Trudno uwierzyć, że ktoś mógł pozbyć się psa w taki bezduszny sposób. Jednak co chwilę słyszymy, że ktoś pozbył się psa po prostu przywiązując go w jakimś odludnym miejscu.
Jeśli pies ma szczęście i ktoś go znajdzie, to najpewniej trafi do schroniska. Ale jeżeli nikt go nie znajdzie, to czeka go śmierć w męczarniach.
Ten przypadek jest tak bardzo bulwersujący, ponieważ ktoś porzucił całą psią rodzinę – mamę z młodymi.
Ten mieszaniec charta z owczarkiem szkockim został znaleziony przywiązany łańcuchem do płotu 5 listopada w Roscommon w Irlandii. Wraz z suczką odnaleziono 6 młodych.
Osoba, która znalazła suczkę, natychmiast zawiadomiła policję oraz organizację Irish Society for the Prevention of Cruelty to Animals, która niezwłocznie zaopiekowała się rodziną.
Gdy pracownicy ISPCA podzielili się tą historią i zdjęciami na Facebooku, w internecie zawrzało.
„To jedno z najsmutniejszych zdjęć, jakie widziałam” – napisała jedna z komentujących. „Wiele mówi o okrucieństwie, które jest obecne wśród nas”.
„Spójrzcie na strach i bezradność w oczach tego psa” – napisała inna osoba. „Kocham zwierzęta. Płaczę, gdy na to patrzę”.
Wychłodzone i głodne
Na całe szczęście psy były zdrowe. Były tylko wychłodzone i głodne. Zostały umieszczone pod czujnym okiem weterynarzy, którzy monitorują ich stan.
Pracownicy ISPCA nazwali suczkę Emmy Lou, a jej młode otrzymały następujące imiona: Billy Ray, Dixie, Dolly, Dotty, June oraz Patsy.
Przedstawiciele organizacji pragną także podziękować osobie, która znalazła psy i zareagowała. Prawdopodobnie uratowała im życie.
„Pragniemy podziękować osobie, która pokazała, że ma serce i zawiadomiła policję oraz naszą organizację. Bez Ciebie nie moglibyśmy im pomóc. Pamiętajcie, aby zawsze zgłaszać przypadki okrucieństwa, zaniedbania oraz znęcania się nad zwierzętami” – napisali pracownicy ISPCA.
Szef centrum ISPCA, Hugh O’Tool, stwierdził, że życie tych psów wisiało na włosku. Mężczyzna nie może uwierzyć, że ktoś pozbył się psów w taki sposób.
„Porzucenie psa w taki sposób, bez wody, jedzenia i schronienia, dodatkowo z młodymi, to igranie z ich życiem” – powiedział. „Nie mogę pojąć, jak ktoś może pomyśleć, że to normalne, aby przykuć karmiącą matkę z młodymi do płotu.”
„W związku z ostatnimi opadami oraz niskimi temperaturami, sytuacja mogła potoczyć się zupełnie inaczej. Cieszę się, że zostaliśmy powiadomieni i mogliśmy pomóc.”
Jak to dobrze, że ta psia rodzina jest już bezpieczna. Szkoda tylko, że osoba odpowiedzialna za ich los nie została ujęta i ukarana.
Podziel się tym artykułem na Facebooku, aby wyrazić swój sprzeciw wobec znęcania się nad zwierzętami!