Lot jest opóźniony o 45 minut: wtedy kobieta robi zdjęcie, które pokazuje czym naprawdę zajmuje się załoga

Czy zdajesz sobie sprawę, że w tej chwili lata nad nami około 14,000 samolotów?

Pomimo, że liczba lotów, a co za tym idzie liczba startujących i lądujących samolotów co roku wzrasta, nie idzie to w parze z rozbudową nowych pasów startowych.

Nic więc dziwnego, że opóźnienia lotów zdarzają się na lotniskach co raz częściej!

Oczywiście nie zawsze ten czynnik jest przyczyną opóźnienia. Czasami jest to pogoda, czasami inne wydarzenia…

Na przykład pasażer…

Dzięki wszechobecnym smartfonom, dostęp do informacji i dzielenie się nim stało się proste i powszechne. Nawet na pokładzie samolotu.

Być może nie dzieje się tak w czasie lotu, ale tuż przed startem i po lądowaniu mnóstwo ludzi robi zdjęcia i umieszcza je w mediach społecznościowych.

Ale kiedy Kristen Wiley zrobiła zdjęcie podczas jej poprzedniego lotu, ludzie zwrócili na nie uwagę z zupełnie innego powodu.

Kristen czekała na lotnisku Seattle-Tacoma, ponieważ jej lot był opóźniony. W pewnym momencie na Facebooku opublikowała zdjęcie z dosadnym komentarzem.

Okazuje się, że powód, dla którego jej samolot linii Alaska Airlines nie ruszył się z miejsca na pasie był bardzo interesujący.

Samolot na lotnisku
Wikipedia Commons

Kristen napisała:

„Siedzimy w samolocie, który ma już 45 minut opóźnienia. Dlaczego? Ponieważ na pokładzie znajduje się starsza kobieta cierpiąca na demencję, która jest bardzo zdenerwowana i zdezorientowana.”

Kirsten zdawała sobie sprawę, że dla kobiety musiała to być bardzo stresująca sytuacja, zwłaszcza kiedy członek obsługi lotu ubrany w żółtą kamizelkę podszedł do jej fotela. Większość pasażerów nie wiedziała co się dzieje. w sytuacji zorientowani byli tylko ci, którzy siedzieli w pobliżu.

Starsza, schorowana kobieta była bardzo oszołomiona. Kurczowo trzymała się swojego psa-opiekuna i próbowała zorientować się w całej sytuacji. Ewidentnie znalezienie się na pokładzie samolotu okazało się dla niej sytuacją o wiele trudniejszą niż sama się spodziewała.

pokład samolotu
Facebook/TravelingOtter

Wielu pasażerów miało już dość długiego oczekiwania na start.

Pracownicy #alaskaairlines są bardzo cierpliwi i okazują kobiecie tyle współczucia, ile tylko mogą, w tej bardzo stresującej dla niej sytuacji. Pracownicy i obsługa lotu spokojnie objaśniali kobiecie krok po kroku jak będzie wyglądała podróż. Głaskali jej psa i próbowali znaleźć najlepsze rozwiązanie tej sytuacji z jej opiekunem. Cała załoga była bardzo uprzejma.

na pokładzie
Facebook/Kristen Wiley

Na całe szczęście tym rozwiązaniem nie było wyciągnięcie kobiety na siłę z samolotu, co z resztą spowodowałoby jeszcze większe zamieszanie. Załoga miała zupełnie inny pomysł.

Gdy Kirsten zobaczyła w jaki sposób załoga rozwiązała tą sytuację, nie mogła być zła na opóźniony lot.

Mało tego, była bardzo szczęśliwa, że doświadczyła takiej sytuacji. W końcu nie często można przeżyć tak wzruszającą sytuację, która rozwiązywana jest z tak dużą dozą współczucia i chęci pomocy.

Obsługa lotu wyjaśniła następnie całą sytuację przez głośniki. Stewardessa wytłumaczyła dlaczego kobieta i jej opiekun opuścili samolot w towarzystwie obsługi lotniska.

Kobieta potrzebowała trochę czasu i spokoju, aby nie stresować się tak bardzo podróżą i lepiej się do niej przygotować.

„Alaska Airlines spokojnie pomogła opuścić kobiecie, jej opiekunowi i słodkiemu szczeniakowi pokład samolotu. Zorganizowali im hotel oraz transport, aby mogli odpocząć i zdecydowali, że pani spróbuje polecieć ponownie jutro. Naprawdę świetne zachowanie ze strony linii i załogi. Wielki plus także za wytłumaczenie całej sytuacji pasażerom.” – napisała Kirsten.

Samolot
Wikipedia Commons

W czasach, gdy linie lotnicze, a przede wszystkim pracownicy linii, zbierają cięgi za co raz częstsze opóźnienia lotów, choć zupełnie nie z ich winy, ta sytuacja naprawdę podnosi na duchu.

Dość rzadko możemy zestawić takie słowa jak biznes i firma ze współczuciem i opiekuńczością. W tym jednak przypadku tak właśnie jest. Warto więc zastanowić się, czy tak nie mogłoby być częściej.

„Chciałabym, aby w ten sposób traktowane były moja mama, ciotka, siostra, córka, siostrzenica, czy przyjaciółka” – napisała Kirsten.

Kirsten
Facebook/KirstenWiley

Każdy „pasażer” zasługuje na najlepsze traktowanie podczas tej podróży, którą nazywamy życiem. I to linia lotnicza, czy inna firma, powinny o to zadbać.

To zwykli ludzie, jak my, mają moc, aby inni czuli się szczęśliwi i kochani, dzięki prostym gestom i słowom.

Nie zapomnij i UDOSTĘPNIJ ten artykuł, aby podać dalej ten przekaz.