Często używa się powiedzenia „być we właściwym miejscu o właściwej porze” i Jane Harper doskonale wie o czym mowa. Przekonała się o tym dokonując przerażającego znaleziska w rzece.
Stało się to, gdy Jane, która zajmuje się wyprowadzaniem psów była w okolicach rzeki Trent w Nottinghamshire w Anglii. Właśnie wtedy zauważyła coś zaskakującego dla niej i z pewnością dla każdego kto jest miłośnikiem zwierząt.
Jednak dzięki temu, że znalazła się we właściwym miejscu we właściwym czasie, uratowano życie psa. Wszczęto też dochodzenie w tej sprawie, aby wyjaśnić ten akt okrucieństwa, którego ktoś się dopuścił.
Gdy Jane była niedaleko rzeki zauważyła w niej psa, który się nie ruszał. Widząc to pomyślała o najgorszym. Dopóki się nie zbliżyła, była pewna, że nie żyje. Wtedy zdała sobie sprawę na jak straszną sytuację, był narażony ten pies leżąc tam.
Pies wyglądał na martwego
Nie zastanawiając się dłużej poprosiła swojego przyjaciela o przytrzymanie jej psów i pobiegła z pomocą. Dopiero gdy weszła do lodowatej wody, odkryła, że smycz psa jest przywiązana do skały.
„Wyglądał jak byłby martwy, ale nagle mrugnął, więc kazałam Joanne trzymać moje psy i poszłam go uratować” – powiedziała Jane BBC News.
„Myśleliśmy, że smycz jest tylko zanurzona w rzece, ale kiedy chciałam ją wyciągnąć było to niemożliwe.”
„Woda była tak mętna, że na początku w ogóle nie było widać skały. To było straszne.”
Na szczęście psu udało się położyć głowę na skale, by móc oddychać. Kiedy Jane go wyciągnęła, z pomocą przyszła też inna kobieta i przyniosła ręczniki, żeby owinąć psa. Pojawił się też mężczyzna, który zaoferował swój sweter.
„Był całkowicie wyziębiony – wszyscy myśleliśmy, że umrze. To było bardzo wzruszające ” – powiedziała BBC News.
Okrucieństwo wobec zwierząt
Po tym, jak pies został przewieziony do najbliższej kliniki weterynaryjnej, stwierdzono, że ma przyczepiony chip. Dzięki temu poznano jego imię i nazwiska właścicieli. Pies zwał się Bella.
Według gazety The Mirror mężczyzna i kobieta zostali aresztowani pod zarzutem okrucieństwa wobec zwierząt.
Policja poinformowała też, że pomimo jego złego stanu zdrowia, wykazuje oznaki poprawy i istnieje nadzieja, że przeżyje.
Jane okazała się być bohaterem!
To, że ktoś mógł zrobić coś tak okropnego psu, jest niewyobrażalne. Podziel się tą historią, aby przesłać pozytywną energię słodkiej Belli.
Na naszym Instagramie znajdziecie więcej świetnych treści, zdjęć i filmów.