Każdy, kto kiedykolwiek miał zwierzaka wie, jak silna jest miłość i więź, która nas z nim łączy. Starasz się zrobić wszystko, aby twoje zwierzę było szczęśliwe. Jednak kiedyś i tak nadejdzie dzień, kiedy będziesz musiał pożegnać się z nim powodu choroby lub starości.
Strata psa dla Glenna Maloneya była tragicznym wydarzeniem. Jego pies imieniem Mugsy został potrącony przez samochód.
Sądził, że umarł, jednak kilka godzin później pojawił się w drzwiach.
Glenn Maloney i jego dzieci Megan i Kevin kochali bardzo członka rodziny jakim był pies Mugsy. Jednak pewnego dnia doszło do tragicznego wypadku.
Został potrącony przez samochód
Mugsy został przejechany przed domen Violi, partnerki Glenna. Mężczyzna rzucił się na pomoc, ale wszystko wskazywało na to, że już nic nie da się zrobić.
Glenn nie wyczuwał pulsu u psa. Mugsy był bez życia. Stracili najlepszego przyjaciela.
„Podniosłem Mugsy’ego, leżał w bezruchu w moich ramionach. Próbowałem wyczuć puls i jakieś oznaki tego, że żyje, ale nic nie czułem – powiedział Glenn dla People.
Pochowali go na podwórku
Glenn zajął się pochówkiem Mugsy’ego. Nie zwlekał z tym głównie dlatego, bo nie chciał, aby dzieci oglądały ciało szczeniaka.
„Byłem bardzo zdenerwowany i pochowałem go szybko, nie mówiąc nic dzieciom. Nie miałem serca im powiedzieć. Czekałem z tym, aż do późnego wieczora – powiedział Glenn Maloney w programie Oprah Winfrey Show.
Dzieci nie mogły zrozumieć, że ich ukochany pies odszedł na zawsze. Po otrzymaniu tej smutnej wiadomości, zanim poszli spać, wyszli razem do ogrodu, aby wspólnie pożegnać psa.
Jednak następnego ranka usłyszeli coś dziwnego. Drapanie do drzwi wejściowych.
Mugsy przeżył!
Po otwarciu drzwi, Glenn nie wierzył własnym oczom. To był Mugsy!
Mężczyzna nie mógł tego zrozumieć. Jak to możliwe, że Mugsy przeżył? Nie wierząc w to co widzi nawet zapytał swoją dziewczynę Violę, czy oby na pewno pochował właśnie tego psa?
Jednak to był Mugsy i stał przed nim cały wybrudzony ziemią.
„Psy takie jak rasa Jack Russel są hodowane między innymi po to, aby kopać nory w poszukiwaniu lisów. Myślę, że obudził się w dziurze, którą potraktował tak, jak każdą inną. Zaczął się z niej wykopywać, nie wiedząc, że to jego grób.”
Szczęśliwe zakończenie
Glenn i Viola szybko zabrali Mugsy’ego do weterynarza, aby dowiedzieć się więcej o jego stanie. Weterynarz stwierdził, że po prostu pomylili się co do jego śmierci.
„Weterynarz powiedział, że wykopał się po kilku godzinach. Jego serce i organizm pracowały tak wolno, że tylko wydawał się być martwy” – powiedziała Viola w Oprah Winfrey Show.
W nieoczekiwany sposób to traumatyczne wydarzenie zakończyło się szczęśliwie dla psa Mugsy’ego, Glenna i jego rodziny.
To też świetny dowód na to, że psy potrafią nas zaskoczyć w najbardziej niezwykły sposób!
Psy to naprawdę niesamowite zwierzęta. Podziel się tym z innymi, jeśli się z tym zgadzasz!
