
Nigdy bym nie przypuszczał, że przyjdzie nam pisać o tym, że lekarze będą musieli przestrzegać pacjentów przed wstrzykiwaniem sobie nasienia. Jednak tak się stało.
Nasz świat jest miejscem nieustannie zmieniających się trendów, które rozprzestrzeniają się łatwiej niż kiedykolwiek wcześniej za sprawą mediów społecznościowych i ogólnie internetu.
Przez lata pojawiło się wiele dziwacznych trendów. Były szalone, komiczne, ale też i niebezpieczne. Jednak z czymś takim, jak z wstrzykiwaniem sobie nasienia jeszcze się nie spotkaliśmy, przynajmniej do teraz.
Każdy, kto kiedykolwiek potrzebował pomocy medycznej zapewne jest świadom jakie to bywa kosztowne. Nawet ubezpieczenie zdrowotne nie zawsze wystarcza i by ratować chorych organizuje się zbiórki. W dodatku długie kolejki do lekarzy w ramach NFZ i tak zmuszają nas do korzystania z usług prywatnych. Nie dziwi więc, że niektórzy sięgają po eksperymentalne metody leczenia, które mogą wykonać samodzielnie w domu, zamiast korzystać z systemu opieki zdrowotnej.
Ten niecodzienny przypadek dotyczy mężczyzny z Irlandii, który doświadczając znacznego bólu pleców zdecydował się wstrzykiwać sobie nasienie.
Kontynuacja artykułu pod zdjęciem

Wstrzykiwanie nasienia przysporzyło mu jeszcze większych kłopotów
Ostatecznie mężczyzna wylądował w szpitalu z „silnym, nagłym bólem w dolnej części pleców”. Właśnie wtedy lekarze dowiedzieli się, w jaki sposób mężczyzna próbował leczyć się przez ostatnie18 miesięcy.
Podczas badania lekarze zauważyli, że ramię pacjenta jest zaczerwienione i opuchnięte. Wykonane później zdjęcie rentgenowskie wykazało nagromadzenie się nasienia w mięśniu, w miejscu wstrzyknięcia.
Według doniesień u mężczyzny zdiagnozowano rozedmę podskórną. To stan, w którym powietrze gromadzi się w tkance podskórnej. Nie trzeba dodawać, że mężczyzna wymagał opieki medycznej zarówno w przypadku pleców, jak i ramienia, zanim wypisano go ze szpitala.
Jeden z lekarzy, dr Asim Cheema, specjalista chorób wewnętrznych i kardiologii w Your Doctors Online, określił ten przypadek jako „głęboko niepokojący”.
W rozmowie z portalem internetowym UNILAD dr Cheema powiedział: „To głęboko niepokojący przykład tego, jak dezinformacja i desperacja mogą skłonić ludzi do podejmowania ekstremalnych, niebezpiecznych środków w celu radzenia sobie z przewlekłym bólem”.

Wstrzykiwanie niesterylnych płynów ustrojowych, takich jak nasienie, szczególnie bez nadzoru lekarza, jest nie tylko nieskuteczne, ale również stwarza poważne ryzyko dla zdrowia. Powikłania mogą obejmować infekcję, stan zapalny, zator i rozedmę podskórną, tak jak to miało miejsce w tym przypadku.
„To zachowanie graniczy z samookaleczeniem i uwypukla szerszy problem. Osoby z przewlekłymi schorzeniami coraz częściej zwracają się w stronę niezweryfikowanych, alternatywnych sposobów leczenia, które znajdują w internecie, zamiast szukać opieki medycznej opartej na dowodach naukowych”.
CZYTAJ TAKŻE:
Ostrzeżenie przed uszkodzeniem płuc wywołanym wapowaniem
W wieku 44 lat zachorowała na raka jelita grubego – obwinia kanapkę