Jeśli jesteście choć trochę podobni do mnie, to też pewnie macie w zwyczaju przeglądać zdjęcia po kilku godzinach, dniach i tygodniach po ich zrobieniu.
Osobiście lubię wracać do wspomnień. W końcu zdjęcia to takie okna na przeszłość.
Jednak w przypadku pewnej grupy kobiet oglądanie zdjęć, które zrobiono w odstępie kilku sekund, wywołało w nich przerażenie. Zauważyły szczegół, który dosłownie zmroził im krew w żyłach…
Prawdopodobnie wszyscy mieliście do czynienia z wpadkami fotograficznymi. Zdjęcia wyszły rozmyte, albo pojawił się klasyczny efekt czerwonych oczu, albo wydarzyło się coś innego, co zrujnowało to, co miało być pamiątką z jakiegoś wydarzenia. Do licha, widziałem nawet zdjęcia, które były z jakiegoś powodu tak zniekształcone, że ludzie, którzy na nich byli nawet nie wyglądali, jak ludzie.
Nie wydaje mi się jednak, abym kiedykolwiek widział coś takiego…
Według doniesień grupa kobiet na wieczorze panieńskim w Argyll i Bute w Szkocji w Wielkiej Brytanii, była tak zaniepokojona tym, co zobaczyła na dwóch zrobionych zdjęciach, że odwołały weekendowy wypad. Zamiast tego zdecydowały się na powrót do domu.
Kontynuacja artykułu pod zdjęciem
Uroczystość, o której mowa odbyła się w odległej posiadłości. Imprezę rozpoczęto od zrobienia tego, co zrobiłaby prawie każda duża grupa przyjaciół, czyli od zrobienia serii zdjęć, zanim impreza wymknie się spod kontroli.
Pierwsze ze zdjęć przedstawia uśmiechniętą grupę kobiet stojących przed drewnianymi klockami na tle malowniczego jeziora.
Jednak na drugim zdjęciu tejże grupy, zrobionym zaledwie kilka sekund po pierwszym, wydaje się, że ponad drewno głowę wystawia mały chłopiec.
Kontynuacja artykułu pod zdjęciem
Brzmi przerażająco? Cóż, mówi się, że sprawa przybrała jeszcze dziwniejszy obrót, ponieważ posiadłość ma dość ponurą historię, której w świetle tych wydarzeń nie można zignorować.
Podobno w 1994 roku nakręcono film zatytułowany The Blue Boy, opowiadający o chłopcu, który utonął w Lock Eck. Scenarzysta Paul Murton ujawnił, że oparł opowieść na historii, którą usłyszał od lokalnego hotelarza.
„Rozmawiałem o tym z hotelarzem i wspomniał o Blue Boyu” – powiedział Murton.
„Powiedział, że to było małe dziecko, które przebywało w hotelu z rodzicami na wakacjach i w nocy lunatykowało. Chłopiec wyszedł na zewnątrz, wpadł do jeziora i utonął”.
„Kiedy znaleźli jego ciało, było sine z wyziębienia. Personel hotelu zauważył, że często rzeczy takie, jak sztućce i talerze bez wyraźnej przyczyny nie leżały na swoim miejscu. Jeszcze bardziej przerażający był fakt, że czasami znajdowali mokre ślady stóp na piętrze w korytarzu.
Nie trzeba dodawać, że grupa kobiet była zbyt zaniepokojona, aby pozostać na weekend, i w krótkim czasie spakowała swoje rzeczy.
Internauci zakwestionowali wiarygodność zdjęcia z chłopcem. Jednak w chwili pisania tego tekstu kobiety, które są na nim obecne nie odniosły się do sprawy.
Tak czy inaczej, jest w tym zdjęciu coś niesamowitego. Jeśli spodobał Ci się ten artykuł, sprawdź poniższy, aby uzyskać więcej ciekawych informacji:
CZYTAJ TAKŻE:
Przerażające! Na tym zdjęciu jest dziwny szczegół, który przeraża ludzi
