię strzałkową.

To spowodowało, że dziewczynka nie miała wykształconego prawego kolana, ani kości nogi i lewej kostki. Zamiast tego noga była zdeformowana.

Prawdopodobieństwo, że kiedykolwiek będzie w stanie chodzić było bardzo małe.

Ze względu na swój stan dziewczynka musiała nosić specjalne zabezpieczenie wokół bioder, aby były one odpowiednio przytrzymane.

Zdawało się jednak, że mimo trudności mała Posie-Aurora nie akceptowała tego, jak miało wyglądać jej życie.

Chociaż miała ograniczoną mobilność zaczęła raczkować, gdy miała sześć miesięcy.

Wydawało się, że postanowiła sobie z tym poradzić, bez względu na to, co myśleli o tym lekarze.

Amputowano nogi

Chociaż Posie-Aurora wykazywała dużą chęć do życia, to czekały ją duże zmiany ze względu na chorobę.

Jakiś czas później amputowano jej lewą stopę. W prawej, która była krótsza, również nie miała kilku palców.

Jednak to nie był koniec zmagań dziewczynki.

Rodzice stanęli przed trudną decyzją. Jeśli ich córka miała mieć szansę na to, by chodzić podjęcie jej było konieczne.

Lekarze poinformowali rodziców, że chcąc umożliwić Posie chodzenie prawa noga dziewczynki również musi być amputowana.

To była trudna decyzja. Jednak Jodie i Dominic chcieli, aby ich córka miała szansę zrobić to, o czym marzyła od dawna, czyli o chodzeniu.

Tak więc jeszcze zanim Posie doczekała pierwszych urodzin jej życie zmieniło się raz na zawsze.

Amputacja ułatwiła lepsze dopasowanie protezy nogi, dzięki czemu mogła naprawdę stanąć i po raz pierwszy chodzić.

„Protezy wymagają dopasowania i czasu, aby się do nich przyzwyczaić. Od razu po ich założeniu nie zaczyna się chodzić” – powiedziała Jodie.

„Mając odpowiednie wsparcie wokół siebie i ludzi, którzy cię kochają i wspierają, można zrobić wszystko”.

„W życiu zawsze będą przeszkody: wystarczy je pokonać”.

Pierwsze kroki z protezami

Swoje pierwsze kroki Posie postawiła przy wsparciu ojca.

„Nagle zmieniła się z małego dziecka w dużą dziewczynkę. Nigdy nie sądziliśmy, że zobaczymy, jak wstaje. Było fantastycznie – powiedziała Jodie.

„Potrzeba dużo czasu, aby przyzwyczaić się do protez, ale fantastycznie było zobaczyć, jak wstaje po raz pierwszy”.

„Nie może jeszcze ustać na nich sama, to zmieni się za jakiś czas. Musimy ją przytrzymywać lub robi to za pomocą mebli. Jest niesamowita ”.

„Jej górna część ciała jest bardzo silna, jest jak mały Hulk. Upada, jeśli się puści, ale się nie poddaje i znowu wstaje. Po prostu musi próbować i próbować ”.

Cóż za wspaniała dziewczynka! Życzymy jej wszystkiego najlepszego, jest bardzo dzielna.

Zapraszam do udostępnienia artykułu, jeśli i Ciebie zainspirowała ta mała dziewczynka!

 

Czytaj więcej na temat...