Bee Gees byli w pewnym momencie jednym z najbardziej utytułowanych i popularnych zespołów muzycznych na świecie. Grupa składała się z trzech braci: Barry’ego, Robina i Maurice’a Gibbów.
Oprócz wspaniałego życia jako piosenkarze, bracia mieli także interesujące życie osobiste. Z trzech braci tworzących słynny zespół żyje już tylko jeden i niedawno ujawnił coś bardzo interesującego.
Czytaj dalej, aby dowiedzieć się więcej…
Jeśli nazwisko Barry Gibb brzmi znajomo, to dlatego, że takie jest. Gibb to brytyjski muzyk, piosenkarz, autor tekstów i producent muzyczny, najbardziej znany z bycia członkiem grupy Bee Gees. Ten zespół obdarzył świat niesamowitymi hitami, takimi jak „How Deep Is Your Love”, „More Than A Woman” i oczywiście klasykiem, który znają wszyscy: „Stayin’ Alive”.
Barry Gibb, który stanowił jedną trzecią grupy, był najbardziej znany ze swojego imponującego, wysokiego falsetu. I chociaż jego wokal zasługuje na pochwałę, piosenkarz był również dobrze znany ze swoich umiejętności pisania tekstów, co przyniosło mu tyle samo, jeśli nie więcej wyróżnień, niż Johnowi Lennonowi i Paulowi McCartney’owi.
Ciąg dalszy pod zdjęciem
Gibb wraz z braćmi został wprowadzony do Songwriters Hall of Fame w 1994 r. W 1997 r. dostąpił zaszczytu wprowadzenia do Rock and Roll Hall of Fame jako członek Bee Gees. W 2002 roku został nawet mianowany Komandorem Orderu Imperium Brytyjskiego, a w 2018 roku ostatecznie otrzymał tytuł szlachecki.
Choć życie zawodowe przyniosło mu wiele sukcesów, życie osobiste było pełne niefortunnych wydarzeń. Stracił obu braci, z którymi grał w Bee Gees. Jego życie miłosne również było dla niego ciągłym pasmem porażek, dopóki nie poznał byłej Miss Edynburga, Lindy Gray. Para pobrała 1 września 1970 roku. Od tego czasu są razem na dobre i na złe.
Ale pomiędzy nimi był także pewien burzliwy okres, w którym to pewien odnoszący sukcesy aktor próbował odbić Gibbowi Lindę Gray.
Ciąg dalszy pod zdjęciem
Wszyscy bracia mieli problemy z radzeniem sobie ze sławą i sięgnęli po narkotyki. Gibb stracił brata Andy’ego w 1988 roku, kiedy ten zmarł w wieku zaledwie 30 lat. Maurice odszedł z kolei w 2003 roku, tracąc życie podczas operacji. Według doniesień Barry i Maurice nie rozmawiali ze sobą.
Barry Gibb poradził sobie z tym wszystkim bez narkotyków dzięki wsparciu żony. Powiedział kiedyś: „Moi bracia musieli uporać się ze swoimi demonami, ale ja poślubiłem kobietę, która nie chciała tego mieć”. Wyjaśnił: „Mógłbym przynieść narkotyki do domu, ale skończyłyby w toalecie. Nigdy nie pozwoliła mi pójść w tym kierunku. Musiałem sobie radzić z obecnością moich braci, ale miałem szczęście.”
„Musiałem poradzić sobie ze stratą, nie tylko moich braci, ale także mojej matki i ojca. Ale z tego wszystkiego nauczyłem się, że sprawy po prostu toczą się dalej, a ty toczysz się wraz z nimi.” Po stracie braci Gibb rozpoczął karierę solową.
Ciąg dalszy pod zdjęciem
Zanim Gibb poślubił Lindę Gray, był żonaty z Maureen Bates. Było to jego pierwsze małżeństwo, które trwało cztery lata. Para rozwiodła się w lipcu 1970 roku, zaledwie dwa miesiące przed ślubem z Gray. Ale jego małżeństwo z Gray przetrwało próbę czasu. Żona wspierała go podczas największych strat.
Według doniesień z ich pierwszego spotkania, od razu poczuli między sobą iskrę. Poznali się w telewizyjnym programie „Top of the Pops”, gdzie Bee Gees mieli wykonać swoją nową piosenkę „Massachusetts”
Według źródeł Gibb wymknął się wówczas z Gray do pobliskiego studia, aby oboje mogli spędzić trochę czasu sam na sam. Później Gibb opowiedział o ich pierwszym spotkaniu: „Była gospodynią przez tydzień, podczas którego „Massachusetts” było numerem 1. I nigdy o tym nie słyszała. Po prostu zobaczyliśmy się po drugiej stronie pokoju i coś się wydarzyło.”
Para jest razem od ponad 50 lat i ma pięcioro dzieci i siedmioro wnucząt. W 2009 roku otrzymali obywatelstwo amerykańskie. Według pary, jeszcze zanim poznali się, jeden z ich wspólnych znajomych próbował ich umówić.
„Pamiętam, że (australijska gwiazda tenisa) Evonne Goolagong próbowała mnie namówić, żebym się z nią umówił około 25 lat temu” – wspomina Gibb. „Zapytała mnie, czy powinna przyjść!”
Według Gibba jego żona nie miała żadnych problemów ze znalezieniem amanta. Opowiedział, że zainteresował się nią nawet aktor Steve McQueen: „Pewnego razu byliśmy w Record Plant w Los Angeles i Steve McQueen próbował zabrać Lindę na przejażdżkę na tylnym siedzeniu swojego motocykla! Rwał ją. Jest bardzo piękną kobietą i miała tyle samo możliwości co ja!”
Jednak para pozostała wobec siebie lojalna, a ich lojalność zaowocowała pięknym wspólnym życiem.
Czytaj także:
Tom Hanks zdradza prawdę o Clincie Eastwoodzie – „traktuje swoich aktorów jak konie”
Keane Reeves z dziewczyną Alexandrą Grant promienieje szczęściem na czerwonym dywanie
