W schroniskach jest tak wiele psów, które tylko czekają, by znaleźć swój dom już na zawsze. Niestety niektórym z nich zajmuje to więcej czasu niż innym. Bywa tak, że psy czekają na adopcję miesiącami, a nawet lata.
Tak też jest w przypadku pewnego biednego psa o imieniu Bob, który czeka w schronisku na dom ponad dwa lata. Przyglądając się w tym czasie, jak inne psy są adoptowane, podczas, gdy on jest pomijany. Teraz Bob stał się znany, jako „najbardziej samotny pies w Wielkiej Brytanii”.
Jednak jego przyjaciele ze schroniska nie poddają się. Mają nadzieję zakończyć sukcesem długie poszukiwania i znaleźć dla niego dom już na zawsze.
Ma około czterech lat
Bob jest mieszańcem rasy Doga kanaryjskiego. Przyjmuje się, że ma około czterech lat. Niestety już ponad połowę życia spędził w schronisku. Pies jest pod opieką organizacji RSPCA Birmingham od kwietnia 2019 roku, kiedy to znaleziono go, jako rannego bezdomnego psa.
Bob jest kochanym psem. Przeszedł szkolenia z trenerami i potrafi wykonywać polecenia. Jednak mimo to wydaje się, że nikt nie chce go zabrać do domu. Jego adopcja jest możliwa już od ponad 770 dni i brakuje na nią chętnych osób.
„Mijający czas nie jest korzystny dla Boba” – powiedział The Mirror Jake Cowing z RSPCA . „Był gotowy do adopcji wtedy, gdy wprowadzono lockdown i musieliśmy zamknąć schronisko na odwiedziny innych ludzi”.
W ciągu tych dwóch lat Boba odrzucono ponad 200 razy. W związku z czym nazwano go „najbardziej samotnym psem Wielkiej Brytanii”.
„Odkąd Bob jest z nami, widział, jak 221 naszych psów wychodzi do nowych domów, a on wciąż tu czeka” – powiedział Jake.
Pomimo łamiącego mu serce odrzucenia, Bob trzyma się na duchu i jest „absolutnie kochany”.
„To cudowny pies, ze wspaniałym charakterem i mam nadzieję, że znajdziemy mu odpowiednią rodzinę” – powiedział Jake. „Chociaż może wydawać się, że to duży, silny pies, w rzeczywistości ma naprawdę wrażliwą duszę”.
Odpowiednie warunki
Jednym z powodów, przez który Bob nie znalazł jeszcze rodziny, jest to, że potrzebuje on odpowiednich warunków. Na jego stronie adopcyjnej można przeczytać, że najlepiej, gdyby był to dom bez kotów, innych psów i dzieci.
Mimo wszystko jego przyjaciele z RSPCA wierzą, że istnieje dla niego idealna rodzina, która zapewni mu miłość i uwagę, której potrzebuje. Bob zasługuje na to po tak długim oczekiwaniu.
„Dwa lata to bardzo, bardzo długo. Bob spędził ponad dwie trzecie swojego życia w schronisku dla psów” – powiedział Jake. „Chociaż zrobiliśmy dla niego wszystko co mogliśmy, bardzo pragniemy zobaczyć go we własnym domu z kimś, kto może dać mu życie, na jakie zasługuje”.
„Pokonał trudną przeszłość i jest naszym zwycięzcą. Ocalonym i naszym przyjacielem. Jest wielkim głuptasem, który zmieni życie osób, które go adoptują. Natomiast każdy, kto się nim zajmie zmieni i jego”.
Żaden pies nie powinien czekać tak długo na znalezienie domu. Mamy nadzieję, że Bob wkrótce doczeka się adopcji i nie będzie już „najbardziej samotnym psem”!
Udostępniając to innym możesz pomóc w znalezieniu dla niego idealnej rodziny! Podziel się tą historią!