Judy Norton znana jest przede wszystkim z roli upartej Mary Ellen Walton w serialu The Waltons. Ostatnio aktorka trafiła na pierwsze strony gazet po tym, jak zauważono ją publicznie w Los Angeles. Tym jak bardzo się zmieniła niektórych fanów wprawiła w osłupienie.
W 1971 roku w życiu Judy Norton nastąpiły przełomowe zmiany. Właśnie wtedy dołączyła do obsady nowego serialu telewizyjnego. Opowiadał on o rodzinie z Wirginii lat 30. XX wieku, zmagającej się z trudnościami. Serial The Waltons stał się uwielbianym klasykiem telewizji, a rola energicznej Mary Ellen Walton pomogła Judy Norton zdobyć sławę.
Jednak sukces nie przyszedł z dnia na dzień. Serial miał trudny start i emitowano go w przedziale czasowym, w którym emisja programów była często zawieszana.
Kontynuacja artykułu pod postem
„Tak naprawdę producenci to ruszyli i stworzyli oddolną kampanię. Wykupili reklamy i udzielano wywiadów w samym sercu Ameryki Środkowej, gdzie naprawdę znaleźliśmy naszą publiczność” – powiedziała Norton w wywiadzie dla Fox News.
„Po prostu namawialiśmy ludzi, żeby oglądali serial i go polubili. To właśnie publiczność stanowiła jego trzon… To nasi najwierniejsi fani, którzy wciąż oglądają powtórki” – powiedziała Judy Norton.
Serial The Waltons emitowano przez całą dekadę, od 1971 do 1981 roku, a dzięki powtórkom wciąż jest oglądany przez wieloletnich fanów. Natomiast utożsamianie się z rolą Mary Ellen zawsze miało dla Judy Norton głębokie, osobiste znaczenie.
Stanęła przed wyzwaniem
„Czułam prawdziwą odpowiedzialność, wiedząc, że ludzie mnie podziwiają. To zmotywowało mnie do cięższej pracy”. Judy Norton dodała też, że nadal koncentruje się na rozwoju osobistym: „Ciągle się uczę, ciągle staram się doskonalić, bo chcę być jak najlepszym wzorem do naśladowania jakim mogę być”.
Po roli w serialu The Waltons, Judy Norton stanęła przed wyzwaniem, z którym mierzy się wiele byłych dziecięcych gwiazd Hollywood, czyli uwolnić się od roli, która przyniosła jej sławę. Tymczasem w ostatnich latach raczej unikała rozgłosu.
Kontynuacja artykułu pod postem
Jednak niedawno 67-letnią aktorkę widziano publicznie. Judy Norton ubrana była w elegancką letnią sukienkę w kwiaty, buty na koturnie, okulary przeciwsłoneczne i miała ze sobą małą, brązową torebkę.
Choć wyglądała elegancko i zadbanie, jej pojawienie się wywołało w sieci liczne reakcje, począwszy od tych nostalgicznych po zaskakująco ostrą krytykę.
Sesja zdjęciowa Judy Norton dla Playboya
„Była telewizyjną ulubienicą lat 70.” – napisał jeden z fanów. „Mary Ellen była inteligentna, silna i piękna – uosabiała wszystkie cechy pożądane u dziewczyny”.
Jednak komentarze nie dotyczyły tylko serialu Rodzina Waltonów. Wiele osób nie mogło powstrzymać się od przypomnienia o zapierającej dech w piersiach sesji zdjęciowej Judy Norton dla Playboya z 1985 roku, w której aktorka próbowała zdystansować się od swojego nieskazitelnego wizerunku. Pozowanie nago było śmiałym posunięciem, które miało na celu ponowne wypromowanie jej jako poważnej, dorosłej aktorki. Niestety, to obróciło się przeciwko niej.
„Miała więcej krzaczków niż w ogródzie Alana Titchmarsha!” – zażartował jeden z internautów w komentarzach. „Tak było, zanim golenie zaczęło być modne” – wtrącił ktoś inny.
Kontynuacja artykułu pod postem
Judy Norton pożałowała tej decyzji
Zamiast sesji, która miała pomóc jej w karierze, zdjęcia stały się tematem dla tabloidów.
„Dostawałam mnóstwo rad od osób, które mnie wtedy reprezentowały” – powiedziała Judy Norton w wywiadzie z 2018 roku. „Uznali, że to będzie dobry, pozytywny krok w karierze. Nie powiedziałbym, że tak było”.
„To jedna z tych rzeczy, że gdybym wtedy wiedziała to, co wiem teraz, nie podjęłabym tej decyzji” – dodała. „Wyciągnęłam z tego wiele wniosków, jeśli chodzi o to, by ufać swojej intuicji i decyzjom bardziej niż innym, mimo że wydawało mi się, że oni wiedzą więcej ode mnie”.
Choć Judy Norton miała nadzieję, że sesja zdjęciowa dla Playboya pomoże jej w karierze, efekt był odwrotny.
„Zamiast nowych możliwości przyniosło to więcej wyzwań” – przyznała Norton. „Tak to już jest. Można tylko iść dalej”.
Kontynuacja artykułu pod postem
Po zakończeniu serialu The Waltons, Judy Norton na krótko pojawiła się w telewizji głównego nurtu. Występowała w programach takich jak Statek Miłości i teleturniejach, ale większość jej pracy wiązała się z uniwersum Waltonów. Judy powracała w specjalnych programach świątecznych i odcinkach reaktywacyjnych w latach 80. i 90.
Po tym, jak telewizyjnych propozycji zabrakło, Judy Norton skupiła się na scenie teatralnej. Pisała scenariusze, reżyserowała i występowała w regionalnych produkcjach teatralnych w całej Ameryce Północnej, podtrzymując karierę, jednocześnie unikając hollywoodzkiego blasku reflektorów.
„Wszyscy jesteście do bani”
Jednak w 2013 roku Judy Norton zaczęła powoli wracać do łask. Grała w filmach niezależnych i telewizyjnych, i powoli odbudowywała swoje CV, zdobywając różne role niemal co roku aż do 2022.
Choć reakcje opinii publicznej na jej niedawne pojawienie się były mieszane, a niektórzy komentujący ostro wskazywali, że „okrutnie się postarzała”, to inni natychmiast stanęli w jej obronie.
„Wszyscy jesteście do bani. Ona ma 67 lat. Jak ma wyglądać?” – napisał jeden z internautów. „Kiedyś będziesz w jej wieku, jeśli będziesz miał szczęście”.
Kontynuacja artykułu pod postem
Inna z osób dodała: „Wygląda naturalnie. Czego nie można powiedzieć o większości kobiet w jej wieku z branży”.
Teraz, dekady od szczytu sławy i skandalu, który się z tym wiązał, Judy Norton jest przykładem na to, jak złożona i trwała może być spuścizna telewizyjnej sławy.
