Siostra Céline Dion, Claudette Dion, przekazała aktualne informacje na temat stanu zdrowia piosenkarki, która niestety musiała odwołać swoją światową trasę koncertową z powodu diagnozy zespołu sztywnego człowieka.
Jak powiedziała Claudette, 55-letnia Céline jest pod opieką swojej siostry Lindy i pozostaje w ścisłym kontakcie ze specjalistami zajmującymi się tą rzadką chrobą.
„Nie możemy znaleźć żadnego skutecznego leku, ale ważna jest nadzieja” – powiedziała Claudette według SheMazing. Siostra podkreśliła, że Céline potrzebuje odpoczynku, biorąc pod uwagę, że podczas występów ma tendencję do przekraczania granic i zawsze dąży do doskonałości.
Dodała też: „W pewnym momencie twoje serce i twoje ciało próbują ci coś powiedzieć. Ważne jest, aby tego słuchać”.
Czytaj także: Celine Dion z powodu kłopotów ze zdrowiem straciła blisko 70 milionów dolarów
Źródło / Kevin Winter / Getty
Rzadka diagnoza
Zespół sztywnego człowieka to rzadkie zaburzenie neurologiczne powodujące niekontrolowane skurcze mięśni. Coś takiego zdarza się jednej na milion osób.
Céline cały czas współpracuje z czołowymi specjalistami zajmującymi się tą dolegliwością. Jej rodzina wierzy, że w końcu uda im się odkryć skuteczną terapię, która pozwoli jej wrócić na scenę. „Występowanie jest dla niej czymś naturalnym, wyznacznikiem w każdej dziedzinie życia” — dodała Claudette.
W chwilach, gdy bezpośredni kontakt z Céline nie jest możliwy, Claudette otrzymuje informacje o stanie zdrowia od siostry, Lindy, która obecnie mieszka z piosenkarką w jej rezydencji w Las Vegas.
Po tym, gdy w maju pojawiły się wieści o odwołaniu trasy koncertowej, Céline może liczyć na wsparcie fanów, którzy doskonale rozumieją, że teraz najważniejsze jest jej zdrowie. Początkowo po ogłoszeniu diagnozy w grudniu 2022 roku koncerty przełożono, a dopiero potem nastąpiło odwołanie trasy.
W poście na Instagramie Céline wyraziła rozczarowanie odwołaniem jej Courage World Tour i stwierdziła: „Z ogromnym rozczarowaniem musimy dziś ogłosić odwołanie Courage World Tour”.
Kontynuując dodała: „Bardzo mi przykro, że znowu was wszystkich rozczarowałam. Naprawdę ciężko pracuję, aby odbudować swoje zdrowie, ale koncertowanie bywa napawdę wymagające, nawet jeśli jest się w 100% sprawnym. To nie w porządku wobec was, aby ciągle przekładać koncerty. Chociaż łamie mi to serce, najlepiej będzie, jeśli teraz wszystko odwołamy, aż do czasu dopóki nie będę naprawdę gotowa, by znów stanąć na scenie”.
Piosenkarka zakończyła słowami: „Chcę, żebyście wszyscy wiedzieli, że się nie poddaję… i nie mogę się doczekać, kiedy znowu was zobaczę!”
Ma nadzieję, że jeszcze kiedyś wystąpi
Chociaż nie ma lekarstwa na zespół sztywnego człowieka, Céline aktywnie przeciwdziała objawom. Współpracuje z zespołem lekarzy, a także koncentruje się na swoim zdrowiu i powrocie do pełni sił.
Osoba z bliskiego otoczenia gwiazdy powiedziała dla US Weekly, że diagnoza „była szokiem, ale ona nie straciła ducha walki. Pociesza ją to, że przynajmniej wie dokładnie, z czym ma do czynienia. Może złagodzić niektóre objawy, poddając się specyficznemu leczeniu, które jest dostosowane dla tego schorzenia”.
W tym trudnym czasie kierujemy wszystkie nasze myśli i modlitwy do Céline Dion.
Czytaj także: 10-latek uważa, że może zaśpiewać utwór Celine Dion – reakcja Simona podczas refrenu mówi wszystko
