Chad Allen jako chłopiec był jedną z tych uśmiechniętych twarzy na amerykańskich salonach, którą każdy magazyn chciał mieć na swojej okładce. Jednak za sławą i idealnym wizerunkiem krył się młody aktor, który po cichu zmagał się z tożsamością, presją i poszukiwaniem celu.
Jeszcze zanim nauczył się prowadzić samochód, pracował już na pełen etat w Hollywood, grając w jednym hicie po drugim. Świat widział w nim pewnego siebie młodego idola. Tymczasem w głębi duszy był po prostu dzieckiem, które chciało wiedzieć, kim naprawdę jest.
Dzieciństwo na planie
Ten były, uroczy dziecięcy aktor urodził się w 1974 roku, a swoją pierwszą rolę dostał mając zaledwie osiem lat. Chad Allen wcielił się w autystycznego chłopca w serialu St. Elsewhere. Chcąc pomóc mu w przygotowaniach do tej roli, jego matka wyjaśniła mu, że dzieci z autyzmem często żyją we własnym świecie.
„Zrozumiałem to. Siedziałem tam i cały ten świat rozgrywał się w mojej głowie. Śledziłem wzory na ścianie, a w mojej głowie toczyła się wyimaginowana wojna między tymi kształtami” – wspominał kiedyś.
Chad Allen pojawił się także gościnnie w jednym z pierwszych odcinków serialu Airwolf, za co otrzymał nominację w kategorii „Najlepszy młody aktor: gościnny występ w serialu”.
Kontynuacja artykułu pod zdjęciem

Wkrótce występował niemal wszędzie: w serialach familijnych, takich jak Our House i My Two Dads. Zamiast odrabiać zadania domowe z matematyki uczył się kwestii i dorastał w świetle reflektorów.
„Bawiłem się w udawanie i byłem w tym dobry… i nagle ludzie zaczęli zarabiać mnóstwo pieniędzy, a ja nie chciałem już tego robić” – wspomniał Chad Allen wiele lat później.
Nastoletni idol uwielbiał aktorstwo, ale czuł się uwięziony w świecie, który ono tworzyło. Zwykłe chwile z dzieciństwa takie jak place zabaw, przyjaciele, szkolne potańcówki zastąpiły studia nagraniowe, scenariusze i wywiady.
Przełamując schematy
W wieku nastoletnim sława kształtowała każdy aspekt jego tożsamości. Specjaliści od PR-u dbali o jego wizerunek, a na sesjach zdjęciowych i spotkaniach z prasą dodatkowo go dopracowywano.
Chłopiec, którego uwielbiała Ameryka, nagle stał się marką. Wkrótce zaczął się zastanawiać, kim tak naprawdę jest poza tymi błyszczącymi okładkami.
„Był bardzo dobrze zbudowany i chciałem go poznać” – powiedział kiedyś o swoim publicznym wizerunku.
Kontynuacja artykułu pod zdjęciem

Mając 16 lat Chad Allen podjął odważną decyzję: opuścił Hollywood, aby wieść normalne życie nastolatka.
Zapisał się do liceum, dołączył do kółka teatralnego, głównie „dla wyrzutków, dla dzieci homoseksualnych, co było bardzo obciachowe”.
„Odkryłem, że podoba mi się świat teatru, który tak bardzo różni się od świata nastoletnich gwiazd”.
Uzależnienie wzięło górę
Chad Allen wychowywany w pobożnym katolickim domu, dorastał w dyscyplinie i oddaniu. Jednak gdy sława zderzyła się z dorosłością, wkrótce wzięło nad górę uzależnienie.
„Pod koniec dnia zostawałem sam i nie mogłem przestać pić…”
Ostatecznie sytuacja wymknęła się spod kontroli i Chad Allen siedział sam w swoim mieszkaniu w Malibu, całkowicie odizolowany balansował na krawędzi życia i śmierci.
Bliska przyjaciółka, aktorka Heather Tom, w końcu odeszła. To było bolesne przebudzenie, które zmusiło go do wyboru między zniszczeniem, a odkupieniem.
Chad Allen rozpoczął terapię i odkrył, że pomaganie innym nie tylko leczy, ale i zmienia życie.
Jednak w wieku 21 lat, kiedy grał w serialu Doktor Quinn, jego świat legł w gruzach.
Ujawniony, obnażony i odrodzony
W 1996 roku amerykański tabloid opublikował zdjęcia, na których Chad całował się z innym mężczyzną w jacuzzi na imprezie. Zdjęcia sprzedał ktoś kto podawał się za przyjaciela pary. Opublikowano je w różnych gazetach wraz z sfabrykowanymi plotkami.
„Byłem przestraszony. Po prostu się bałem” – powiedział.
Nie chciał kłamać, ale też nie chciał stać się czyimś nagłówkiem.
„W moim życiu było mnóstwo ludzi, którzy nie wiedzieli, że jestem gejem, ponieważ nigdy o to nie pytali albo nie byli ze mną wystarczająco blisko, ale było mnóstwo ludzi, którzy już o tym wiedzieli” – powiedział.
Kontynuacja artykułu pod zdjęciem

Prawnicy, menedżerowie i kadra zarządzająca debatowali, jak sobie z tym „poradzić”. Jednak Chad nie chciał udawać. Obsada serialu Dr. Quinn okazała mu wsparcie, a on pozostał w tym serialu dla całej rodziny, ale po zakończeniu serialu „było ciężko”.
„Mój tata nie mógł spojrzeć mi w oczy. I to bolało. Bo chłopak zawsze pragnie akceptacji ojca. Zdawałem sobie sprawę z tego, że ich okłamywałem” –powiedział aktor.
Matka Chada, nie wiedząc jak zareagować, rozpłakała się i powiedziała, że zawsze uważała, że jest zbyt czarujący, żeby nie mieć dziewczyny.
Konsekwencje były bolesne, ale stało się też coś nieoczekiwanego. Z całego kraju zaczęły napływać listy od młodych gejów, którzy dziękowali mu za to, że się z tym nie kryje.
Na pierwszy z nich odpisał osobiście.
„Tak naprawdę to mi pomogło. Cała ta presja, z jaką czułem, że muszę się zmierzyć, żeby siebie zrozumieć. To po prostu wiele dla mnie znaczyło i wiedziałem, że nie jestem w tym sam. W końcu, czym to (kochanie mężczyzn) jest? Tyle się z tym wiąże, ale koniec końców, to miłość. Przyjmę to. Jakkolwiek to wygląda” – wyjaśnił.
Niestety, ujawnienie homoseksualizmu miało poważne konsekwencje dla aktora, który był w trakcie swojej kariery.
„Po tym nie udało mi się dostać na przesłuchanie do odcinka pilotażowego” – wyznał w 2008 roku.
Chad Allen od aktora do psychologa
Po dekadach sławy, uzależnienia i osobistych zmagań, w 2015 roku Chad Allen ostatecznie odszedł z Hollywood. Nie z powodu porażki, ale z powodu zmian.
Wrócił na studia, uzyskał doktorat z psychologii klinicznej i otworzył własną praktykę.
Dziś pomaga innym radzić sobie z traumą, tożsamością i uzdrowieniem. Tymi samymi trudnościami, z którymi sam kiedyś się zmagał.
Swoją praktykę nazwał Confluence Psychotherapy, co jak twierdzi, symbolizuje spotkanie dwóch rzek, które tworzą coś silniejszego.
Kontynuacja artykułu pod zdjęciem

„Moją największą nadzieją jest to, że kiedy umrzemy, będziemy mogli doświadczyć Boga i uwolnić się od wszelkich osądów i uprzedzeń… Wszystko, co wiąże się ze strachem lub osądem, nie może pochodzić od Boga”.
Teraz Chad Allen spędza dni na udzielaniu porad pacjentom, wyprowadzaniu psa i eksplorowaniu natury z dala od zgiełku czerwonych dywanów i kamer. Został również rzecznikiem społeczności LGBT i wyraził wdzięczność Gavinowi Newsomowi za jego wysiłki na rzecz legalizacji małżeństw osób tej samej płci w San Francisco.
Chłopiec, który kiedyś pojawiał się na okładkach wszystkich magazynów, wyrósł na mężczyznę, który wybrał sens życia ponad sławę, prawdę ponad wizerunek i uzdrowienie ponad poklask.
Chad Allen, były idol nastolatek, to obecnie lekarz, który pomaga innym odnaleźć spokój.
Życzymy mu wszystkiego dobrego i powodzenia na przyszłość! Chad jesteś naprawdę utalentowanym aktorem i brakuje nam Twojej obecności na ekranie, ale cieszymy się, że znalazłeś powołanie w życiu, poprzez które pomagasz innym!
CZYTAJ TAKŻE:
Jane Seymour przeszła drogę od bezdomności do gwiazdy „Dr Quinn”, ale nie uwierzysz, gdzie skończyła