Mama tłumaczy swoim dzieciom, że ich nowonarodzony braciszek jest inny – Starszy brat: a czy my wszyscy nie jesteśmy inni?

Społeczeństwo przeszło długą drogę, jeśli chodzi o naukę akceptacji i docenianie wzajemnych różnic. Mimo to wciąż jest w tych kwestiach jeszcze wiele do zrobienia. Szczególnie, że zawsze istniały uprzedzenia wobec osób z zespołem Downa. W wielu przypadkach takie osoby nadal spotykają się dyskryminacją ze strony najbliższego otoczenia. Często wynika to z ludzkiej niewiedzy na ten temat.

Nicole Powell i jej mąż dowiedzieli się, że ich najmłodszy syn ma zespół Downa. Martwili się, jak ich dzieci zareagują na fakt, że brat nie jest taki jak wszyscy inni. 

Rodzice uważali, że niezwykle ważne jest, aby jak najszybciej poinformować dzieci o diagnozie brata. Chcieli im uświadomić, aby nigdy się go nie wstydzili.

Zalecano aborcję

Nicole już na dość wczesnym etapie ciąży dowiedziała się, że coś jest nie tak z dzieckiem. W takcie badania USG lekarz poinformował, że dziecko będzie miało niższą „jakość życia” ze względu na problemy zdrowotne. 

„Zalecił nam przerwanie ciąży, a ja powiedziałam: „absolutnie nie”- powiedziała Nicole dla THV11. 

Przerwanie ciąży, tylko dlatego, że dziecko nie miało być takie jak wszyscy, nie było zgodne z podejściem do życia Nicole. Od narodzin syna nigdy nie żałowała swojej decyzji.

Wkrótce na świat przyszedł chłopiec imieniem Tripp. Choć jego zdrowie się ustabilizowało, to miał dodatkowy chromosom. Diagnozowano więc zespół Downa. 

Martwili się, że rodzeństwo będzie się wstydzić

W chwili, gdy urodził się Tripp, Nicole i jej mąż byli już rodzicami. Mieli czwórkę innych dzieci, które chodziły do szkoły podstawowej. 

„Nie chciałam, żeby nasi chłopcy się go wstydzili, bo przecież jest ich młodszym bratem, bez względu na to, co mu dolega.” – powiedziała Nicole.

Wkrótce okazało się, że Nicole nie potrzebnie zamartwiała się, że jej najmłodszy syn nie będzie akceptowany. W otoczeniu rodzeństwa zupełnie mu to nie groziło.

Śpiewał dla swojego młodszego brata

Pewnego razu Nicole usiadła z dziećmi do rozmowy. Zaczęła wyjaśniać, że ich młodszy brat jest inny. Na co jej syn Rayce odpowiedział: „Czy nie wszyscy jesteśmy inni?”. Te słowa poruszyły Nicole.

Na filmie można zobaczyć, jak Rayce z miłością i dumą w oczach trzyma swojego młodszego brata. Wygląda tak, jakby już zawsze miał go chronić.