Małżeństwo Bena Afflecka z piosenkarką i aktorką Jennifer Lopez budzi ostatnio sporo wątpliwości. Niektórzy obawiają się, że ten związek być może już się zakończył.
Tymczasem ostatnio wydarzyło się coś, co jeszcze bardziej wzmocniło te obawy. Czytaj dalej, aby dowiedzieć się więcej.
W czerwcu świat obiegła wiadomość, że Ben Affleck i Jennifer Lopez po cichu sprzedają swój dom w Beverly Hills. Po tym, jak nie znaleziono nabywcy 11 lipca wystawiono go na sprzedaż za 68 milionów dolarów. Affleck i Lopez kupili ten dom rok temu za około 61 milionów dolarów. Biorąc pod uwagę kwotę, jaką wydali na podatek od nieruchomości w Los Angeles, prowizje od nieruchomości i kilka milionów na remonty, wydaje się, że ledwo uda im się wyjść na zero.
Już od jakiegoś czasu donoszono, że JLo szuka nowego domu w pojedynkę. Spekulowano, że para jest w separacji od maja tego roku, a Ben podobno wyniósł wszystkie swoje rzeczy z ich wspólnego domu, gdy piosenkarkę widziano na wakacjach w Europie.
Kontynuacja artykułu pod zdjęciem
Teraz media donoszą, że Ben Affleck nabył nową, wartą kilka milionów dolarów posiadłość w Los Angeles, co zdaje się zwiastować koniec jego małżeństwa z Jennifer Lopez.
Według źródeł Ben właśnie domknął transakcję kupna rezydencji Pacific Palisades za 20,5 miliona dolarów. Rezydencja posiada pięć sypialni i sześć łazienek. W domu znajduje się również kuchnia i jadalna, oddzielny pokój rodzinny, gabinet, garderoba, pokój multimedialny, domek gościnny i wiele więcej.
Kontynuacja artykułu pod zdjęciem
Tak, więc ludzie łączą kropki i wygląda na to, że zaledwie dwa lata od ślubu para Affleck i Lopez zmierza w kierunku rozwodu.
Chociaż w ciągu ostatnich kilku miesięcy wielokrotnie widziano ich z obrączkami ślubnymi na palcach, to wszystko wskazuje na to, że to małżeństwo może nie przetrwać. Wiele mediów donosi, że rozwód jest nieunikniony.
Jak myślisz, jaka jest przyszłość małżeństwa Bena i Jennifer? Daj nam znać w komentarzach. Podziel się z innymi, którzy mogą być tym zainteresowani.
CZYTAJ TAKŻE:
Nowe zdjęcie 42-letniej Sereny Williams szokuje internautów – „Co się dzieje z jej twarzą?
Kobieta zginęła w zderzeniu czołowym kilka sekund po zamieszczeniu statusu na Facebooku
