Mama zmienia wózek córki w karetę Kopciuszka, która nawet świeci w ciemnościach

Nie ma takiej rzeczy, której nie zrobilibyśmy, aby wywołać uśmiech na twarzach naszych dzieci.

Oczywiście czasami jest tak, że to proste rzeczy potrafią je najbardziej uszczęśliwić. Dzieci wcale nie potrzebują najnowszych zabawek, ani drogich wycieczek do Disney World, czy szafy pełnej nowych, szałowych ciuchów. 

Z doświadczenia wiem, że dzieci czują się szczęśliwe jeśli tylko otrzymują miłość i uwagę, na jaką zasługują od swoich rodziców.

Kilka lat temu przed zbliżającym się Halloween, mama Tiffany Breen postanowiła zrobić coś wyjątkowego dla swojej 3-letniej córki Roslyn.

dziewczynka w niebieskiej sukni
Kredyt / Twitter

Dziewczynka urodziła się z chorobą mięśni wobec której lekarze okazali się bezsilni. Mała Roslyn poruszała się za pomocą wózka inwalidzkiego.

Jak poinformowała Tiffany: „Na dzień dzisiejszy Roslyn nie ma postawionej dokładnej diagnozy, lekarze wyczerpali swoją wiedzę naukową w tym temacie”.

„Jej choroba zaliczana jest do artrogrypozy, co wiąże się z przykurczami stawów i słabym napięciem mięśniowym”.

Pomimo oczywistych wyzwań, jakie są w życiu Roslyn, dziewczynka zachowuje się, jak każde inne dziecko. Lubi się śmiać i bawić. Ze zniecierpliwieniem wyczekuje na święta. Tym bardziej dlatego Tiffany nie chciała, by w związku ze zbliżającym się Halloween jej córka czuła się w jakikolwiek sposób pominięta. Wymyśliła więc dla niej pomysłowy kostium.

„Roslyn będzie na zawsze moją małą księżniczką” – wyjaśniła Tiffany. „Uwielbia Disneya, więc wiedzieliśmy, że przebranie Kopciuszka jest takim, które jej się spodoba”.

CZYTAJ WIĘCEJ:

Tiffany chciała stworzyć kostium, który pasowałby do wózka jej córki i w końcu wpadła na pomysł, aby zmienić wózek w piękny powóz.

„Po prostu chwyciłam drut i wstążkę. Kupiliśmy też trochę lampek na baterie. Użyłam hula-hop i opasek zaciskowych” – powiedziała Tiffany.

Roslyn była zszokowana niespodzianką, gdy ją zobaczyła. „To świeci” – zawołała.

„Chciałam, żeby zwracała na siebie uwagę w pozytywny sposób” – powiedziała mama Tiffany. „Czasami ludzie się na nas patrzą, ale z różnych innych powodów”.

Z chwilą, gdy Roslyn i jej rodzina udali się do lokalnego zoo, by świętować Halloween, wiele osób wpatrywało się w nią, ale tym razem ich spojrzenia nie wiązały się z niczym negatywnym. Zamiast tego dopingowali Roslyn, gdy przechodzili obok, a niektórzy nawet prosili o zdjęcia.

Dowiedź się więcej na temat Halloweenowej niespodzianki Roslyn z poniższego nagrania:

https://youtu.be/4q4eNRCpaow

Historie takie jak ta wywołują we mnie ciepłe uczucia. Tak się cieszę, że Rosalyn mogła poczuć się tego wieczoru jak księżniczka!

A Ty co o tym sądzisz? Zostaw swoje przemyślenia w polu komentarzy. Tymczasem udostępnij ten artykuł na Facebooku, aby docenić kreatywność Tiffany.