Dziewczynę nazywano krową ze względu na plamy na twarzy – teraz jej wyjątkowy wygląd szturmem podbija świat

Każdy człowiek na tej planecie jest wyjątkowy na swój sposób. Nawet w przypadku bliźniąt jednojajowych, są rzeczy, które je odróżniają.

To właśnie jest niesamowite i dzięki różnicom jesteśmy interesujący.

Marikia Nagy, gdy się urodziła, była pokryta licznymi znamionami. Pokrywały, aż 60 procent jej ciała.

Nikt nie był w stanie tego wcześniej przewidzieć. Dopiero po narodzinach zdiagnozowano u niej wrodzone znamiona barwnikowe, które występują u około 500 000 dzieci.

dziecko na dworze
Zdjęcie: Youtube

Z czasem, im Marika była starsza, pojawiało się u niej coraz więcej znamion. Zrobiły się też bardziej widoczne.

Była prześladowana w szkole

Jednak wyjątkowy wygląd dziewczynki nie był akceptowany w szkole. W chwili, gdy zaczęła uczęszczać do pierwszej klasy, zaczęły padać wyzwiska pod jej adresem. Mówiono, że wygląda jak krowa. Ktoś też ochlapał ją błotem.

Czasami bywało, aż tak źle, że inne dziewczynki atakowały ją na korytarzach. Zdarzało się, że posługując się jej nazwiskiem zakładano fałszywe konta w mediach społecznościowych, na których ją wyśmiewano.

Jednak wtedy, gdy Marika zupełnie straciła poczucie własnej wartości odkryła swoją pasję. Lubiła pozować do zdjęć. Właśnie to odmieniło jej życie.

Jej życie się zmieniło

Marika zamiast uważać się za brzydką zaczęła się akceptować.

„Jestem dopiero na początku kariery, ale miałam już wiele zdjęć dla lokalnych fotografów i firm” – według Barcroft TV powiedziała Marika dodając:

„Robiłam zdjęcia dla sklepów odzieżowych w bieliźnie. Co jest naprawdę ekscytujące i pozwala mi w pełni wykorzystać swój potencjał.”

Marika chce dzielić się swoją historią, aby więcej osób o podobnych doświadczeniach uwierzyło w siebie i żyło pełnią życia.

Dokładnie tak! Jesteś piękna Marika i zasługujesz, aby prowadzić życie, jakie chcesz.

Podziel się tą historią, aby pomóc Marice dotrzeć z jej przesłaniem do innych ludzi.

 

Czytaj więcej na temat...