Robaki te atakują ofiary w nocy – po cichu zabijają lub zarażają infekcją trwającą całe życie

Jako małe dziecko Emiliana Rodríguez wspomina, jak obserwowała przyjaciół grających nocą w piłkę nożną. Podczas meczu jeden z graczy nagle padł martwy na boisku. Nie wiedząc, co się stało, urodzona w Boliwii Rodríguez zaczęła bać się nocy. Bała się cichego zabójcy zwanego Chagasem, „potwora”, o którym mówiono, że pojawia się tylko w nocy.

Chagas to specjalny rodzaj potwora, „wyciszona choroba”, przenoszona przez nocne robaki, które każdego roku zarażają do 8 milionów ludzi. Przyjaciel Rodríguez był jedną z 12 000 osób zabijanych przez niego każdego roku.

42-letnia Emiliana Rodríguez przeprowadziła się z Boliwii do Barcelony 27 lat temu. Niestety zdała sobie sprawę, że nie może uciec przed Chagasem, którego nazywa „potworem”.

„Strach zwykle przychodził w nocy. Czasami nie spałam” – powiedziała. „Bałam się zasnąć i tego, że się nie obudzę”.

Osiem lat temu, gdy Rodríguez była w swojej pierwszej ciąży, wykonała kilka testów, które wykazały, że jest nosicielem patogenu wywołującego Chagasa. „Byłam sparaliżowana szokiem i przypomniałam sobie wszystkie historie, które opowiadali mi moi krewni o ludziach nagle umierających” – powiedziała. Wspomniała również śmierć swojej przyjaciółki. „Pomyślałam:„ Co się stanie z moim dzieckiem?’”

Dalsza część artykułu pod zdjęciem

Wikipedia Commons / Felipe Guhl

Rodríguez przeszła leczenie, aby zapobiec dotarciu pasożyta do jej nienarodzonego dziecka poprzez transmisję wertykalną. Po urodzeniu córeczki przeszła test, a wynik był negatywny.

Tymczasem w Meksyku Elvira Idalia Hernández Cuevas nigdy nie słyszała o Chagasie, dopóki u jej 18-letniej córki nie zdiagnozowano tego cichego zabójcy.

Idalia oddawała krew w swoim rodzinnym mieście, niedaleko Veracruz w Meksyku, kiedy jej próbka została poddana badaniu przesiewowemu. W jego wyniku postawiono pozytywną diagnozę. Cierpiała na chorobę Chagasa.

Patogenem wywołującym chorobę Chagasa jest świdrowiec Trypanosoma cruzi, przenoszony na ludzi i zwierzęta przez krwiopijne pluskwiaki z podrodziny Triatominae. Owady te znane są pod różnymi nazwami w różnych krajach. Niektóre z tych nazw to benchuca, vinchuca, „całujący robak”, chipo i barbeiro.

„Nigdy nie słyszałam o Chagasie, więc zaczęłam szukać informacji w Internecie” – powiedziała Hernández w wywiadzie dla Guardiana. „Byłam przerażona, gdy zobaczyłam, że został opisany jako cichy zabójca. Nie wiedziałem, co robić ani gdzie iść”.

Hernández nie jest jedyna. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tej choroby, którą przenoszą te robaki.

Choroba Chagasa wzięła swoją nazwę od Carlosa Ribeiro Justiniano Chagasa, brazylijskiego lekarza i badacza, który zidentyfikował tę chorobę u ludzi w 1909 roku. Wiadomo, że w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat choroba Chagasa była powszechna w Ameryce Łacińskiej i Ameryce Północnej. Ale wiele przypadków odnotowano także w Europie, Japonii i Australii.

Dalsza część artykułu pod zdjęciem

Ostra infekcja choroby Chagasa z obrzękiem prawego oka (objaw Romaña) / Wikipedia Commons

Robaki roznoszące pasożyty wywołujące tę chorobę żyją głównie w ścianach domów w biedniejszych obszarach wiejskich lub podmiejskich. Są najbardziej aktywne w nocy, kiedy ludzie śpią. Pluskwa zaraża świdrowcem Trypanosoma cruzi gryząc zwierzę lub człowieka. Następnie wydala kał na skórę ofiary, która może przypadkowo zadrapać miejsce i rozerwać skórę lub rozprowadzić kał do oczu lub ust. 

Według Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) w Meksyku, Ameryce Środkowej i Południowej około 8 milionów ludzi – od 6 do 7 milionów na całym świecie, jak podaje Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) – cierpi na chorobę Chagasa. Większość jest nieświadoma infekcji. Nieleczona infekcja trwająca całe życie może być zabójcza. Co roku na chorobę Chagasa umiera około 12 000 ludzi. Chagas zabija „więcej ludzi w Ameryce Łacińskiej niż jakakolwiek inna choroba pasożytnicza, w tym malaria” — pisze Guardian.

Chociaż te robaki zostały zidentyfikowane np. w Stanach Zjednoczonych – gdzie blisko 300 000 osób jest zarażonych – nie jest uważany za endemiczny.

U niektórych osób nigdy nie pojawiają się objawy. Ale CDC donosi, że dekady później u 20–30% występują powikłania sercowe, które mogą prowadzić do śmierci. Pojawiają się też powikłania żołądkowo-jelitowe, które mogą powodować poważny dyskomfort.

globalny wskaźnik wykrywalności przypadków wynosi tylko 10%, co bardzo utrudnia leczenie i zapobieganie.

Dalsza część artykułu pod zdjęciem

Wikipedia Commons / Baerbel Stock

Szukając wsparcia, Hernández i jej córka Idalia odwiedziły kilku lekarzy, którzy również bardzo niewiele wiedzieli – jeśli w ogóle – o chorobie Chagasa lub o tym, jak ją leczyć. „Byłam zaskoczona, przerażona i smutna, ponieważ myślałam, że moja córka umrze. Przede wszystkim nie mogłam znaleźć żadnych wiarygodnych informacji, co zwiększyło mój niepokój” – powiedziała Hernández .

W końcu po otrzymaniu pomocy od członka rodziny, który pracował w służbie zdrowia, Idalia otrzymała leczenie, którego potrzebowała.

„W Meksyku władze twierdzą, że nie ma wielu ludzi dotkniętych przez Chagasa i że jest to pod kontrolą, ale tak nie jest” – mówi Hernández . „Profesjonaliści medyczni nie przechodzą żadnego szkolenia i mylą Chagasa z innymi chorobami serca. Większość nie zdaje sobie sprawy, że w Meksyku jest Chagas”.

Chagas jest wymieniony przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) jako zaniedbana choroba tropikalna, co oznacza, że ​​nie przyciąga uwagi globalnej polityki zdrowotnej.

Leczenie choroby Chagasa

Colin Forsyth, kierownik badań w Drugs for Neglected Diseases Initiative (DNDi), wyjaśnił, że choroba Chagasa jest zaniedbywana częściowo dlatego, że „jest to cicha choroba, która tak długo pozostaje ukryta w twoim ciele… z powodu bezobjawowego charakteru początkowej części infekcji.”

Odnosząc się do biednych populacji, Forsyth kontynuował: „Osoby dotknięte chorobą po prostu nie mają możliwości wpływania na politykę zdrowotną. Istnieje zbieżność problemów biologicznych i społecznych, które utrzymują to w ukryciu”.

Ale w miarę jak choroba Chagasa podróżuje na inne kontynenty, jej widoczność wzrasta i powoli przebija się do świadomości środowiska medycznego. Teraz wiadomo już, że może być także przenoszona poprzez transfuzje krwi i przeszczepy narządów, a także z matki na dziecko podczas ciąży.

Profesor David Moore, konsultant w Hospital for Tropical Diseases w Londynie, stworzył Chagas Hub, placówkę z siedzibą w Wielkiej Brytanii, której głównym celem jest „przebadanie i leczenie większej liczby osób oraz zarządzanie ryzykiem transmisji, które w Wielkiej Brytanii jest możliwe przede wszystkim podczas ciąży z matki na dziecko” – powiedział.

Moore powiedział, że postęp w eliminowaniu Chagasa jest „powolny”, a odnosząc się do celu wyznaczonego przez WHO dla wyeliminowania choroby do 2030 r., powiedział: „Nie mogę sobie wyobrazić, że do 2030 r. będziemy choć trochę blisko. Wydaje się to wysoce nieprawdopodobne”.

Chagasa można leczyć dwoma lekami, benznidazolem i nifurtymoksem, oba dostępne na rynku od ponad 50 lat, które według Moore’a są „toksyczne, nieprzyjemne i niezbyt skuteczne”.

Leki te mogą wyleczyć dziecko, ale nie ma gwarancji, że mogą zapobiegać lub ograniczać postęp choroby u dorosłych.

Dalsza część artykułu pod zdjęciem

Shutterstock

Jeśli chodzi o poważne skutki uboczne, Rodríguez pamięta pokrzywkę, zawroty głowy i mdłości. Ukończyła leczenie i co roku chodzi na badania kontrolne.

Moore dodaje, że bardziej skuteczne leki na Chagasa mają kluczowe znaczenie dla ograniczenia jego rozprzestrzeniania się, ale w tej chwili firmy farmaceutyczne nie są atrakcyjne finansowo.

Dopóki nie pojawi się większy apel rynkowy o opracowanie większej liczby metod leczenia, Hernández ma misję uczynienia cichej choroby głośniejszą, pełniąc funkcję prezesa Międzynarodowej Federacji Stowarzyszeń Osób Dotkniętych Chorobą Chagasa (FINDECHAGAS).

Co powinienem zrobić, jeśli znajdę błąd triatominy?

Rodríguez stara się walczyć z „potworem”, uświadamiając ludzi o chorobie Chagasa poprzez kampanię społeczną przy pomocy Barcelońskiego Instytutu Zdrowia Globalnego.

„Mam dość ciszy” — mówi Rodríguez. „Chcę, żeby ludzie mówili o chorobie Chagasa i żeby o tym wiedzieli. Chcę, żeby ludzie zostali przebadani i poddani leczeniu”.

Światowa Organizacja Zdrowia ustanowiła Światowy Dzień Choroby Chagasa , który przypada co roku 14 kwietnia. W tym właśnie dniu w 1909 roku Carlos Chagas odkrył pierwszy przypadek choroby u ludzi. WHO pisze, że „określono globalne cele na rok 2030 i kamienie milowe, aby zapobiegać, kontrolować, eliminować różnorodny zestaw 20 chorób i grup chorób”. Obejmuje to chorobę Chagasa.

Aby zapobiec zamieszkaniu robaków w domu i ewentualnemu zarażeniu, CDC zaleca:

  • Uszczelnij pęknięcia i szczeliny wokół okien, ścian, dachów i drzwi
  • Usuń stosy drewna, krzaków i kamieni w pobliżu domu
  • Użyj ekranów na drzwiach i oknach i napraw wszelkie dziury lub rozdarcia
  • Uszczelnij dziury i szczeliny prowadzące na strych,
  • Pozwól zwierzętom spać w pomieszczeniu, zwłaszcza w nocy
  • Utrzymuj swój dom i wszelkie zewnętrzne miejsca odpoczynku zwierząt w czystości, dodatkowo należy okresowo sprawdzać oba obszary pod kątem obecności robaków

Jeśli uważasz, że natknąłeś się na robaki przenoszące chorobę Chagasa, CDC zaleca, aby ich nie zabijać. Zamiast tego należy ostrożnie umieścić owada w pojemniku i napełnić go alkoholem lub wodą. Następnie zaleca się zabranie pojemnika z pluskwą do lokalnego laboratorium w celu identyfikacji i sprawdzenia.

To dość przerażające, że te robaki żyją tak blisko nas, w ścianach domów.

Naprawdę mamy nadzieję, że WHO spełni swoją obietnicę i wyeliminuje chorobę Chagasa i inne zaniedbywane choroby tropikalne.

Udostępnij tę historię i pomóż zwiększyć świadomość na temat tej cichej choroby!

 

Czytaj więcej na temat...