Kevin Costner jest obecnie ojcem siedmiorga dzieci, jednak po tym, jak doczekał się czwórki ze swoją pierwszą żoną nie był pewien, czy chce mieć kolejne.
Kevin Costner otrzymał ultimatum, albo chce mieć dzieci ze swoją partnerką Christine Baumgartner, albo muszą się rozstać, by nie marnować swojego czasu.
W każdym związku są pewne kwestie, które nie podlegają dyskusji. W przypadku niektórych osób szczególnie liczy się szczerość, podczas gdy dla innych jedną z ważniejszych spraw jest podejście do religii. Potem pojawia się kwestia posiadania dzieci. Niektórzy ludzie dokładnie wiedzą, czego chcą, podczas gdy inni nie są tego pewni.
Właśnie ta niepewność lub niezgadzanie się może doprowadzić do rozstania pary. Tak, jak w przypadku Kevina Costnera i jego ówczesnej dziewczyny Christine Baumgartner. Para nie mogła dojść do porozumienia w sprawie posiadania wspólnych dzieci.
Dopiero gdy Baumgartner postawiła Costnerowi ultimatum, ten zmienił zdanie na temat posiadania większej liczby dzieci.
Pierwsza żona
Swoją pierwszą żonę Cindy Silvę, Costner poznał w 1975 roku. Oboje byli wtedy na studiach.
„Była piękna, urocza i mądrzejsza ode mnie. Reprezentowała sobą wszystko to co lubię w kobietach” – powiedział Costner dla Closer Weekly o swojej pierwszej żonie.
Para pobrała się po trzech latach od poznania.
Pierwsze dziecko Cindy urodziła w 1984 roku. Była to dziewczynka o imieniu Annie. W 1986 roku powitali na świecie kolejną córkę Lily, a w 1988 roku rodzina powiększyła się o chłopca o imieniu Joe.
Costner uwielbiał spełniać się w roli ojca. Jak powiedział „bycie tatą jest najważniejszą rzeczą w moim życiu”.
Costner kontynuował karierę, podczas gdy Cindy spędzała czas w domu, opiekując się dziećmi.
Tymczasem nieobecność aktora nadwerężyła ich małżeństwo, ponieważ zaczęły pojawiać się plotki, że jest zamieszany w romans.
Cindy znosiła „seksowne role” Costnera i plotki, jednak w 1994 roku para ogłosiła: „Po 16 latach związku kończymy nasze małżeństwo”.
Po rozwodzie Costner związał się z Bridget Rooney, a w listopadzie 1996 roku urodził im się syn.
Dwa lata później Costner po raz drugi na swojej drodze spotkał projektantkę torebek Christine Baumgartner. Pierwszy raz spotkali się dekadę wcześniej podczas gry w golfa. Zaczęli spotykać się ze sobą w 1998 roku.
„Wymieniliśmy się numerami i powiedziałem jej, że zadzwonię i czy miałaby coś przeciwko, gdybym odezwał się do niej za dwa tygodnie. Nie zdawałem sobie sprawy, że to brzmiało jak zniewaga dla kobiety” – powiedział Costner dla People w 2003 roku.
Życiowa decyzja
Pomimo różnicy wieku 20-lat dogadywali się ze sobą. Różniła ich tylko kwestia dzieci. Christine chciała je mieć, ale Costner, który miał 40 lat, kiedy ją poznał, nie chciał już więcej dzieci.
„Strach powstrzymywał mnie przed poślubieniem Christine” – powiedział dla Closer Weekly w czerwcu 2018 roku. „Ona chciała mieć dziecko, ale bałem się, że mogę już nie sprostać roli ojca”.
Jak powiedział Costner, Christine postawiła mu ultimatum.
„Zaczekam na ciebie, ale niedługo. Kiedy się opamiętasz wróć do mnie.”
Para rozstała się na krótko, a Costner miał czas, by zastanowić się nad swoją przyszłością.
W końcu wrócili do siebie.
„Obudziłem się i pomyślałem: 'Stracę piękną kobietę, która chce być ze mną do grobowej deski, ponieważ boję się zdecydować na dziecko?” – powiedział Costner. „To wszystko, czego było mi potrzeba, by zrozumieć, że to, czego najbardziej się boisz, jest wstanie uratować ci życie.”
Para pobrała się w 2004 roku w posiadłości Costnera w Aspen w stanie Kolorado.
Trzy lata później powitali na świecie swojego pierwszego syna. W 2009 roku urodził się kolejny syn, a w 2010 na świat przyszła córka.
Chociaż Costner wahał się, czy mieć więcej dzieci, pokochał być ojcem dla swoich siedmiorga dzieci.
„Możesz grać bohaterów w filmach, ale jest taki moment, kiedy jesteś tylko ojcem i wracasz do domu. Odegrałem w życiu dwie role, jedną, za którą mi płacą, czyli w filmach, a drugą jest bycie ojcem, za co będę nagradzany przez całe życie”.
Myślę, że to niezwykle ważne, aby obie osoby w związku decydowały o tym, czy chcą mieć dzieci, czy nie.
Wspaniale, że Kevin Costner i Christine Baumgartner dali sobie czas na przemyślenie tej kwestii i wygląda na to, że aktor podjął właściwą decyzję!
Podziel się tym artykułem na Facebooku.
