W jeziorze znaleziono stworzenie, które przypomina dinozaura

Mieszkańcy Cumbrii w Anglii byli zszokowani, gdy dowiedzieli się, że w niewielkim zbiorniku wodnym niedaleko ich domów znaleziono stworzenie, które przypomina dinozaura.

Zwierzę o twardej skorupie, które ratownicy nazwali Fluffy, nie jest ani puszyste, ani milutkie. Pochodzi zza oceanu i może „paskudnie ugryźć” pozbawiając palca.

Czytaj dalej, aby dowiedzieć się, dlaczego to prehistoryczne stworzenie stanowi ogromne zagrożenie dla małego jeziora w Kumbrii w Anglii.

Pewna kobieta spacerując wraz z psem na obrzeżach Urswick Tarns natknęła się na stworzenie, które przypomina dinozaura. Jego grzbiet pokrywa kolczasty pancerz.

Kobieta nie wiedząc z czym ma do czynienia zrobiła zdjęcie osobliwemu zwierzęciu i udostępniła je na Facebooku. Miała nadzieję, że dzięki temu znajdzie odpowiedź.

Post przykuł uwagę Denise Chamberlain z Urswick, która wcześniej pracowała na Florydzie i rozpoznała to mięsożerne stworzenie, które potrafi „paskudnie ugryźć”.

W rozmowie z PA Media (za pośrednictwem Guardiana) Chamberlain powiedziała: „Spojrzałam na to zdjęcie i od razu pomyślałam: 'O mój Boże, wiem co to za zwierzę’”. Identyfikując je jako młodego żółwia sępiego, dodała: „Te żółwie mają naturalny mechanizm obronny: gdy się do nich zbliżysz, otwierają pysk”.

Następnie Chamberlain udała się z misją ratunkową, aby bezpiecznie wyłowić żółwia, którego prawdopodobnie porzucił właściciel nie chcąc się już tym groźnym stworzeniem dłużej opiekować. Jego potężne szczęki mogą z łatwością przebić się przez kości.

Żółwie te, które przypominają dinozaury, występujące najczęściej na bagnach i rzekach południowej części Stanów Zjednoczonych oraz Ameryki Środkowej i Południowej. Mogą osiągać wagę do 90 kilogramów i żyć ponad 100 lat.

„Te gatunki są inwazyjne, nie są rodzime. Wiedziałam, że to zwierzę zaburzy to środowisko, który jest bardzo zrównoważone” – powiedziała o żółwiu, który nie ma naturalnych drapieżników i oczyściłby staw z dzikich zwierząt. „Ten typ żółwia, choć nie będzie się rozmnażał, może wyrządzić poważne szkody w zasobach ryb i zjadać wszelkiego rodzaju lokalne dzikie zwierzęta”.

Akcja ratunkowa

Nie mając do czynienia wcześniej z tego typu żółwiem, Chamberlain postępowała z najwyższą ostrożnością. Uzbrojona w rękawice ochronne, aby chronić palce i koszyk na zakupy, aby zanieść go do nowego domu, weszła w mętne wody.

Jak powiedziała ​​ten groźnie wyglądający żółw „po prostu siedział w ukryciu”, a jego pysk spoczywał nad linią wody. „Wychylał się ku górze, żeby złapać promienie słońca, ale reszta jego ciała była pod wodą. Wyglądał jak prehistoryczny mały dinozaur”.

Jako, że woda i żółw były zimne, łatwo było go złapać. Jednak zanim to nastąpiło, żółw zdążył ją ostrzec otwierając swoją potężną paszczę.

„Na szczęście, ponieważ było dość zimno, a sam żółw też był dość zimny, włożenie go do koszyka na zakupy nie stanowiło większego problemu” – dodała Chamberlain.

Prosimy o nie porzucanie zwierząt

Po uczcie z surowym kurczakiem Chamberlain zabrała żółwia do kliniki weterynaryjnej Wild Side Vets w Barrow-in-Furness.

„To z pewnością pierwszy taki przypadek, jaki trafił do naszej kliniki. Te żółwie hoduje się w Wielkiej Brytanii, ale z pewnością nie są czymś powszechnym, co można zobaczyć u weterynarzy” – powiedziała dr Kate Hornby, właścicielka kliniki i weterynarz. „Z pewnością mógłby paskudnie ugryźć i prawdopodobnie spowodować poważne uszkodzenia. Jednak przy jego obecnych rozmiarach nie byłoby to szczególnie niebezpieczne”.

Kontynuacja artykułu pod nagraniem

Wild Side Vets apeluje o większą rozwagę przy zakupie zwierząt domowych.

„Uważamy, że właściciel porzucił go w jeziorze. Jeśli masz problem z opieką nad swoim gadem, możesz w zaufaniu swobodnie z nami porozmawiać, bez osądzania. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby pomóc”. W poście ze zdjęciem żółwia, który prawdopodobnie ma około pięciu lub sześciu lat, napisano też: „Prosimy nie porzucać ani nie trzymać żadnego gada w nieoptymalnych warunkach. Możemy pomóc”.

Fluffy, żółw przypominający dinozaura

W rozmowie z PA Media weterynarz powiedziała: „Ze względu na jego rozmiar nie udało nam się jeszcze ustalić, czy to samiec czy samica. Na razie żółwia nazywamy Fluffy”.

Chamberlain dodała: „Myślę, że imię Fluffy jest odpowiednie. To nawiązanie do stworzenia z Harry’ego Pottera. Jak napisał ktoś na Facebooku, z pewnością wygląda na stworzenie, które pokochał by Hagrid”.

Tymczasem w mediach społecznościowych miejscowi obdarzyli żółwia i jego wybawców dużą dawką miłości.

Kontynuacja artykułu pod postem

„Fluffy, uwielbiam to imię dla tak niezwykłego stworzenia, ale pięknego do oglądania. Jestem tak szczęśliwa, że ​​przywieźliście je do siebie, żeby się nim zaopiekować” – napisał jeden z internautów.

Ktoś inny stwierdził: „Ach, niech go Bóg błogosławi – tak się cieszę, że trafił we właściwe miejsce, że znalzł właściwych ludzi, którzy mu pomogą”. Kolejna z osób dodała: „Wow, co za niesamowicie wyglądające zwierzę, nie chciałbym go przytulać, ale mimo wszystko, jest niesamowity.”

Znalezionego żółwia przeniesiono do ośrodka dla dzikich zwierząt w Kornwalii, gdzie może żyć w lepszych dla siebie warunkach.

My również jesteśmy bardzo szczęśliwi, że żółw „znalazł się we właściwym miejscu i znaleźli go właściwi ludzie”. Prosimy podejmujcie przemyślane decyzje, gdy bierzecie zwierzę pod opiekę. Pamiętajcie, że nie pozostają małe na zawsze.

Co myślicie o Fluffym? Podzielcie się tą historią z innymi!

CZYTAJ TAKŻE:

90-letni, zagrożony wyginięciem żółw po raz pierwszy został ojcem

Motorniczy zatrzymuje tramwaj i wysiada, aby uratować żółwia, który utknął na torach

 

Czytaj więcej na temat...