Agnieszka Maciąg nie żyje. Od ikony wybiegów do przewodniczki po „smak życia”

W wieku 56 lat zmarła Agnieszka Maciąg – modelka, aktorka, dziennikarka, autorka bestsellerowych książek o duchowości i zdrowym stylu życia. Informację o jej śmierci przekazał mąż, fotograf Robert Wolański. „Dzisiaj zgasło moje Słońce” – napisał w poruszającym wpisie.

Poruszające pożegnanie męża

Odejście Agnieszki Maciąg jako pierwszy ogłosił w mediach społecznościowych jej mąż. We wpisie, do którego odwołuje się m.in. TVN24, nazwał ją swoim „Słońcem” i „światłem, które zmieniło jego życie”.

Jak podaje Onet Kobieta, redakcja serwisu potwierdziła wiadomość o śmierci modelki, a w pożegnalnym wpisie Wolańskiego pojawiły się również słowa „Bądź wolna, bo zawsze kochałaś wolność”.

Smutną informację potwierdził także przyjaciel artystki w rozmowie z Plejadą, mówiąc krótko: „Tak. Agnieszka nie żyje. Zmarła dzisiaj. Wiem to od jej męża Roberta Wolańskiego”.

Walka z nowotworem i nawrót choroby

W ostatnich latach Agnieszka Maciąg zmagała się z chorobą nowotworową. Jak przypomina Medonet, nowotwór udało jej się wcześniej pokonać, jednak w marcu 2025 roku poinformowała o nawrocie choroby.

Według informacji przywoływanych przez Fakt, wiosną tego roku zwróciła się do swojej społeczności w internecie, informując o powrocie choroby i zapowiadając wycofanie się z życia publicznego, by skupić się na leczeniu.

Jak podaje TVN, wcześniej otwarcie mówiła też o swoich problemach zdrowotnych, m.in. o chorobie Hashimoto, której poświęciła część swojej twórczości i wpisów w mediach społecznościowych.

Ikona lat 90. – od Wilhelminy po Lagerfelda

Agnieszka Maciąg urodziła się 9 maja 1969 roku w Białymstoku. Jak przypomina serwis Papilot / Supermamy, jej kariera w modelingu rozpoczęła się w 1989 roku, gdy wygrała konkurs organizowany przez nowojorską agencję Wilhelmina.Super Mamy

Według biogramu Plejada.pl, jako modelka pracowała dla największych domów mody – pozowała i chodziła po wybiegach m.in. dla Karla Lagerfelda, Nino Cerrutiego, Pierre’a Cardina, Escady czy Teresy Rosati. Pojawiała się także w prestiżowych magazynach „Hampton” i „Sybille”, o czym przypomina Fakt.

Jak podkreśla tekst „Ikony piękna lat 90.” na Onet Kobieta, w latach 90. była jedną z najbardziej rozpoznawalnych polskich modelek, często nazywaną „ikoną tamtej dekady”.

Muzyka, telewizja, aktorstwo

Po latach na wybiegach, Maciąg zaczęła szukać nowych dróg. W połowie lat 90. nagrała album „Marakesz 5:30”. Jak przypomina Wikipedia oraz artykuł Onet Kobieta, płytę promowały single „Zatrzymaj czas” i „Marakesz 5:30”. Artystka wystąpiła z zespołem De Mono na festiwalu w Sopocie oraz w kilku ich teledyskach.

Jak podaje Pomponik, prowadziła też programy telewizyjne („Siedem pokus” w RTL7 i „Metamorfozy Fashion Café” w Polsat Café), pracowała jako dziennikarka („Viva!”, „Pani”), grała w filmie „Czas surferów” oraz serialach „Niania” i „Na dobre i na złe”.

Od show-biznesu do „Smaku życia”

Z biegiem lat Agnieszka Maciąg coraz bardziej odchodziła od świata show-biznesu. Na swoim oficjalnym blogu agnieszkamaciag.pl pisała, że pracowała jako modelka, dziennikarka, prezenterka, piosenkarka i dyrektor artystyczny marki odzieżowej. Ale w pewnym momencie jej życie przeszło głęboką zmianę.

Jak sama wspominała we wstępie do książki „Smak życia”, przytaczanym m.in. przez Lubimyczytac.pl, około 2006 roku przeżyła osobiste „przebudzenie”. Zaczęła interesować się jogą, ajurwedą, duchowością i wdzięcznością za proste rzeczy. Z tej przemiany narodziły się kolejne książki, przepisy, blog, warsztaty i webinary.

Wydała popularne serie książek, m.in. „Smak życia”, „Pełnia życia”, „Smak szczęścia”, „Smak zdrowia”, „Smak wiecznej młodości” oraz publikacje poświęcone astrologii i dobrostanowi, co potwierdza m.in. Wydawnictwo Otwarte i katalog Empiku.

Przez ostatnie lata była dla wielu czytelniczek przewodniczką po spokojniejszym, bardziej uważnym życiu – pisała o jodze, medytacji, ajurwedzie, relacjach i wdzięczności, dzieląc się własną historią kryzysu i odbudowy.

Pamięć o Agnieszce Maciąg

W mediach społecznościowych pojawiają się już setki komentarzy osób, które przez lata korzystały z jej książek, słuchały podcastów, czytały bloga albo po prostu pamiętają ją jako ikonę mody lat 90.

Dla jednych pozostanie przede wszystkim topową modelką z wybiegów w Paryżu i Nowym Jorku, dla innych – autorką „Smaku życia” i twarzą jogi, ajurwedy oraz duchowych przemian. Dla najbliższych była żoną, mamą i przyjaciółką, która – jak napisał jej mąż – „rzucała światło na ich wspólną drogę”.