Diana Paola Angola była w 21 tygodniu ciąży, kiedy została przyjęta do szpitala z powodu COVID -19.
Jej stan był krytyczny i na 21 dni zapadła w śpiączkę. Sytuacja ta zmusiła lekarzy do wykonania cesarskiego cięcia.
Dziecko Diany urodziło się 14 tygodni przed planowanym terminem. Było zdane na opiekę i doświadczenie personelu medycznego, ponieważ jego mama nadal była bardzo chora.
Urodzony przez Dianę noworodek, był drugim dzieckiem, które urodziła. Miała już 8-letnią córkę, u której również wykazano pozytywny wynik testu na obecność wirusa. Jednak jej udało się szybko wyzdrowieć.
Po 21 dniach Diana wybudziła się ze śpiączki. Dowiedziała się, że urodziła swoją piękną córeczkę, która mimo przedwczesnego porodu miała się dobrze.
Kiedy nadszedł czas, aby Diana opuściła szpital, nie miała pojęcia jaka niespodzianka na nią czeka.
Jej partner Jefferson Riascos Echeverry zaskoczył ją w poczekalni pełnej pielęgniarek i lekarzy, którzy trzymali w ręku kartki układające się w napis: „Czy wyjdziesz za mnie”.
Para jest razem od 13 lat. Po tym, co przeszła Diana, jej partner nie chciał już dłużej czekać, by została jego żoną. Zapragnął też, by oświadczyny odbyły się w romantyczny sposób.
Jefferson przygotował kwiaty i piękny pierścionek, który miał wręczyć Dianie. Kobieta była jeszcze zbyt słaba, by chodzić i musiała poruszać się na wózku.
Diana przyjęła oświadczyny, określając przy tym swojego partnera jako „wspaniałego mężczyznę”. Powiedziała, że była zaskoczona, ponieważ „nie myśleli o ślubie”.
Przepełniona emocjami Diana podziękowała personelowi medycznemu za tak dobrą opiekę nad nią i jej córeczką.
Jefferson stwierdził, że jest „wdzięczny Bogu i Maryi Dziewicy” i nie może się doczekać, kiedy cała rodzina będzie razem w domu.
Życzymy tej parze szczęścia i zdrowia na przyszłość.
Proszę podziel się tym artykułem z innymi.
Na naszym Instagramie znajdziecie więcej świetnych treści, zdjęć i filmów.
