Policjanci z Arizony dokonali w Nowy Rok strasznego odkrycia. Historia, która przydarzyła się tej rodzinie, mogła przytrafić się każdemu z nas. Rodzina Capitano – 32-letni Anthony i Megan oraz ich dwójka dzieci: 4-letni Lincoln i 3-letnia Kingley wybrali się do swojego domku letniskowego, aby we własnym gronie powitać Nowy Rok. Niestety to, co zapowiadało się na miły rodzinny weekend, zakończyło się straszną tragedią.
Przyjaciele państwa Capitano zaczęli się martwić o swoich znajomych, ponieważ nie mogli się z nimi w żaden sposób skontaktować. Po kilku dniach bezowocnych prób, znajomi skontaktowali się z policją. Gdy policjanci podjechali pod domek, od razu wiedzieli, że stało się coś złego.
Ta historia to ostrzeżenie, z którym każdy powinien się zapoznać i podzielić się nim z rodziną i znajomymi.
W Nowy Rok policjanci z Coconino w Arizonie dokonali tragicznego odkrycia. W domku letniskowym znaleźli cztery ciała. Byli to 32-letni małżonkowie Capitano oraz ich dwójka dzieci.
1 stycznia o godzinie 12:26 policjanci odebrali telefon od znajomych rodziny. Przyjaciele od dłuższego czasu próbowali się bezskutecznie skontaktować z rodziną Capitano. Po niecałej godzinie policjanci byli już pod domkiem rodziny. Niestety szybko zorientowali się, że w domku ulatnia się gaz.
Stężenie gazu w domku było tak wysokie, że wejście do środka było możliwe tylko po założeniu odpowiedniego sprzętu ochronnego. Niestety wszyscy członkowie rodziny nie żyli. Kilka dni później rozpoczęły się oględziny miejsca w celu odkrycia awarii w systemie ogrzewania.
„Niestety rodzina zatruła się tlenkiem węgla. Awaria nastąpiła w grzejniku lub innym urządzeniu na gaz. Nie udało nam się jeszcze stwierdzić dokładnie które z urządzeń uległo awarii” – powiedział Jon Paxton z policji w Conoino FOX10 Phoenix.
Przyjaciele i rodzina nie mogą pogodzić się ze stratą najbliższych.
„Kochał swoją rodzinę, kochał swoje dzieci. Był wspaniałym człowiekiem i przykładem do naśladowania” – powiedział o Anthonym Capitano jego przyjaciel Daniel.
„Śmierć dzieci zawsze jest straszna, a tutaj zmarły nie tylko dzieci, ale cała rodzina. To niepojęte…” – powiedziała Chrissy Smith.
To co przytrafiło się rodzinie Capitano, mogło przydarzyć się każdemu z nas.
Policjanci z Arizony zalecają, aby wszsytkie osoby montowały w swoich domach czujniki tlenku węgla oraz czujniki dymu. Każdy powinien się nad tym zastanowić i w miarę możliwości zainstalować takie rozwiązanie u siebie w domu.
Prosimy o pomoc w udostępnieniu tego ostrzeżenia. Podziel się nim ze swoimi znajomymi na Facebooku, aby zapobiec kolejnej, podobnej tragedii w przyszłości.