Wielu właścicieli koni dochodzi w pewnym momencie do punktu, w którym przestają się nimi interesować. Najczęściej dlatego, że koń nie jest już im potrzebny. Wówczas dochodzi do tragedii – najczęściej w takiej sytuacji te piękne zwierzęta się usypia.
Pewna miłośniczka koni zamierza to zmienić. Annette Johansson otworzyła dom seniora, w którym konie w spokoju mogą dożyć starości.
„Mam nadzieję, że otworzy to także dyskusje nad tym problemem” – mówi Annette. „Musimy brać odpowiedzialność za nasze konie, nawet wtedy, gdy ich kariera zawodowa się skończy”.
Zdecydowanie za mało się mówi i robi w temacie losu koni, które skończyły już startować w zawodach. Wiele z nich jest zabijanych w momencie, w którym kończy się ich przydatność do udziału w zawodach. Annette chce z tym walczyć
Długoterminowe marzenie
Pomysł domu seniora dla emerytowanych koni chodził Annette po głowie już od wielu lat. Teraz zamierza wykorzystać swoje doświadczenie jako hodowca, amatorski trener oraz prawnik do odwrócenia ich losu.
„Wielu trenerów, właścicieli oraz hodowców widzi problemy w relokacji koni” – powiedziała Annette na łamach lokalnej gazety Hippson.
Raj dla koni
Pomysł polega na tym, że dom seniora ma stać się prawdziwym rajem dla tych zwierząt, które nie mogą już brać udziału w zawodach oraz dla takich, którymi właściciele z różnych powodów nie chcą się już zajmować. Annette już wcześniej zajmowała się emerytowanymi końmi i bardzo szybko się w nich zakochała.
Nagłaśnianie problemu
Dzięki swojej inicjatywie Annette ma nadzieję na podniesienie świadomości wśród ludzi i zwrócenie uwagi na problemy, które dotykają emerytowane konie. Działaczka ma wielką nadzieję, na zmianę mentalności u ludzi, zajmujących się hodowlą tych pięknych zwierząt.
Co za piękna inicjatywa. Pamiętajmy, że konie także zasługują na to, aby ich starość była godna. Udostępnij, jeśli się zgadzasz!
