2-latek znika bez śladu z domu – 24 lata później rodzice otrzymują telefon, który wszystko zmienia

Na samą tylko myśl, że mogłabym stracić kogoś, kogo kocham, pęka mi serce.

Nie wiem więc, jak udałoby mi się utrzymać w sobie siłę i nadzieję przez dni, miesiące i lata, gdyby ktoś bliski zniknąłby z mojego życia.

Jednak pewni rodzice przeżywali właśnie coś takiego odkąd zniknął ich syn, który miał 2 lata – napisało CNN.

Teraz, po wielu latach ludzie na całym świecie ronią łzy, widząc, jak syn spotyka się z matką i ojcem. W końcu trafił tam, gdzie jego miejsce.

Często tak naprawdę nie rozumiemy, ile znaczą dla nas pewni ludzie, dopóki ich nie stracimy.

W przypadku rodziców najgorszym koszmarem jest nagłe zniknięcie córki lub syna. Zwłaszcza kiedy nie wiadomo co się właściwie stało.

Własnie tego doświadczyli rodzice chłopca, Guo Xinzhen.

W 1997 roku, porwano małego Guo, miał wtedy zaledwie 2 lata. Rozpoczęto więc jego intensywne poszukiwania.

Rodzice byli zdeterminowani, chcieli dowiedzieć się, co stało się z ich synem. Nigdy nie stracili nadziei, że kiedyś go zobaczą.

Historia tej rodziny szybko rozprzestrzeniła się po całym świecie. Wiele osób zaangażowało się w poszukiwania.

Zbierano wszelkie możliwe informacje, które mogłyby pomóc w ustaleniu, gdzie przebywa chłopiec.

Liczył się każdy trop, taki jak krew, włosy, DNA. Wszystko, co mogło namierzyć osoby, które porwały chłopca.

Jednak ze względu na ograniczoną dostępność do badań DNA, rodzice nie znaleźli takiej wskazówki, która doprowadziłaby ich do syna.

Przejechał tysiące kilometrów, aby znaleźć syna

Śledztwo stanęło w miejscu.

Policja jednak nadal zajmowała się sprawą. Ojciec Guo nawet sam wyruszył na poszukiwania. Przejechał na swoim motocyklu prawie 500 000 kilometrów.

Był zdeterminowany, by odnaleźć swojego ukochanego syna.

Tymczasem po 24 latach poszukiwań, gdy ojciec powoli tracił nadzieję, nadeszła nieoczekiwana wiadomość.

Para sprzedała chłopca

W 2015 roku niemal cały świat zainteresował się losami zaginionego chłopca i jego rodziny.

Właśnie wtedy ukazał się film o tytule „Lost and love”, zainspirowany losami Gao.

Świat usłyszał o tej niesamowicie poruszającej historii i poszukiwania przybrały na sile.

W końcu, dzięki nowoczesnej technologii, policja znalazła odpowiedź na pytanie, gdzie przebywał Gao przez te wszystkie lata.

W tym roku władze natrafiły na nowy trop w sprawie.

Korzystając z najnowszej technologii, w tym analizy DNA i porównania rysów twarzy, Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego znalazło w Henan zaginionego Gao. Funkcjonariusze wytropili mężczyznę, a testy DNA potwierdziły, że to rzeczywiście Guo Xinzhen – napisało CNN.

W trakcie tych poszukiwań policja znalazła też pewną parę. Mężczyznę i kobietę, których podejrzewa się o porwanie Gao.

Jednak na tym nie koniec.

Według policji para przetrzymywała przez jakiś czas chłopca, ale potem go sprzedała.

W końcu, rodzice Gao otrzymali wiadomość, o której marzyli od tak dawna.

Spotkanie pełne łez

Niespodziewanie policja z Liaocheng City w prowincji Shandong ogłosiła, że ​​znaleziono poszukiwanego syna.

Nagrano też moment, gdy rodzice po latach pierwszy raz widzą swojego syna – napisało CNN.

Rodzina widząc Gao nie chciała odstąpić go na krok. Zachowywali się tak, jakby obawiali się, że zniknie, jak tylko go puszczą. Jednak to absolutnie zrozumiałe po tym co przeżyli.

Jak dotąd w tej sprawie aresztowano dwie osoby pod zarzutem porwania i handlu ludźmi – poinformowało CNN.

Cóż za niesamowita historia. Cieszymy się, że Gao w końcu się odnalazł. Jesteśmy z Wami!