Sąsiedzi zauważają psa zamarzającego na śniegu i ruszają mu z pomocą – wtedy odkrywają, że zwierzę coś pod sobą skrywa

Co jako pierwsze przychodzi Ci na myśl, kiedy słyszysz słowo „Syberia”? Wiele osób może wyobrażać sobie zieleń, lasy i dziką przyrodę.

Inni pomyślą o siarczystych mrozach w zimie i surowym, pokrytym śniegiem krajobrazie. Nie tak rzadko zimą temperatury spadają tu do -40 czy -50 stopni Celsjusza.

Każdy rozsądny człowiek wie, że w takich warunkach nie można zostawić na zewnątrz dziecka. A jednak ta niesamowita historia opowiada o takim właśnie zdarzeniu, które miało miejsce w rosyjskiej części Ałtaju.

Kobieta porzuciła swojego 2-letniego syna i zostawiła go na ganku, podczas gdy temperatura spadła poniżej -20 stopni.

Nie było praktycznie żadnych szans na to, że mały przeżyje noc. Jednak niespodziewanie pojawił się pewien bohater, który zachował się, jak prawdziwy anioł stróż.

Na zdjęciu znajduje się zasypana śniegiem chata
Facebook

Pies, który mieszkał w tej samej chacie, w której porzucono chłopca, najwidoczniej zrozumiał, że malec znajduje się w śmiertelnym niebezpieczeństwie.

Usiadł więc na dziecku – swoim futrem był w stanie ogrzać chłopca i utrzymać go przy życiu przez całe dwa dni.

Tyle czasu zajęło bowiem, zanim sąsiedzi zorientowali się, że na ganku chaty leży zwinięty w kłębek pies – postanowili podejść, aby upewnić się, że wszystko z nim w porządku. Kiedy pod futrem psa odkryli dziecko, zrozumieli jak poważna była cała sytuacja.

Pomimo bohaterskich starań psa, chłopiec był ekstremalnie wyziębiony, a jego stan był naprawdę poważny.

Na szczęście dziecku udało się przeżyć, co można określić mianem cudu. Jak podaje angielskojęzyczna gazeta The Siberian Times, malca przewieziono do szpitala, gdzie wrócił do zdrowia.

Pies zaś zyskał wśród mieszkańców rejonu łoktiewskiego miano „bohatera” i „wybawcy”.

Na zdjęciu znajduje się pies
Facebook

Matce chłopca postawiono zarzuty – prokurator będzie wnioskował dla niej o karę więzienia i pozbawienie jej praw rodzicielskich. The Siberian Times poinformował, że do domu wróciła 4 dni po tym, jak jej dziecko zostało znalezione przez sąsiadów.

Gdyby nie niesamowita opiekuńczość, jaką wykazał się pies, ta historia miałaby zupełnie inne zakończenie. To jedna z wielu opowieści o psiej wierności, o tym, że psy są w stanie zaryzykować własne życie – wskoczyć do ognia, wody, czy wystawić się na mróz – aby chronić nas, ludzi.

Podobne historie zdarzały się wcześniej

To nie pierwszy raz, kiedy wbrew wszystkiemu pies ocalił na Syberii czyjeś życie. Trzy lata temu 3-letnia Karina Chikitova zaginęła wraz ze swoim psem, znikając z domu znajdującego się w odległej wiosce Sacha w Rosji.

Na zdjęciu znajduje się mała dziewczynka z psem
Facebook

Okolica, w której zaginęła, pełna jest wilków i niedźwiedzi – pisze The Siberian Times.

Po dziewczynce nie było śladu przez 9 dni. Przeżyła jedząc jagody i śpiąc w trawie. Jej psu udało się dobiec do pobliskiej wioski i sprowadzić pomoc.

Mądry czworonóg poprowadził ludzi do dziewczynki, którym w ten sposób udało się znaleźć trzylatkę. To była ogromna ulga dla jej rodziców!

Grafika przedstawia dwa zdjecia: po lewej mała dziewczynka z ojcem, po prawej na pierwszym planie pies, a w tle mężczyźni z wioski
Facebook

Nie ucierpiała w żaden znaczący sposób, nie licząc ugryzień komarów.

Pies ochraniał ją nocą i dbał o jej bezpieczeństwo tak długo, aż udało mu się znaleźć sposób na sprowadzenie pomocy.

Dziś zarówno chłopiec jak i dziewczynka mają się dobrze – a wszystko dzięki wiernym psim przyjaciołom. Psy to naprawdę niesamowite, bohaterskie stworzenia.

Na zdjęciu znajduje się dziewczynka, która leży pod kołdrą, a obok niej kuca mężczyzna
Facebook

A czy Ty znasz jakąś niesamowitą opowieść o najlepszym przyjacielu człowieka? Podziel się swoimi przemyśleniami w komentarzach. Udostępnij też tę cudowną historię wśród swoich znajomych, aby jak najwięcej osób dowiedziało się o tym, jak niesamowite potrafią być zwierzęta!