Ogromny wąż pełza po drodze – pewien mężczyzna ryzykuje własne życie i zatrzymuje ruch, aby ocalić zwierzę

Widok gigantycznego węża, który stara się przedostać na drugą stronę drogi szybkiego ruchu nie jest czymś, co przydarza się codziennie.

A jednak kilku kierowcom z miejscowości Porto Vehlo w zachodniej Brazylii przydarzyło się właśnie coś takiego. W pewnej chwili musieli zwolnić. Następnie w zdziwieniu oglądali ogromnego węża, który powoli pełznął po drodze szybkiego ruchu.

Anakonda postanowiła wybrać się na niezwykle niebezpieczną wycieczkę i przeprawić się na drugą stronę drogi. Tam znajdował się bowiem las, do którego chciała dotrzeć.

Niespotykana sytuacja zmusiła ludzi do opuszczenia swoich pojazdów – wszyscy chcieli zobaczyć, co się dzieje. Następnie jeden z mężczyzn postanowił narazić własne życie i pomóc wężowi.

„Pięknie się na to patrzyło” – powiedział The Dodo Italo Nascimento Fernandes.

„Postanowiliśmy zatrzymać samochód i wysiąść” – powiedział Fernandes The Dodo.

„Nie ma tam żadnych znaków, które kazałyby kierowcom się zatrzymać, tak, aby mogła przejść. Już wcześniej widziałem węże przeprawiające się przez drogę szybkiego ruchu i uważam, że taka sytuacja to zbrodnia.”

Italo stwierdził, że nie może po prostu bezczynnie się temu przyglądać. Wysiadł z samochodu i przystąpił do zatrzymywania szybko przejeżdżających pojazdów – chciał w ten sposób ochronić węża.

Na szczęście inni kierowcy również chcieli pomóc temu majestatycznemu stworzeniu. Nie był więc osamotniony w swym postanowieniu.

Podziękowania dla bohaterów

Teraz Fernandes chce podziękować wszystkim miłośnikom zwierząt, którzy okazali szacunek ogromnemu wężowi. Dzięki temu, że przystąpili do działania, wąż mógł spokojnie powrócić do swojego naturalnego środowiska.

„Nie wszyscy są w stanie chronić w ten sposób zwierzęta. Niektórzy ludzie woleliby, aby zginęły” – powiedział Fernandes. – „Ogromne wrażenie wywarło na mnie to, że wszyscy ci ludzie chcieli mi pomóc.”

Grupa miłośników zwierząt została nawet pochwalona przez biologa, Flavio Terassini. W wypowiedzi dla G1 Globo mężczyzna oszacował wiek węża na około 10 lat.

„Ludzie świetnie się spisali, zatrzymując ruch. Zapobiegli w ten sposób przejechaniu zwierzęcia” – dodał biolog.

Jestem bardzo wdzięczna, że ci ludzie byli w okolicy i ochronili to niesamowite stworzenie.

Na poniższym nagraniu możesz zobaczyć ich w akcji. Nie zapomnij UDOSTĘPNIĆ tego nagrania wśród swoich znajomych i rodziny.