Ta historia opowiada o pewnym pitbullu, którego życie zmusiło do włóczenia się po ulicach. Jego sytuacja była bardzo ciężka, a pomimo tego, postanowił narazić się na jeszcze większe niebezpieczeństwo.
Był to pies bez imienia, bez domu. Tym, czego mu nie brakowało, były blizny, które pokrywały całe jego ciało. Co gorsza, miał źle zrośniętą tylną łapę, co prawdopodobnie spowodowane było potrąceniem przez samochód.
Jednak mimo tych blizn i trudnego życia pies nie wahał się ani chwili, kiedy zobaczył zupełnie obcą kobietę, która potrzebowała pomocy.
Zdarzenie miało miejsce w Baldwin, w stanie Georgia (USA).
Bezdomny pitbull zauważył mężczyznę i kobietę, którzy zaciekle się ze sobą kłócili. W pewnym momencie mężczyzna wyciągnął nóż. Pies natychmiast do niego skoczył, stając w ten sposób w obronie kobiety.
Ocalił życie nieznajomej, ale w zamian sam pięciokrotnie został dźgnięty nożem. Jego sytuacja była tak poważna, że musiał walczyć o własne życie.
Kiedy na miejscu pojawili się funkcjonariusze policji, Timothy Clay i Daniel Seeley, zastali psa leżącego na ziemi. Wykrwawiał się na śmierć.
Policjanci natychmiast skontaktowali się z miejscowym weterynarzem, który otworzył swoją lecznicę specjalnie po to, aby pomóc dzielnemu, umierającemu psu.
Dwa razy prawie odszedł
W trakcie operacji pitbulla dwa razy wystąpiła sytuacja, w której pies prawie przeszedł na drugą stronę tęczy. Na szczęście udało mu się przeżyć. Po wszystkim nadano mu adekwatne imię Hero (Bohater).
Carla Welch, założycielka organizacji zajmującej się ratowaniem pitbulli – Fighting for the Bullys w Knoxville (stan Tennessee) – dowiedziała się o tym, co zrobił Hero. Zaraz po tym rozpoczęła zbiórkę pieniędzy, która miała na celu pokrycie kosztów leczenia zwierzęcia.
Po kilku tygodniach odpoczynku i powrotu do zdrowia Hero mógł zostać skierowany do adopcji. Był to czas, kiedy po raz pierwszy zaznał wszelkiej miłości i opieki, na które zasługiwał.
„Temu psu pisane było przeżyć” – powiedziała Carla Welch The Dodo. – „Ten biedny malec miał naprawdę okropne życie. Wczoraj jego sytuacja uległa całkowitej zmianie.” Hero szybko znalazł dom, na który zasługuje. Od teraz cieszy się życiem pełnym wygód i miłości.
Policjanci, którzy znaleźli psa, powiedzieli The Dodo: „Jesteśmy niezwykle wdzięczni wszystkim ludziom, którzy zaangażowali się w ratowanie życia Hero. Niestety na co dzień widzimy wiele złych rzeczy, jednak wydarzenia takie jak to, sprawiają, że cieszymy się z tego, na czym polega nasza praca.”
Bardzo się cieszymy, że policjanci uratowali tego psiaka. To okropne, że kobieta, którą uratował, po prostu odeszła, zostawiając go na pewną śmierć… Całe szczęście, że Hero przeżył i znalazł kochający dom.
Udostępnij ten artykuł, aby wyrazić wdzięczność dla Hero i wszystkich psów, które ryzykują życie w obronie ludzi.
