Zawsze byłem wielkim fanem Jacka Nicholsona. Nigdy nie zapomnę tego, gdy pierwszy raz oglądałem „Lśnienie”. W pamięci na zawsze pozostaną mi też nieprzespane noce po obejrzeniu tego filmu.
Występ Nicholsona otworzył mi oczy na to, jak poprzez grę aktor może oddziaływać na widza. Można powiedzieć, że byłem przyklejony do ekranu.
Nicholson ma obecnie 81 lat i jest to czas, kiedy może wspominać pełną wrażeń, fantastyczną karierę w czołówce gwiazd Hollywood.
Jego charakterystyczne brwi i pomrukiwanie przez lata pomogły mu wcielać się w postaci, które cierpiały na zaburzenia psychicznie. W tym we wcześniej wspomnianą rolę w „Lśnieniu”, a także w „Locie nad kukułczym gniazdem”.
W swojej ponad 50-letniej karierze Jack Nicholson pracował u boku największych aktorów wszech czasów.
Jednak, czy wiedzieliście, o tym że jego rodzina ukrywała przed nim, przez długi czas tajemnicę? Tajemnicę, która wyszła na jaw tylko przez przypadek? Jeśli o tym nie słyszałeś, warto czytać dalej …
John Joseph Nicholson urodził się 22 kwietnia 1937 roku w Nowym Jorku. Młody chłopak dorastał w New Jersey ze swoją babcią, Ethel Nicholson, która prowadziła salon kosmetyczny.
Matka Jacka Nicholsona
Sam Jack był przekonany o tym, że jego babcia była jego biologiczną mamą. Natomiast o ojcu wiedział tyle, że był alkoholikiem i opuścił rodzinę, gdy Nicholson był jeszcze dzieckiem.
Jego siostra June, gdy miała 19 lat rzuciła pracę tancerki i wyjechała, aby spróbować swych sił jako aktorka. Kiedy Jack osiągnął wiek 17-tu lat, przeprowadził się do Los Angeles, by pójść w jej ślady.
W 1963 r. June zmarła na raka, a babcia Nicholsona, Ethel, zmarła siedem lat później.
Chociaż nie miał najłatwiejszego startu w życiu, Jack starał się osiągnąć to, o czym marzył. Realizował swoje pragnienia o aktorstwie z wielką determinacją i ostatecznie odniósł sukces.
Gdy Nicholson miał 37 lat, zadzwonił do niego dziennikarz, który pisał o nim reportaż przy okazji powstania filmu „Chinatown”.
Ta rozmowa, zmieniła wszystko.
Wspomniany reporter w 1974 roku podczas zbierania materiałów o aktorze, odkrył jego tajemnicę rodzinną. To o czym się dowiedział przekazał też samemu Jackowi. Okazało się, że ludzie, których uważał za swoich rodziców, w rzeczywistości byli jego dziadkami.
Co więcej, jego „siostra” June była jego biologiczną matką.
Przyszła gwiazda Hollywood początkowo nie chciała dać wiary tym informacjom. Jednak jego druga „siostra” o imieniu Lorraine, która tak naprawdę była jego ciotką potwierdziła te informacje podczas pełnej emocji rozmowy telefonicznej
Dramatyczne wydarzenie
„To było dość dramatyczne wydarzenie w moim życiu, jednak nie nazwałbym tego traumą…Byłem całkiem dobrze przygotowany na to psychicznie” – powiedział Jack o tym jak zareagował na poznanie prawdy.
June, kiedy urodziła Jacka miała zaledwie 18 lat. Nie była mężatką, dlatego to jej rodzice postanowili wychować Jacka. Zdecydowano, że ona będzie uchodzić za jego starszą siostrę.
Do dziś nie potwierdzono, kim był biologiczny ojciec Nicholsona.
Spekulowano, że mógł to być szef June. Podczas gdy inne źródła informowały, że June nie wiedziała, kto był ojcem dziecka.
Możemy sobie wyobrazić, że był to duży szok, gdy jako dorosły człowiek Jack dowiedział się w jak wielkim kłamstwie żył. Obie kobiety, Ethel i June, zabrały tajemnicę do swoich grobów.
Jednak Jack nie chowa w sobie urazy.
„Nie ma to najmniejszego sensu” – jak powiedział Jack. „One nie żyją. Jestem tego rodzaju osobą, która robi to co czuje. Wiem wszystko co potrzeba, by wiedzieć co o tym myśleć. Czuję wdzięczność. Często je wspominam: Pokaż mi dziś takie kobiety, które zachowałyby tajemnicę do tego stopnia, mając pewność, że to co robią jest słuszne i poufne. Takie były moje dziewczyny.”
Ten wieloletni, rodzinny sekret nie przeszkodził w tym, by Jack mógł się stać jednym z najbardziej znanych aktorów na świecie.
Myślę, że to wynika z jego charakteru, że nie obwinia swojej rodziny o urywanie przed nim tak ważnych informacji. Świadczy to też o jego wyrozumiałości, to cecha, którą ma dziś niewiele osób.
Udostępnij ten artykuł innym. Jeśli zaskoczyła Cię historia rodziny Nicholsona, jestem pewien, że Twoi znajomi na Facebooku, też byliby nią zainteresowani!