Nie wszyscy ludzie powinni mieć zwierzęta i to tyle w temacie.
Taka sytuacja miała miejsce w przypadku psa o imieniu Chloe.
Znaleziono go dosłownie w ostatniej chwili. Leżał związany w worku w koszu na śmieci.
Przedstawiamy historie tego psa, aby przypomnieć wszystkim, gdzie powinni się zwrócić, jeśli nie mogą już opiekować się swoim zwierzakiem.
Jest przecież wiele schronisk dla zwierząt, które chętnie przyjmą psy i koty, by znaleźć im nowy dom. Dzięki nim zwierzaki adoptowane są przez nowe rodziny. Chloe trafiła do schroniska o nazwie Fix Long Beach Pets and Animals. Wiele osób zgłosiło się za pośrednictwem mediów społecznościowych, by zapewnić jej nowy dom.
Niestety wcześniej Chloe przeżyła coś strasznego.
Na przełomie 2019 roku jeden z przechodniów znalazł Chloe w koszu na śmieci. Jego uwagę przykuła podejrzana torba, w której jak się okazało znalazł się ten sympatyczny piesek. Był oczywiście bardzo przerażony!
Policji udało się namierzyć osobę, która wrzuciła Chloe do kosza na śmieci i została za to ukarana.
Historia tego psa wpłynęła na wiele osób w Stanach Zjednoczonych. Weterynarzy zszokował ten skandaliczny przypadek okrucieństwa wobec zwierząt – informowało CBS LA.
Pies Chloe był mieszańcem po terierach i miał zaledwie dziewięć miesięcy, kiedy został wyrzucony.
„Ktoś oddał na niego mocz”
Okropne i całkowicie nie do przyjęcia było jeszcze coś innego. Pracowników schroniska bardzo zdenerwowało to, że jakiś idiota sikał na tego biednego psa.
„Pies miał złamaną czaszkę, połamane żebra. Martwiliśmy się, że ma też złamaną szyję i nogi w dwóch miejscach. Zdaliśmy sobie sprawę, że straszny smród, który był wyczuwalny nie był spowodowany tylko tym, że Chloe leżała wśród dużej ilości starego jedzenia, ale że ktoś oddał na nią mocz – powiedziała Diana Kliche, która pracuje w schronisku dla zwierząt, w którym przebywała Chloe.
Według podanych informacji Chloe miała na głowie ślady po uderzeniach. Przewieziono ją do weterynarza, gdzie niezbędna okazała się operacja nóg.
Adoptowana przez miłośników zwierząt – tak wygląda dzisiaj
Później Chloe adoptowali miłośnicy zwierząt Doug i Maryanne James, którzy dali jej nowy dom – informowało ABC 7. We wrześniu tego roku Doug i Maryanne powiadomili, że stan zdrowia Chloe ponownie się pogorszył przez to, co przeszła półtora roku wcześniej. Problemy zdrowotne psa dotyczyły infekcji nerek, kłopotów z żołądkiem i zdolnością do poruszania się.
Rodzina otrzymała pomoc w pokryciu kosztów leczenia weterynaryjnego od osób, których poruszyła historia psa.
Na tej stronie na Facebooku można śledzić, co aktualnie dzieje się u tego kochanego psa. We wtorek jego właścicielka napisała do wszystkich następującą wiadomość:
„Chloe czuje się coraz lepiej i przygotowuje się na weekend. Przytyła 250 gramów i zareagowała na lekarstwa i jedzenie. Dziękuję wszystkim za darowizny, modlitwy i najlepsze życzenia. Nie moglibyśmy tego zrobić bez Was. Kochamy Was! ”- napisała na swojej stronie na Facebooku nowa właścicielka Chloe. Umieściła również jej zdjęcie:
Jak można zrobić coś takiego bezbronnemu zwierzęciu?! Każdy zwierzak zasługuje na drugą szansę, a w tym Chloe.
Miło widzieć, że zaopiekowali się nią kochający właściciele!
Zapraszam do podzielenia się tą historią, jeśli i Ty jesteś przeciwny okrucieństwu wobec zwierząt!
