Mężczyzna ocalił wypchniętego z samochodu psa – następnie spojrzał na tylne siedzenie i nie mógł uwierzyć własnym oczom

Grafika przedstawia dwa zdjęcia: po lewej Art, po prawej Coralina

Coralina nie tylko stała się starsza, ale była też w ciąży. Jak bezdusznym trzeba być, żeby zrobić coś takiego?

Na szczęście sunia została znaleziona i uratowana. Niestety została zabrana do schroniska, w którym po niedługim czasie miała zostać uśmiercona.

I wtedy pojawił się 69-letni Art Shaul z St. Petersburga na Florydzie. Mężczyzna usłyszał historię Coraliny i postanowił działać. Art to człowiek, który przez całe swoje życie kochał zwierzęta. Już nie raz pomógł ocalić bezdomnego psa.

YouTube

A wszystko zaczęło się, kiedy był mały. W dzieciństwie doświadczył sytuacji, w której na rękach umarł mu pies.

„Kiedy byłem małym chłopcem, na rękach umarł mi pies, którego wcześniej potrącił samochód” – wyjaśnia Art. – „To wtedy wszystko się zaczęło.”

Schronisko, w którym znajdowała się Coralina znajdowało się setki kilometrów od miejsca, w którym mieszkał Art. A jednak to go nie powstrzymało. Wskoczył do swojego samochodu i przejechał długą drogę, aby adoptować sunię.

Tylne siedzenie

Art przygotował tylne siedzenie swojego samochodu w taki sposób, aby było wygodne dla Coraliny. Kiedy umieścił na nim psa, zawrócił i udał się w kierunku swojego domu. Nie wiedział wtedy, że jego przygoda dopiero się zaczęła.

YouTube

Kiedy przekroczyli granicę stanu Floryda, Art spojrzał na tylne siedzenie i zdał sobie sprawę z tego, że Coralina właśnie zaczyna rodzić. Kilka chwil później na świecie pojawił się pierwszy szczeniaczek!

„Byłem w lekkim szoku. Jednocześnie czułem ekscytację i strach” – mówi Art.

Mimo że tylne siedzenie samochodu nie jest najlepszym miejscem na przyjmowanie porodu, Art dał z siebie wszystko.

GoFundMe

Coralina urodziła sześć zdrowych, uroczych szczeniaków, a Art znalazł wszystkim kochające domy – Coralinie również.

„Coralina będzie teraz rozpieszczana do szpiku kości” – powiedział. – „Zaś biorąc pod uwagę to, co ją spotkało, w pełni na to zasługuje.”

To naprawdę straszne, że niektórzy ludzie postrzegają zwierzęta, jak rzeczy. Z drugiej jednak strony cieszymy się, że na świecie są ludzie tacy jak Art, którzy wstawiają się za naszymi braćmi mniejszymi!

Art znalazł Coralinie i jej szczeniakom kochające domy i lepsze życie – dokładnie takie, na jakie zasługują!

Polub i udostępnij ten artykuł, jeśli Tobie również poprawił się dzięki niemu humor!

Exit mobile version