Ta kobieta przez lata trzymała w piwnicy własność swojej prababki.
Mijały dekady, a kolekcja starych przedmiotów pokrywała się kurzem, podczas gdy nikomu nie przyszło do głowy, aby otworzyć pudła.
Kobieta wiedziała, że jej prababka była bardzo religijną mormonką.
Czego nie wiedziała, to to, że w tym składowisku przedmiotów ukryty był historyczny skarb.
Kiedy kobieta przeglądała rzeczy swojej prababki, znalazła w nich egzemplarz śpiewnika kościelnego. Książka to została wydana w 1844 roku przez Kościół Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich.
Dla tych, którzy nie wiedzą, Kościół Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich to oficjalna nazwa wiernych, których potocznie nazywa się mormonami.
Co ciekawe, pierwsze śpiewniki kościelne tego typu, opublikowane przez mormonów, datuje się na rok 1835 – to zaledwie dziewięć lat przed wydaniem książki będącej w posiadaniu kobiety.
Kobieta zdecydowała się poprosić ekspertów z amerykańskiego programu Antiques Roadshow, aby powiedzieli jej nieco więcej na temat odnalezionego śpiewnika. Wyszło całkiem dobrze, bo ten konkretny odcinek programu kręcono w Salt Lake City, mieście gdzie znajduje się główna siedziba Kościoła Mormonów i gdzie ma on sporo wyznawców.
Ekspertyza
Bardzo dobrze znany księgarz, Ken Sanders, widział już w swoim życiu wiele, natychmiast więc zorientował się, że ta książka to coś niezwykłego. Kobieta przyznała, że zanim siadła z Sandersem, nie miała pojęcia, jak wyjątkowa była książka jej prababki.
Ken zaczął wyjaśniać, że ten egzemplarz jest jedną z najwcześniej wydanych wersji śpiewnika. W środku znajdowały się notki i teksty, które sprawiały, że egzemplarz stał się niezwykle rzadki.
Śpiewnik został zaprojektowany w taki sposób, aby korzystać z niego w kościelnych ławkach podczas mszy. Kiedy poszczególne egzemplarze się zużywały, kościoły po prostu je wyrzucały i zastępowały nowymi. A jednak rodzina kobiety zachowała książkę prababci przez wiele, wiele lat.
Kiedy Sanders ujawnił, ile może być warta, kobieta zaczęła płakać i się trząść.
Oczywiście zapytała, co powinna teraz zrobić. Sanders powiedział jej, aby schowała książkę w bezpiecznym miejscu (jak na przykład w ubezpieczonym depozycie).
Poniżej możesz zobaczyć moment, w którym kobieta poznaje prawdziwą wartość swojej książki. Niecodziennie człowiek dowiaduje się takich rzeczy.
Reakcja tej kobiety jest naprawdę wspaniała – od razu widać, jak wiele to dla niej znaczy. To zrozumiałe – 40 do 50 tysięcy dolarów, to kwota, która naprawdę robi różnicę.
Udostępnij jej niesamowitą reakcję, jeśli Ty również oglądałeś to z radością.