Fajerwerki i petardy są nieodłącznym elementem sylwestra. Niestety stanowią także wielkie zagrożenie dla zwierząt. Nasze domowe pupile się ich boją. Wywołują u nich potężny stres. Gdy strzelają petardy zwierzęta mogą się spłoszyć i uciec, a niektóre mogą nawet umrzeć na zawał serca.
Jeżeli ktoś używa petard zgodnie z ich przeznaczeniem, to jeszcze można to zrozumieć. Jednak na świecie są ludzie, którzy potrafią z nich skorzystać w celu świadomego skrzywdzenia zwierząt.
Niestety właśnie o takim przypadku będziemy tutaj pisać. Pewien zwyrodnialec przyczepił petardę do głowy jeża. Następnie ją podpalił. Petarda wybuchła, a jeż nie miał szans na przeżycie.
To potworne zajście miało miejsce w Longton, Lancashire, w Anglii.
Miejscowa policja szuka sprawcy tego makabrycznego czynu.
Możemy sobie tylko wyobrazić, jak bardzo cierpiał bezbronny jeż. “Z wielką przykrością musimy poinformować, że ze względu na bardzo poważne obrażenia, jeż musiał zostać uśpiony. Nie miał szans na przeżycie”- czytamy w oświadczeniu wydanym przez miejscową policję.
To niewiarygodne, że ktoś zrobił coś tak okropnego. Jeże to spokojne, nieszkodliwe, a wręcz przeciwnie, pożyteczne zwierzęta. To straszne, że bezbronne zwierzę musiało tak bardzo cierpieć przez jakiegoś okrutnego człowieka.
“Niestety co jakiś czas otrzymujemy powiadomienia o tym, że ludzie wykorzystują petardy do krzywdzenia zwierząt” – powiedział przedstawiciel RSPCA w rozmowie z BBC.
“Wzywamy osoby, które wiedzą coś w tej sprawie, do skontaktowania się z policją lub RSPCA.”
Policja prowadzi śledztwo, ale bez pomocy lokalnej społeczności, może być trudno wykryć sprawców. Mamy jednak nadzieję, że osoba odpowiedzialna za śmierć jeża, poniesie zasłużoną karę.
“Prosimy osoby, które posiadają informacje na temat tego zajścia, o zgłoszenie się do nas” – napisali policjanci z South Ribble Police.
Mamy nadzieję, że ktoś zgłosi się na policję i winni zostaną ukarani. Żadne zwierzę nie zasługuje na taką śmierć.