Kobieta, która twierdzi, że jest „najmniejszą striptizerką świata ” jest atakowana w Internecie za spotykanie się z nastolatkiem, który jest o 13 lat młodszy i dwukrotnie wyższy od niej.
32-letnia Cassee przekazała, że w mediach społecznościowych spotkała się z nienawistnymi komentarzami z powodu bycia w związku z 19-letnim Blakiem, który jest od niej dużo młodszy i dużo wyższy.
Czytaj dalej, aby dowiedzieć się, dlaczego trolle zalewają media społecznościowe Cassee komentarzami przepełnionymi nienawiścią!
Cassee urodziła się w Minnesocie, w USA, z hipoplazją włosów chrząstki. To zaburzenie wzrostu kości charakteryzujące się niskim wzrostem i innymi nieprawidłowościami w budowie szkieletu. Znana jest w Internecie jako Sassee Cassee i nazywa się „najmniejszą striptizerką na świecie”.
Tak. Mająca 65 cm wzrostu Cassee zarabia na życie jako egzotyczna tancerka. Dodatkowo wykorzystuje swój wzrost, aby przyciągnąć uwagę fanów na swoim popularnym koncie w serwisie OnlyFans, które ma 254 000 obserwujących.
Ciąg dalszy pod postem
Kobieta w mediach społecznościowych opisuje siebie tak: „Możesz wiele zrobić, robiąc niewiele. Jeśli lubisz [małych ludzi], pokochasz mnie”.
Latem 2021 roku kobieta zaczęła spotykać się z Blakiem, 19-latkiem prawie dwukrotnie wyższym od niej, którego poznała na Facebooku.
W wywiadzie z Truly Cassee wyjaśniła, że jej znacznie młodszy partner nie ocenia jej wzrostu ani kariery.
Para jest ze sobą szczera od samego początku. Od pierwszej rozmowy. „Powiedziałam mu: «Jestem najmniejszą striptizerką na świecie», a Blake na to: «No super. To zabawne” – powiedział Cassee. – Blake’a to najwyraźniej nie obchodzi. On na to: „Dbam o ciebie, dla ciebie”.
Wiele osób uważa, że Blake spotyka się z nią ze względu na to, że posiada fetysz dotyczący niskich ludzi. Ale striptizerka Cassee się z tym nie zgadza: „Ludzie, których pociągają niscy ludzie, mogą po prostu być nimi zainteresowani, ponieważ uważają ich za pięknych. Lubią ich osobowość.”
Ciąg dalszy pod filmem
„Popatrzyłem na nią jak na normalną osobę, którą można spotkać na ulicy” – powiedział Blake, mierzący 170 cm partner Cassee.
Choć para jest szczęśliwa i nie dostrzega żadnych niedociągnięć w swojej relacji, w Internecie często padają ofiarą ataku trolli.
„A co on w niej widzi?” pyta jeden z internautów. „Dzieciak najwyraźniej ma problemy. Nie mogłeś znaleźć normalnej kobiety?” – pyta ktoś inny.
Większość internautów wydaje się być jednak bardziej zaniepokojona różnicą wieku pomiędzy nimi.
„19 lat to BARDZO młody wiek. Rok temu był w liceum. Odwróć scenariusz… gdyby ONA miała 19 lat, a ON 32, ludzie byliby oburzeni” – pisze ktoś w komentarzu. „Wzrost wcale nie jest najważniejszy… liczy się tylko fakt, że ma 32 lata i spotyka się z dziewiętnastolatkiem. Dziwne.” – dodała inna osoba.
Niektórzy użytkownicy internetu stanęli w obronie Cassee i jej związku z młodym mężczyzną.
„Cassee to jedna z najmilszych osób, jakie kiedykolwiek spotkasz. Jest bardzo przyjacielska i otwarta na ludzi, dlatego zasługuje na szczęście. Świetnie się razem uzupełniają, a wiek i wzrost nie powinny mieć żadnego znaczenia.” – skomentowała pewna osoba. „Ludzie wykazują ogromną ignorancję, gdy w niekorzystny sposób komentują jej wzrost. Wszyscy jesteśmy inni, abyśmy mogli uczyć się od siebie nawzajem. To obrzydliwe, że niektóre z tych osób muszą się ponownie dokształcić”.
„Bardzo cię kocham, Cassee! To sprawia, że moje serce jest tak szczęśliwe! Piękna para, piękny związek!! Życzę Ci całego szczęścia na świecie!!” – skomentował ktoś inny.
Blake, który twierdzi, że nie przejmują się okrutnymi komentarzami w Internecie, mówi, że „wiek to tylko liczba”.
Ciąg dalszy pod postem
„To osoba o dobrym sercu, bardzo ją kocham, a ona mnie uszczęśliwia. Ona się uśmiecha. Śmiejemy się razem. Próbuję znaleźć związek i ustatkować się. Nie próbuję się bawić” – powiedział chłopak.
Pomimo wielu zastrzeżeń co do ich związku, zamieszkali razem. Para stara się nie przejmować komentarzami i skupia się na rozwoju swojej relacji.
Cassee ma przekaz dla wszystkich trolli: „Nie oceniaj książki po okładce”.
Co sądzisz o tej historii? Daj nam znać w sekcji komentarzy na Facebooku!
