8-letniego chłopca z Arkansas okrzyknięto bohaterem po tym, jak uratował życie swojej 81-letniej sąsiadce.
Pewnego ranka ucznia trzeciej klasy, Caleba Hunta obudziły jęki. Wyjrzał więc na zewnątrz, aby dowiedzieć się co się dzieje.
Wtedy chłopiec zauważył swoją starszą sąsiadkę szamoczącą się na ziemi.
„To był jęk sygnalizujący wołanie o pomoc. Wyjrzałem przez okno, a ona leżała na ziemi w garażu” – powiedział chłopiec dla stacji NBC Kark.
Caleb, będący uczniem Szkoły Podstawowej Carolyn Lewis, pospieszył kobiecie z pomocą.
Okazało się, że jego sąsiadka Sue Watson upadła podczas wyrzucania śmieci i złamała sobie biodro. Ich rodziny dobrze się znają. Sue często przynosiła smakołyki Calebowi i jego młodszej siostrze.
Widząc co się stało chłopiec wparował z powrotem do domu, mówiąc mamie, aby zadzwoniła pod 112. Jego sąsiadkę przewieziono do szpitala. Kobieta przeszła operację i teraz czeka ją rehabilitacja.
Syn Sue jest niezmiernie wdzięczny, że Caleb zauważył jego mamę i wiedział, jak się zachować.
„Bardzo dobrze, że zdał sobie sprawę, że dzieje się coś złego” – powiedział. „Absolutnie jest dla mnie bohaterem. Uważam, że jest nim każde dziecko, które poświęca swój czas, na pomoc innym, zwłaszcza komuś w tak stresującej sytuacji”.
Jednak dobry uczynek Caleba na tym się nie zakończył.
„Poszliśmy do szpitala i powiedziałem jej, że wyniosę śmieci” – dodał Celeb.
Rokowania są pomyślne, wkrótce Sue powinna całkowicie wyzdrowieć.
Jak powiedzieli rodzice Caleba, zawsze wiedzieli, że jest wyjątkowym dzieckiem. Ta sytuacja tylko potwierdziła to, jaki ma charakter i jak bardzo jest troskliwy.
Pomóż nam podziękować temu wyjątkowemu chłopcu za jego godną naśladowania postawę, dzieląc się tą historią z innymi. Być może Caleb zainspiruje nas wszystkich do czynienia dobra.
