Kiedy kuzyni, a jednocześnie najlepsi przyjaciele, Morris Sana i Simon Mairowitz zostali rozdzieleni w Rumunii podczas II wojny światowej, obaj myśleli, że ten drugi zginął.
Jednak 75 lat później w oczach 87-letniego Morrisa i 85-letniego Simona pojawiły się łzy radości po tym, jak mężczyźni na powrót spotkali się w Izraelu.
Film z ich pierwszego spotkania po siedmiu dekadach rozłąki zdobył ogromną popularność w internecie. Kiedy go zobaczysz, z łatwością zrozumiesz dlaczego.
Kiedy w 1940 roku Niemcy najechali Rumunię, Morris i Simon zostali zmuszeni do tego, aby rozdzielić się ze swoimi rodzinami.
Każdy z nich dorastał w przekonaniu, że ten drugi zginął w jednym z obozów koncentracyjnych podczas II wojny światowej.
Jak podaje magazyn People, szacuje się, że podczas Holokaustu przez nazistów zabitych zostało przynajmniej 6 milionów żydowskich mężczyzn, kobiet i dzieci.
A jednak krewnym mężczyzn udało się natrafić na siebie w mediach społecznościowych i zorganizować spotkanie Morrisa (który mieszka teraz w Izraelu) i Simona (który mieszka teraz w Wielkiej Brytanii).
„Teraz mamy siebie”
Na zamieszczonym w internecie filmie widać wzruszającą chwilę, w której kuzyni wreszcie się spotykają.
„Dobrze cię widzieć” – mówi Morris, po czym obaj zalewają się łzami szczęścia.
„Dobrze cię widzieć po tych wszystkich latach” – powtarza Simon, łapiąc w dłonie twarz swojego kuzyna. – „Siedemdziesiąt pięć lat czekania.”
„Wiem, że to dużo czasu, ale teraz mamy siebie. I możemy się widywać” – dodaje Morris.
Zobacz to wzruszające spotkanie na poniższym filmiku
Nie potrafię sobie nawet wyobrazić, jak szczęśliwy musi być ktoś, kto spotyka członka rodziny, choć przez dziesięciolecia myślał, że ten ktoś nie żyje.
Tych dwóch mężczyzn przeszło przez piekło. Z całą pewnością zasługują oni na szczęśliwe spotkanie po latach.
UDOSTĘPNIJ tę historię wśród swoich przyjaciół i rodziny.
